Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna
FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie  :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj  :: Rejestracja


Jesień 2008 Jagiellonii

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna -> Archiwum / Jagiellonia Białystok
Autor Wiadomość
Myk
Piłkarz A-klasy
Piłkarz A-klasy



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 14:44, 29 Sie 2008 Temat postu: Jesień 2008 Jagiellonii

Postanowiłem założyć nowy temat - bardziej ogólny, dotyczący całej jesieni - tak na polu piłkarskim jak i kibicowskim

Na początek kilka słów o postawie zespołu
Przed sezonem doszło do kadrowej rewolucji. Wymieniono prawie całą kadrę zawodników i trenera. Choć na papierze zespół wygląda nawet dobrze, to rzeczywistość okazała się mniej różowa. Monotonna gra, brak arytmi w grze, mało strzeleckich sytuacji - to obraz Jagiellonii na dziś. Pocieszające jest jedynie to, że z meczu na mecz widać małe postęy w grze - Czy to wystarczy na Piasta? - przekonamy się w sobotę


Drugą kwestię jaką chciałbym podnieść w tym temacie, są sprawy kibicowskie
Jak wiadomo, po wiosennym meczu z Legią zawiesiło działalność Stowarzyszenie Sympatyków Jagiellonii Białystok (powodem tej decyzji, było zerwanie wewnętrznych porozumień frakcji kibicowskich - chodzi o krzyż celtycki w tekście na temat Rogera)
Teraz ruch kibicowski ciągnie prawicowa Jagiellonia i ultrasi - czy im się uda? - czas pokaże
Napewno można zapomnieć o pełnym rozmachu oprawach i licznych wyjazdach (wiadomo brak kasy) - wcześniej SSJB było w stanie głównie z prywatnych środków założyć na rezerwację pociągu, zakup materiałów itp Teraz można liczyć tylko na siebie - a to wymaga większej chojności do puszek na meczach oraz zmiany mentalności na wyjazdach (wszyscy muszą się wcześniej zapisywać, aby ułatwić pracę organizatorom) Nawet taka błacha sprawa jak prowadzenie dopingu bez dobrego nagłośnienia na gnieździe (które wcześniej zapewniało SSJB) nie jest sprawą łatwą - co dobitnie pokazał mecz z Lechem Poznań, na którym doping z minuty na minutę wyglądał coraz bardziej żałośnie



Na koniec kilka słów na temat meczu z Legią Warszawa

Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Miroslav Radović (56), 2:0 Miroslav Radović (90 + 2).
Żółte kartki: Legia - Maciej Rybus, Aleksandar Vuković, Roger Guerreiro; Jagiellonia - Piotr Lech, Ensar Arifović, Everton.
Legia Warszawa: Jan Mucha - Jakub Rzeźniczak, Wojciech Szala, Jakub Wawrzyniak, Tomasz Kiełbowicz - Miroslav Radović, Ariel Borysiuk (65. Aleksandar Vuković), Maciej Iwański (76. Piotr Giza), Roger Guerreiro, Maciej Rybus (46. Takesure Chinyama) - Sebastian Szałachowski.
Jagiellonia Białystok: Piotr Lech - Igor Lewczuk, Marcin Pacan, Pavol Stano, Dariusz Łatka - Robert Szczot, Hermes, Everton, Jacek Falkowski (61. Mariusz Dzienis), Damir Kojasević (76. Bartłomiej Niedziela) - Ensar Arifović (57. Łukasz Tumicz). Sędzia: Zdzisław Bakaluk. Widzów: 3 500.

