Transfery, sparingi - sezon 2008/2009

cola_11111

Lech? Ten dziadek? Laughing

On niech się lepiej na emeryturę wybiera, a nie gra w piłkę bo popełnia coraz częściej takie błędy jak jakiś junor Wink

Łysy

Mi się wydaje że on tam będzie rezerwowym bramkarzem bo Jaga ściągnęła już jakiegoś młodego golkipera który był wcześniej na testach w Górniku Zabrze.

Brlk

Przynajmniej młodzi bedą mieli od kogo sie uczyc Piotr Lech na pewno bedzie uczył młodszych kolegów.Powinien byc ostoją druzyny.

DawidKSG

Jagiellonia Białystok 1-0 Arka Gdynia
Hermes 38 (k)

Jagiellonia Białystok: Maciej Kudrycki (46 Rafał Gikiewicz) - Dariusz Łatka, Pavol Staňo, Andrius Skerla, Alexis Patricio Norambuena Ruz - Mariusz Dzienis, Everton, Hermes, Dariusz Jarecki (46 Robert Szczot) - Damir Kajošević, Ensar Arifović (46 Łukasz Tumicz).

żółte kartki: Hermes, Łatka.

W 45. minucie Ensar Arifović (Jagiellonia) nie wykorzystał rzutu karnego (bramkarz Arki obronił).

W swoim pierwszym dzisiejszym spotkaniu sparingowym Jagiellonia Białystok pokonała Arkę Gdynia 1-0 (1-0).

DawidKSG

Jagiellonia Białystok 5-1 Gawin Królewska Wola
Łukasz Tumicz 6, Marcin Pacan 60 (k), Jacek Falkowski 66, 72, Piotr Górski 68 (s) - ? 45 (k)

Jagiellonia Białystok: Rafał Gikiewicz (46 Maciej Kudrycki) - Igor Lewczuk, Thiago Rangel Cionek, Marcin Pacan (46 Łukasz Nawotczyński), Krzysztof Król (46 Dariusz Jarecki, 58 Marcin Pacan) - Paweł Zawistowski, Jacek Falkowski, Jacek Markiewicz, Robert Szczot (36 Michał Renusz) - Bartłomiej Niedziela, Łukasz Tumicz (46 Szymon Matuszek).

W drugim dzisiejszym spotkaniu sparingowym rozegranym w Gutowie Małym Jagiellonia Białystok wygrała z drugoligowym Gawinem Królewska Wola 5-1 (1-1).

Timmi1000

Transfery Lato 2008

Przybyli:
- Hermes (Korona Kielce)
- Everton (ŁKS Łódź)
- Pacan (Pelikan Łowicz)
- Szczot (ŁKS Łódź)
- Arifović (ŁKS Łódź)
- Lewczuk (Znicz Pruszków)
- Zawistowski (Znicz Pruszków)
- Skerla (Korona Kielce)
- Staňo (Polonia Bytom)
- Gikiewicz (Wigry Suwałki)
- Król (Real Madryt)
- Matuszek (Real Madryt)
- Lech (GKS Bełchatów)
Ubyli:
- Marek Wasiluk (Cracovia Kraków)
- Marcin Truszkowski (Górnik Łęczna)
- Aleksander Kwiek (Korona Kielce)
- Vuk Sotirović (Śląsk Wrocław)
- Remigiusz Sobociński (Śląsk Wrocław)
- Tomasz Sokołowski (koniec kariery)
- Radosław Kałużny (?)
- Adrian Napierała (?)
- Jacek Banaszyński (?)
- Bruno Coutinho Martins (?)
- Ivo Zubrzycki (?)
- Konrad Nowak (?)

DawidKSG

21-letni Czarnogórzec Damir Kajošević (ur. 03.06.1987 r.) jest kolejnym zawodnikiem, który w rozpoczynającym się za niespełna dwa tygodnie sezonie będzie reprezentował barwy białostockiej Jagiellonii. - Ustaliliśmy dzisiaj z zawodnikiem i jego menedżerem warunki trzyletniego kontraktu i jeśli tylko otrzymamy stosowne dokumenty dojdzie do jego podpisania. Jutro natomiast spotykamy się w Warszawie z menedżerem Thiago Rangela Cionka, którego trener Michał Probierz również chciałby mieć w zespole - poinformował szef pionu sportowego w klubie Cezary Kulesza.

