Relacje (2-4.05.08)

Byko · Wysłany: Czw 9:02, 01 Maj 2008 Temat postu: Relacje (2-4.05.08)

I Liga

Wisła Kraków - Łódzki KS
Zagłębie Lubin - Cracovia
Odra Wodzisław Śląski - Polonia Bytom
Korona Kielce - Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski
Ruch Chorzów - Legia Warszawa
Lech Poznań - Jagiellonia Białystok
Widzew Łódź - Zagłębie Sosnowiec
GKS Bełchatów - Górnik Zabrze

II Liga

Tur Turek - ŁKS Łomża
Arka Gdynia - Piast Gliwice
Stal Stalowa Wola - Wisła Płock
Śląsk Wrocław - GKS Jastrzębie (Jastrzębie Zdrój)
Znicz Pruszków - Polonia Warszawa
GKS Katowice - Odra Opole
Kmita Zabierzów - Motor Lublin
Pelikan Łowicz - Lechia Gdańsk
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Warta Poznań

Noiaa

Witam po dlugiej nieobecnosci na forum.. Smile

postaram opisac sie jak najlepiej nasz wyjazd do Poznania.

W drodze do Poznania pewna ekipa miala na nas sie ustawic w Koninie jednak jakies 50km przed ciagle lecial z nami helikopter, ktory jak mozna sie domyslic dostal informacje, ze cos sie szykuje. Ogolnie droga spokojna. W Poznaniu jestesmy szybko wpuszczeni na stadion za co nalezy sie duzy (+). Od pierwszych minut meczu na trybunie VIP(?) stalo z 4-5 kozaczkow ciagle cos krzyczacych do nas. Okolo 50 min. zostajemy oblani kubkiem (jednym lub dwa, nie wiem) sikow (zal!), po czym ochroniarze zaczynaja prowokowac. O dopingu nie chce duzo pisac, ale spodziewalem sie lepszego. Oprawa "Magia Futbolu" - zajebista. Droga do Bialegostoku rowniez spokojna poza malym incydentem ponownie w ZIELONCE. Psy badz tajniaki strzelaja w pociag przez co jednym pociskiem(?) zostaja wybite dwie szyby. Jesli cos sie przypomni napewno napisze teraz ide spac bo zmeczony po wyjezdzie..

A.C.A.B

Maxi King

Nas w Stalowej Woli 111 z dwiema flagami Wink

Decik_KSP · Gość

Bieda i żal....tak można określić nasz wyjazd do Pruszkowa, niecałe 100 osob...Przez całe spotkanie wymiana uprzejmości z "miejscowymi" Legionistami. Ogolnie nikt mnie juz nie przekona ze Znicz to Znicz....to zwykłe FC Legii ktora częsc swojej "Krytej" nazywa "Sympatyczną Żyletą". Muzyka jak na wiejskiej imprezie w remizie, do tego dojscie na stadion przez błoto, przeprawianie sie przez jakis ściek, i klatka jak dla bydła ktora do tego zamykana jest na kłódkę gdy wszyscy wejdą i otwierana po zakonczeniu spotkania(Nie musze chyba nadmieniać ze toalet nie ma).
Ochrona sprawdza jak na amerykanskich filmach rzucając cie na siatke stawiajac w rozkroku i sparwdzajac czy masz cos w butach, pod pachami itp.

Goscie pokazują oprawe i w ciagu spotkania chyba 4 razy zaczynaja machac flagami na kijach ktore sa rozdane na 2 sektorach.

Młyn na Zniczu jak dla mnie jakies 100 osob....

Droga w jedną i 2-ga strone spokojna...choc w Pruszkowie "idzie na nas" torami kolejowymi grupa chyba 10 fanow Legii, ubolewalismy ze nie pozostali na nich dłuzej
Very Happy

A w Warszawie fan Legii ląduje na szybie kiosku....

Łysy

widzewiak1518

Rodowity Katowiczanin

widzewiak1518

Kolego puknij sie w czoło i sie więcej dowiedz o ekipie DHW ! a nie mi tu pierdol*sz
PS. Źle napisałem z tym "nie znam sie " ale nie jestem na bieżąco ale ty napewno jestes !!

DanielTGK

Decik - prosiłbym cię o kontakt na gg, muszę coś z tobą ustalić odnośnie waszego wyjazdu do Pruszkowa a nie chce z tego afery robić na forum. mój numer masz w profilu.

Byko

Ale Rodowity Katowiczanin ma troche racji Widzewiak.

RUCH - LEGIA
na meczu ok 14tys ludzi

I pytanie do Nerulla, ile Legii było?

Maxi King

Decik wkoncu się przekonałeś jaka jest droga na stadion Znicza przez domkki przez las i scieki przez które musisz przejść przez jakiś malutki mościk Wink

widzewiak1518

DanielTGK

Byko, nie mnie się na ten temat wypowiadać bo mnie tam nie było, ale słyszałem że koło 650 nas było.

Decik_KSP · Gość

Najgorsze jest to ze przez te warunki w klatce było tak mało osob:/
Teraz frekwencja pojdzie w swiat a na stadionie Znicza najmarniej było na 200 osob...nie liczac piłkarzy 2-giej druzyny, młodziezówki, kontuzjowanych zawodnikow,trnerow,działaczy itp.
W pewnym momencie ładnie było to widac gdy Pruszkowianie zaintonowali "Kto nie skacze ten z Polonii" a my po chwili widzac co sie dzieje śpiewamy "Pół stadionu jest za nami"

Rodowity Katowiczanin