Mecz w pierwszej połowie był dość nudny, typowo remisowy.
Po przerwie Jagiellonia zagrała odważniej, czego efektem było więcej sytuacji bramkowych po obu stronach. Wygrała Legia, choć przy odrobinie szczęścia Jagiellonia mogła zremisować

Na Łazienkowskie zjawiła się pociągiem specjalnym 345 jagiellończyków. Przez cały mecz prowadziliśmy dobry doping. Na płocie zawisło hasło: Prawdziwi przetrwają, słabi wymiękają. To My najwierniejsi (aluzja do zachowania ludzi z SSJB, którzy przestali zupełnie udzielać się kibicowsko) Legia wiesza na płocie jeden pasiak, ale po chwili go zdejmuje. Mecz prowadzony bez bluzgów z naszej strony. W trakcie meczu wyrażamy poparcie dla protestu żylety, skandując "ITI sp...j"
Powrót bez przygód (w Zielonce) i przed czasem meldujemy się w Białymstoku.
Tylko 12 godzin i w domu - "Co dobre szybko się kończy"


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Myk dnia Śro 20:51, 29 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Myk
Piłkarz A-klasy
Piłkarz A-klasy



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 17:55, 01 Paź 2008 Temat postu:

W ostatnim czasie wiele się dzieje wokół Jagiellonii

Z dniem 30 września zakończył pracę wiceprezes Jagiellonii Andrzej Waszczeniuk (odpowiadał za księgowość i finanse - był związany z klubem od 7 lat), a drugi wiceprezes Artur Kapelko podał się do dymisji ( odpowiadał za pozyskiwanie sponsorów, marketing, transfery - pracował 5 lat w klubie)
- Czy ma to coś wspólnego z korupcją, czy też rządami nowej miotły w osobie pana Cezarego Kuleszy (od miesiąca nowego udziałowca Jagi)

W październiku ma się zacząć wyburzanie hali Jagiellonii przy ulicy Jurowieckiej ( w ramach przygotowania pod budowę na wiosnę galerii handlowej, z której zyski mają być głownym źródłem utrzymania klubu)
W związku z tym klub musi poszukać sobie nowego lokum

Na początku września prezes Jagiellonii podpisał list intencyjny z gminą Wasilków i tamtejszym klubem, na budowę bazy treningowej (Wasilków leży 2km od Białegostoku) - zobaczymy co z tego wyjdzie

MOSP w Białymstoku wybrał firmę, która ma się zająć wyburzaniem części stadionu miejskiego (na którym gra Jagiellonia) od strony sektora VIP i sektora gości. W następnym roku ma ruszyć budowa nowego stadionu, na 23 tysiące miejsc - Możliwe, że mecz ze Śląskiem będzie ostatnim z kibicami gości w Białymstoku


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Myk dnia Śro 18:04, 01 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Myk
Piłkarz A-klasy
Piłkarz A-klasy



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 17:37, 09 Paź 2008 Temat postu:

1/32 Pucharu Polski:
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:0)

Strzelcy bramek: Paweł Zawistowski (90. + 4).

Lechia: Kapsa - Starosta, Manuszewski, Wołąkiewicz, Kosznik - Kaczmarek (29. Mysona), Trałka, Piątek Ż (77. Kasperkiewicz), Rogalski - Kowalczyk, Buzała (59. Rybski).

Jagiellonia: Kudrycki - Lewczuk, Pacan, Cionek, Norambuena - Dzienis (68. Szczot), Zawistowski, Everton (68. Matuszek ), Falkowski Ż- Tumicz (78. Kojasević Ż), Arifović Ż.

Widzów ok. 4000 w tym 60 z Białegostoku
Sędziował (jako główny) Marcin Szulc z Warszawy


We wtorek 7 października Jagiellonia wygrała w 1/32 Pucharu Polski z Lechią Gdańsk. Zwycięstwo tym bardziej cieszy, bo zostało osiągnięte na boisku rywala i to w rezerwowym składzie - Probierz dał w tym meczu odpocząć formacjom obronnym (Lech, Król, Stano, Skerla+Jarecki z pomocy), a w końcówce zagrali Szczot i Matuszek
Lechia bardziej prestiżowo podeszła do tego meczu (grając prawie identycznym składem jak z Arką) ale tym razem fortuna była przy Jadze

Teraz na Jagiellonię czeka Legia Warszawa, z którą tej jesieni stoczymy łacznie 4 mecze (2xPE,PP,liga - a jak dodać sparing w terminie odwołanej 2 kolejki ligi, to pięć) - istny maraton - Osobiście mnie to cieszy. Dobry przeciwnik, który zbyt Jadze nie leży i jest okazja go lepiej poznać i się przekonać, że diabeł nie taki straszny jak go malują
... Na obecną chwilę bilans 1-0-1. Zobaczymy jak będzie wyglądał po piątkowym meczu w Pucharze Ekstraklasy.