Kajošević (172 cm wzrostu, 61 kg wagi) to lewy pomocnik, który występował ostatnio w pierwszoligowym klubie z Czarnogóry - FK Dečić. Po zakończeniu sezonu jego kontrakt wygasł i stał się wolnym zawodnikiem.

Jutro z kolei na treningu ma pojawić się napastnik młodzieżowej reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej 21-letni Josué Alex Aguie (ur. 14.06.1987r.). Mierzący 185 cm wzrostu zawodnik występował ostatnio w drugiej lidze belgijskiej w Royale Union Saint-Gilloise (zespół spadł do 3 ligi) a wcześniej był zawodnikiem Athletic Club i zespołu rezerw RSC Anderlecht.

Zawodnikiem Jagiellonii nie będzie natomiast reprezentant Bośni i Hercegowiny Stevo Nikolić, który ostatecznie wybrał ofertę ósmego zespołu ligi rumuńskiej Oţelulu Galaţi.

cola_11111

Jacek Markiewicz i Łukasz Nawotczyński nie będą występowali w Jagiellonii Białystok. Z ich usług zrezygnował trener Michał Probierz.

Zawodnicy o decyzji szkoleniowca zostali poinformowani po wczorajszym treningu. Jak zapewnia trener o jego decyzji zadecydowały wyłącznie względy sportowe.

Jevgienij Twojstarow

Kajosevic to wielkie zero. Zawodnik który 3-krotnie nie zdał testów w ŁKS a i ja go widziałem w akcji. Zero.

Łysy

Dwudziestu czterech piłkarzy liczy kadra białostockiej Jagiellonii szykującej się na zgrupowaniu w Olecku do sezonu Młodej Ekstraklasy.

Do istotnych zmian doszło w sztabie szkoleniowym drużyny. Pierwszym trenerem został Sławomir Kopczewski. Jego asystentem jest Dariusz Bayer, a trenerami współpracującymi Cezary Łaski oraz Mariusz Kulhawik.

Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie drużynę prowadził trenerski duet Bayer - Łaski. Teraz dołączył do nich Kulhawik (jednocześnie opiekun zespołu MOSP Jagiellonii rocznik 1991). Nad całością pieczę sprawuje Kopczewski - 37-letni, bardzo zdolny szkoleniowiec, do niedawna związany z juniorami białostockiego Hetmana.

- Miernikiem naszej pracy będzie liczba zawodników, którzy przez Młodą Ekstraklasę pokażą się w pierwszym zespole. To jest nasz priorytet - mówi Kopczewski. - Nie ma presji wyniku, ale oczywiście on też jest ważny. Wpływa bowiem na atmosferę w drużynie i wokół niej.

Młoda Jagiellonia sezon rozpoczyna razem z "dorosłą" ekstraklasą, czyli za niespełna dwa tygodnie. Na początku żółto-czerwonych czeka wyjazdowe spotkanie z Cracovią. Podopieczni Kopczewskiego trenują od tygodnia. W poniedziałek udali się na zgrupowanie do Olecka. Mają tam w planach trzy sparingi. Do Białegostoku wrócą w sobotę.

Kadra Jagi oparta jest na trzech juniorskich rocznikach MOSP Jagiellonii - 89 (weszli już w wiek seniora), 90 oraz 91. Z zespołem trenują także 19-letni Jakub Ambrożewicz oraz Łukasz Grzybowski. Obaj grali w Hetmanie i są wychowankami Kopczewskiego. Ambrożewicz dysponuje własną kartą zawodniczą, Grzybowski otrzymał od Hetmana zgodę na treningi z Jagiellonią. W trakcie sezonu w drużynie będą występować także piłkarze z kadry pierwszej drużyny.

- Będziemy ściśle współpracować z trenerem Michałem Probierzem. Do niego należy decydujący głos - dodaje Kopczewski.

źródło: Gazeta Współczesna

Timmi1000

Jagiellonia czarnym koniem ekstraklasy?

PIŁKARZE Z BIAŁEGOSTOKU MOGĄ BYĆ REWELACJĄ ROZGRYWEK

Sezon 2008/2009 może być przełomowym momentem w dziejach klubu ze stolicy Podlasia. Transfery przeprowadzone przez białostoczan w letnim okienku, dają realną nadzieję kibicom żółto-czerwonych, że ich ulubieńcy są o krok od osiągnięcia najlepszego wyniku w historii Jagiellonii. Czy podopieczni Michała Probierza są w stanie wznieść się na wyżyny swoich umiejętności i stać się czarnym koniem rozgrywek? Futbol.pl sprawdził, czy są podstawy do tak daleko idących prognoz.