Pogrubiamy wynik i drużyny przy składach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Myk
Piłkarz A-klasy
Piłkarz A-klasy



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 20:38, 29 Paź 2008 Temat postu:

1/16 Pucharu Polski
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 0:0 (karne 8:7)

Legia: Skaba - Rzeźniczak, Astiz, Choto, Kiełbowicz - Rocki (68' Rybus), Giza, Ekwueme (75' Iwański), Roger, Smoliński - Arruabarena (68' Grzelak)

Jagiellonia: Gikiewicz - Łatka, Pacan, Cionek, Norambuena - Renusz (71' Hermes), Falkowski (97' Niedziela), Everton, Dzienis - Kojasević (106' Fidziukiewicz), Pesir

Żółte kartki: Choto (Legia) oraz Everton, Cionek i Fidziukiewicz (Jagiellonia)
Sędziują: Jarosław Żyro (jako główny)

Widzów: ok. 1.000 (gości: 118)


Konkurs rzutów karnych:
1. Iwański (Legia) - strzelił
Hermes (Jagiellonia) - strzelił
2. Roger (Legia) - strzelił
Everton (Jagiellonia) - strzelił
3. Kiełbowicz (Legia) - strzelił
Łatka (Jagiellonia) - strzelił
4. Choto (Legia) - strzelił
Cionek (Jagiellonia) - strzelił
5. Grzelak (Legia) - strzelił
Pacan (Jagiellonia) - strzelił
6. Rybus (Legia) - strzelił
Alexis (Jagiellonia) - strzelił
7. Rzeźniczak (Legia) - strzelił
Dzienis (Jagiellonia) - strzelił
8. Smoliński (Legia) - strzelił
Pesir (Jagiellonia) - nie strzelił


Jagiellonia była o krok od sprawienia niespodzianki.
Mimo bardziej rezerwowego składu od Legii, byli blisko awansu w rzutach karnych. Zabrakło zimnej krwi i trochę szczęścia
Pocieszający jest fakt, że to był kolejny mecz którego nie przegraliśmy od 27 września (meczu z Ruchem w Chorzowie)
Oby tak dalej - tylko bardziej skutecznie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Myk
Piłkarz A-klasy
Piłkarz A-klasy



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 12:04, 22 Lis 2008 Temat postu:

Są wydarzenia i miejsca w historii kluba warte zapamiętania. Dla wielu kibiców Jagiellonii takim miejscem była hala klubu, która za kilka dni przestanie istnieć. W związku z tym w sobotę 22.11 zostanie zorganizowana wielka impreza pożegnalna, w ramach której odbędzie się turniej kibicowski, wspólne oglądanie meczu GKS Bełchatów - Jagiellonia
Zostanie na tę okazję otwarty Jaga Pub (...) oraz wiele innych atrakcji

Żeby uzmysłowić czym było dla kibiców to miejsce - wpis albina z forum Jagi:
Cytat:
Jakby nie bylo to z Jurowiecką wiąże się wielka historia.

Może po kolei...

Stadion

Przez wiele lat Jagiellonia rozgrywala tam swoje mecze. Tam też wielu kibiców rozpoczęlo swoją przygodę z Jagiellonią. Świętowano tam sukcesy z okazji awansu jak i przeżywano gorycz porażki idegradacje. Na tym stadionie powstal również zoorganizowany ruch ultras a wraz z nim pierwsze oprawy. Setki wydarzeń tysiące wspomnień.

Budynek klubu
Przez wiele lat przetoczyla się przez niego masa ludzi. Wielu wspominamy z sentymentem, wielu też żegnaliśmy z radością. Są też tacy, którzy o których dzialalności chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć. Nie mniej jednak to tam ksztaltowala się Jagiellonia którą dziś mamy.

Hala Jagiellonii.
Wyjątkowe miejsce z którym wiąże się wiele wydarzeń. Turniej z '99 czy nie tak odlegly Ultras Cup. Poza turniejami niejednokrotnie kibice Jagi grali tam między sobą, czy też trenowali. Dla ultrasów to zupelnie wyjątkowe miejsce, w którym tworzyli swoje oprawy. Noce i dnie spędzone podczas malowania, szycia to coś więcej niż tylko praca. Ta hala stanowila część życia dla tej grupy ludzi.

Jaga Pub
Jednak z wielu knajp, ale dla kibiców Jagi wyjątkowa. Wlasnymi silami odremontowana i prowadzona. Miejsce niezliczonych spotkań kibiców Jagi. Tam narodzilo się SSJB, tam ultrasi prowadzili nabory nowych czlonków. Na tej malej powierzchni na przestrzeni lat mialy miejsce tysiące rozmów na ktorych podejmowano wiele decyzji. Takie nasze centrum dowodzenia światem. Miejsce które podziwiali i zazdrościli nam kibice z calej Polski.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Myk
Piłkarz A-klasy
Piłkarz A-klasy



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Nie 14:08, 23 Lis 2008 Temat postu:

Dwa zdjęcia hali z jej pożegnania



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Myk
Piłkarz A-klasy
Piłkarz A-klasy



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 18:03, 29 Lis 2008 Temat postu: 16 kolejka Ekstraklast: Cracovia -Jagiellonia 2:0

Brak tematu w dziale Cracovii, więc piszę tu o meczu w Krakowie

Cracovia 2-0 Jagiellonia Białystok

bramki dla Cracovii: Dariusz Pawlusiński 35, 62 minucie

Cracovia: 33. Marcin Cabaj - 4. Przemysław Kulig, 16. Piotr Polczak, 13. Michał Karwan, 21. Sławomir Szeliga (64, 8. Arkadiusz Baran; 85, 7. Marcin Krzywicki) - 9. Dariusz Pawlusiński, 10. Dariusz Kłus, 5. Marek Wasiluk, 19. Paweł Nowak, 18. Tomasz Moskała - 11. Kamil Witkowski (38, 43. Mateusz Klich).

Jagiellonia: 1. Piotr Lech - 4. Igor Lewczuk (85, 15. Thiago Rangel), 3. Pavol Staňo, 5. Andrius Skerla, 24. Dariusz Jarecki - 9. Dariusz Łatka, 14. Szymon Matuszek (76, 2. Marcin Pacan), 11. Hermes, 8. Paweł Zawistowski, 6. Michał Renusz (66, 10. Damir Kojašević) - 18. Ensar Arifović.

żółte kartki: Moskała, Wasiluk, Klich - Łatka, Hermes, Zawistowski.
czerwone kartki: Dariusz Łatka (54. minuta, Jagiellonia, za drugą żółtą), Ensar Arifović (70. minuta, Jagiellonia, za uderzenie osoby z ławki rezerwowych przeciwnika).

sędziował: Marcin Wróbel (Warszawa).
widzów: 2000



Mecz w Krakowie był w wykonaniu Jagiellonii lepszym widowiskiem niż zeszłotygodniowy pojedynek z Bełchatowem. Co jednak z tego, że do 35 minuty jesteśmy zdecydowanie lepszym zespołem, mamy dwie setki, kiedy jedyny strzał gospodarzy w światło bramki kończy się golem.
Cracovia łapie wiatr w żagle, mecz się wyrównuje

Po przerwie nadal Cracovia kontroluje grę.
Brzemienna dla przebiegu meczu jest wyrzucenie Łatki z boiska - O ile pierwsze żółtko (nadepnął na nogę) O.K., to druga kartka dziwna (przypadkowe zagranie ręką, bez korzyści dla Jagiellonii i cały czas Cracovia utrzymuje się przy piłce)
Gra ze strony Jagi staje się nerwowa. Jarecki marnuje kolejną setkę, by chwilę potem po kontrze Pawlusiński podwyższył na 2:0 dla Cracovii
Jagiellonię dobił Arifovicz swoją głupotą - kopną piłka poza boiskiem w bandę reklamową, by pochwili wdać się w przepychankę z działaczem gospodarzy (czerwo zasłużone)
Mimo gry w dziewiątkę Jaga ambitnie starała się coś ugrać, ale piłki na osamotnionego Kojasevicza nie mogły przynieść powodzenia