Futbol.pl, z zaciekawieniem przyglądający się wydarzeniom na ligowym podwórku, zbadał sytuację w drużynie Jagiellonii Białystok, w której zmiany personalne nabrały tego lata szczególnego wymiaru. Niniejsza analiza wykazała, że żółto-czerwoni mają odpowiedni potencjał ku temu, aby stać się rewelacją nadchodzących rozgrywek. Czy go wykorzystają?

Wzrastające obecnie zainteresowanie dziennikarzy i kibiców wydarzeniami w klubie z Białegostoku, to przede wszystkim efekt licznych transferów przeprowadzonych przez Jagiellonię w tegorocznej przerwie między rozgrywkami. Spoglądając na listę dokonanych zakupów, można stwierdzić, że działaczom z Podlasia udała się trudna sztuka umiejętnego połączenia dużej ilości transakcji z jednoczesną dbałością o ich jakość. Grupa „nowych” zawodników w ekipie z ul. Jurowieckiej już wkrótce może liczyć więcej niż piętnastu piłkarzy! Dobór poszczególnych graczy do zespołu jest jednak nieprzypadkowy i, trzeba przyznać, imponujący.

ZAKUPY NA POTĘGĘ!

Jagiellonia przede wszystkim umiejętnie wykorzystała kłopoty różnej maści, z którymi borykają się inni ligowcy. Wstrząs związany z korupcją w Koronie Kielce zaowocował sprowadzeniem na Podlasie ikony kieleckiego klubu – Brazylijczyka Hermesa oraz obrońcy reprezentacji Litwy – Andriusa Skerli.

W efekcie przeciągającego się zawieszenia Polonii Bytom pomiędzy ekstraklasą a pierwszą ligą do Białegostoku trafił Słowak Pavol Stano, a z naznaczonego problemami natury finansowej ŁKS Łódź działacze Jagi wyciągnęli Roberta Szczota i Ensara Arifovicia. Ponadto podlascy kibice znów będą mogli nacieszyć się grą Brazylijczyka Evertona.

Z kolei Paweł Zawistowski i Igor Lewczuk, byli wiodącymi postaciami Znicza Pruszków, o których pozyskanie walczyło kilka bardziej zamożnych klubów, choć jak się okazało mniej skutecznych w transferowych działaniach, niż Jagiellonia. W staraniach o Marcina Pacana z Pelikana Łowicz białostoczanie również okazali się szybsi od innych zespołów zainteresowanych zatrudnieniem 27–letniego obrońcy.

Podziw dla działaczy Jagi dodatkowo wzmacnia fakt sprowadzenia na Podlasie Krzysztofa Króla i Szymona Matuszka, którzy terminowali ostatnio w madryckim Realu! Do Jagi zakontraktowano także młodego Rafała Gikiewicza z Wigier Suwałki, który tego lata był już na testach w Górniku Zabrze i Legii Warszawa. O jego bramkarski rozwój przynajmniej przez pół roku zadba natomiast Piotr Lech, jeden z najlepszych bramkarzy ligowych ubiegłych lat.

Lada moment podpis pod kontraktami złożą dwaj kolejni obcokrajowcy – 21-letni
Czarnogórzec Damir Kajosević oraz Brazylijczyk polskiego pochodzenia - Thiago Rangel Cionek.

Razem daje to liczbę piętnastu nowych twarzy. Wydaje się, że dotychczasowe nabytki już zapewniają zespołowi z Podlasia nową, piłkarską jakość, ale Jagiellończycy wcale nie zamierzają kończyć transferowych łowów! Czy są w stanie utworzyć jeszcze mocniejszą „pakę”?

PANOM JUŻ DZIĘKUJEMY!

Duża liczba nowych kontraktów przeważnie wymusza na klubowych działaczach rezygnację usług z podobnej ilości członków dawnej ekipy. A białostoccy decydenci wykazali się w tej materii sporą odwagą.

Postanowili rozstać się z Jackiem Markiewiczem, który spędził przy Jurowieckiej ostatnie cztery lata. Ponadto za grę w Jagiellonii podziękowano również m. in. Łukaszowi Nawotczyńskiemu, Brazylijczykowi Bruno, Jackowi Banaszyńskiemu, Radosławowi Kałużnemu, a pracodawcę zmienili także Remigiusz Sobociński, Marek Wasiluk, Aleksander Kwiek i niepokorny Vuk Sotirović. Natomiast na piłkarską emeryturę udał się Tomasz Sokołowski.