Podsumowując: Cracovia wygrała zasłużenie, tylko szkoda, że w takich okolicznościach



PS. Za tydzień Jagę czeka mecz w Zabrzu
Dzięki głupocie zawodnika (Arifovicz) i zarządu (Pesir) zostaliśmy praktycznie bez napastnika (Tumicz kontuzjowany, młody Fidziukiewicz jest za słaby na Ekstraklasę)
Górnik jest w dołku, ale trzeba jeszcze mieć go czym postraszyć Confused
Jeżeli nastawimy się na remis, to przy mądrej grze może się udać.
W wypadku otwartej gry jesteśmy skazani na porażkę


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Myk dnia Sob 18:37, 29 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miszczu_KSC
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 3050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 18:58, 29 Lis 2008 Temat postu:

Ja nie wiem co za kretyn podaje taką frekwencję. Skąd to Myk wkleiłeś?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łysy
Wice-administrator



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 14:53, 30 Lis 2008 Temat postu:

Widać że w Cracovii jest coraz lepiej. mamy juz do niej 5 punktów straty. Z Jagiellonia nie widze innego wyjścia jak nasze zwycięstwo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pospiech
Mistrz Europy
Mistrz Europy



Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Nie 18:52, 30 Lis 2008 Temat postu:

Też stawiam na zwycięstwo Smile inaczej nie może być!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Myk
Piłkarz A-klasy
Piłkarz A-klasy



Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 21:55, 10 Gru 2008 Temat postu:

W sobotę 6 grudnia na mecz z Górnikiem Zabrze wybrało się ok. 240 fanów Jagiellonii (4 autokary + 6 osobowych)
Zbiórka 6.30 Cały czas pada deszcz. Autokary zjawiły się dopiero koło 7.00 - minęło kolejne pół godziny zanim ruszyliśmy
Gdzieś dwadzieścia po ósmej (55km od Białegostoku) mieliśmy wypadek
Jechałem w czwartym feralnym autobusie. Nagle zauważyłem że zwalniamy, a na przeciwnym pasie ruchu stoi nasz trzeci autokar (mijamy go po wewnętrznej). Jeszcze chwila i staneliśmy, by po chwili polecieć na bok do rowu (spod przedniego koła osunęła się skarpa i się ześlizgneliśmy) Szczęście w nieszczęściu, że wyszliśmy z tego żywi - co w głownej mierze zawdzięczamy kierowcy. Wychodzimy przez klapy w dachu...


Chłopak, który upadł na schody został zabrany helikopterem z podejrzeniem złamania kręgosłupa (okazało się, że tylko mocne stłuczenie) Mój znajomy miał złamany obojczyk (składali operacyjnie) Oprócz nich jeszcze dwie osoby trafiły do szpitala, ale jeszcze tego samego dnia zostały wypisane. Pozostałe osoby choć poobijane i obolałe udały się w dalszą podróż (około 11, po podstawienu drugiego autokaru)
Dalsza podróż przebiegła dość sprawnie, choć mam wrażenie iż policja do samego Zabrza prowadziła nas drogą okrężnął (przez Tarnowskie Góry, Bytom i chyba całe Zabrze) - Kiedy wracaliśmy przez Katowice, to jakoś szybciej dotarliśmy do drogi wylotowej, w kierunku na Warszawę
Ostatecznie widzieliśmy końcówkę pierwszej połowy...

W drodze powrotnej ustawiała się na nas stalówka z medalikami ale oprócz przegonienia namierzającego auta, do niczego nie doszło. W Białymstoku byliśmy przed 6 rano w niedzielę


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna -> Archiwum / Jagiellonia Białystok Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by JR9 for stylerbb.net Bearshare
Regulamin