Większość z tych piłkarzy była kluczowymi postaciami w zespole Jagiellonii podczas ubiegłych rozgrywek, więc obrany kierunek zmian na pewno trzeba uznać za odważny. I chyba słuszny, bo lepiej stawiać na młodszych, głodnych piłkarskiej wiedzy i sukcesów graczy niż zawodników, którzy główne nauki mają już za sobą lub nawet zmierzają do końca kariery. Co prawda bolesną wydaje się być strata Wasiluka, ale letnie wzmocnienia defensywy białostoczan rekompensują ten ubytek z nawiązką.

ŚLĄSKA MYŚL SZKOLENIOWA

Mocnym atutem Jagiellonii w nowych rozgrywkach będzie niewątpliwie postać trenera – Michała Probierza. Pochodzący z Górnego Śląska szkoleniowiec to jeden z najzdolniejszych i najbardziej ambitnych trenerów młodego pokolenia. Probierz w ubiegłym sezonie dokonał rzeczy wręcz nieprawdopodobnej, utrzymując w ekstraklasie tonącą w kłopotach Polonię Bytom.

Nic dziwnego, że niedługo po odejściu z Bytomia dostał propozycję pracy w Białymstoku, gdzie śląska myśl szkoleniowa ceniona jest wysoko, gdyż inny Ślązak Artur Płatek wprowadził Jagiellonię na najwyższy szczebel ligowy po czternastu latach oczekiwania na taki sukces. Ambicja Probierza mierzy jeszcze wyżej…

- Po pierwsze musimy zbudować drużynę, bo mamy wielu nowych zawodników. Zdajemy sobie sprawę, że będzie bardzo ciężko. Ale chcemy od początku grać bardzo ciekawą piłkę. Jak rozgrywki się zaczynają, to wszyscy grają o mistrzostwo Polski, więc chcemy być mistrzem Polski – powiedział nieco z przymrużeniem oka nowy trener Jagiellonii w rozmowie z TV Futbol.pl.

- A to, że życie i liga potem wszystko weryfikuje, to jest inna sprawa. Ale skoro są to rozgrywki o pierwsze miejsce w Polsce, to chcemy o to grać. Nie powiem przecież od pierwszego meczu, że będziemy bronić się przed spadkiem, bo byłbym chyba samobójcą – nie tracił rezonu Probierz.

DŁUGA DROGA DO SUKCESU?

Pozytywne zmiany zachodzące w klubie z Białegostoku i liczne wzmocnienia kadry Jagiellonii, która nowy sezon zainauguruje pod wodzą niezwykle ambitnego fachowca na dorobku, nie mogą jednak spowodować, że zamroczone postępem białostoczan umysły będą lokowały ich w gronie faworytów ligi. Jednym z głównych problemów Żubrów będzie próba stworzenia dobrze rozumiejącego się kolektywu z tak dużej liczby pozyskanych latem piłkarzy.

- Zawsze są obawy w życiu, ale w jakiś sposób trzeba gdzieś zaryzykować, pościągać zawodników. Chcieliśmy, pozmienialiśmy trochę. Dla mnie podstawą jest defensywa i od tego zaczniemy – tak skomentował ten wątek Probierz, zdradzając nieco tajników z koncepcji gry odnowionej Jagiellonii.

Szkoleniowiec Jagi będzie musiał także sporo koncentrować się na aspektach psychologicznych przygotowania zespołu. Pamięć zawodników Jagiellonii powinna zostać jak najszybciej oczyszczona ze wspomnień o zawirowaniach z ostatecznie niedoszłymi do skutku barażami, a także uwolniona od widma, wciąż jeszcze grożącej białostoczanom, karnej degradacji. W tym wypadku duża liczba nowych piłkarzy w kadrze, o pamięci „nieskażonej” takimi trudnościami, może okazać się Probierzowi niezwykle pomocna.

Obiektywne spojrzenie na ligowe realia w żadnym razie nie stawia Jagiellonii nawet w szeregu kandydatów do gry w europejskich pucharach. Natomiast siląc się na przedsezonowe prognozy, łatkę czarnego konia rozgrywek można Jagiellonii spokojnie przypiąć. Przy odrobinie piłkarskiego szczęścia „Dzieci Białegostoku” są w stanie osiągnąć najlepszy wynik w 88-letniej historii klubu, a takim byłoby uplasowanie się przynajmniej na siódmym miejscu w końcowej tabeli ekstraklasy.

Mógłby to być pierwszy, poważny krok Jagiellonii do pobicia rekordu frekwencji białostockiego stadionu. Czy obiekt przy ul. Sportowej doczeka się znów oblężenia przynajmniej 40-tysiącami kibiców, jak miało to miejsce podczas premierowego meczu Jagi w pierwszej lidze z łódzkim Widzewem (sezon 1987/88 )?

Adrian Wawrzyczek

DawidKSG

Jagiellonia Białystok 1-1 Supraślanka Supraśl

Mecz trwał 45 minut.

W spotkaniu sparingowym Jagiellonia Białystok zremisowała z trzecioligową Supraślanką Supraśl 1-1.

____________________________________________________________________

Jagiellonia Białystok 1-3 Sokół Sokółka

Mecz trwał 45 minut.

W sparingu rozegranym w Krynkach Jagiellonia Białystok przegrała z trzecioligowym Sokołem Sokółka 1-3.

Łysy

Z drużynami z trzeciej ligi gra się tak jak np dzisiaj Górnik z Rozwojem. Stwarza się mnóstwo sytuacji, pokazuje się sztuczki, gra się na odpi***ol ale i tak wygrywa się kilkoma bramkami Smile

Jagiellonia na razie mi nie wygląda na rewelacje sezonu.

Łysy

19 lipca 2008, 18:00 - Białystok
Jagiellonia Białystok 2-0 Ruch Wysokie Mazowieckie
Pavol Staňo 77, Łukasz Tumicz 81

Jagiellonia Białystok: Piotr Lech (76 Maciej Kudrycki) - Dariusz Łatka (70 Igor Lewczuk), Pavol Staňo, Andrius Skerla, Alexis Patricio Norambuena Ruz - Mariusz Dzienis (65 Dariusz Jarecki), Everton, Hermes (84 Paweł Zawistowski), Paweł Zawistowski (57 Jacek Falkowski), Robert Szczot (78 Bartłomiej Niedziela) - Ensar Arifović (75 Łukasz Tumicz).

Ruch Wysokie Mazowieckie: Artur Holewiński - Adrian Bartkiewicz, Bartosz Jurkowski (66 Grzegorz Jóźwiak), Przemysław Kołłątaj, Rafał Szczepanik (46 Emil Pracz) - Hubert Karwacki (46 Karol Janik), Łukasz Jegliński, Krzysztof Zalewski (70 Piotr Faszczewski), Eugeniusz Kołodziejczyk (46 Marcin Trzaskalski, 89 Marcin Jamiołkowski) - Wojciech Kobeszko (57 Michał Twardowski), Tomasz Jakuszewski.

sędziował: Hubert Siejewicz (Białystok).
widzów: 3000.

Łysy

Jagiellonia Białystok 2-1 Lechia Gdańsk
Ensar Arifović 71, 80 - Andrzej Rybski 35

Jagiellonia Białystok: Piotr Lech (75 Maciej Kudrycki) - Dariusz Łatka (69 Igor Lewczuk), Andrius Skerla, Pavol Staňo, Alexis Patricio Norambuena Ruz (46 Dariusz Jarecki) - Mariusz Dzienis, Everton, Hermes, Jacek Falkowski (46 Bartłomiej Niedziela), Robert Szczot (69 Szymon Matuszek) - Ensar Arifović.

Lechia Gdańsk: Paweł Kapsa - Karol Piątek, Hubert Wołąkiewicz, Tomasz Midzierski, Rafał Kosznik - Maciej Kalkowski, Łukasz Trałka, Piotr Kasperkiewicz, Andrzej Rybski, Maciej Rogalski - Paweł Buzała. Grali także: Mateusz Bąk, Dominik Sobański, Krzysztof Brede, Jacek Manuszewski, Artur Andruszczak, Jakub Kawa, Arkadiusz Miklosik, Frane Čačić, Marcin Szałęga, Piotr Wiśniewski, Robert Hirsz, Piotr Cetnarowicz.

Piłkarze Jagiellonii Białystok wygrali w spotkaniu sparingowym z Lechią Gdańsk 2-1 (0-1).