Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna
FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie  :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj  :: Rejestracja


Relacje pomeczowe (07-09.03.2008r.)

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna -> Archiwum / Kibice
Autor Wiadomość
Komar88l
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 12004
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 19:57, 05 Mar 2008 Temat postu: Relacje pomeczowe (07-09.03.2008r.)

1 LIGA:

Wisła Kraków - GKS Bełchatów
Zagłębie Lubin - Odra Wodzisław Śląski
Widzew Łódź - Lech Poznań
Korona Kielce - Ruch Chorzów
Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski - Polonia Bytom
Zagłębie Sosnowiec - Legia Warszawa
Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok
Łódzki KS - Cracovia

2 LIGA:

ŁKS Łomża - Polonia Warszawa
GKS Jastrzębie - Odra Opole
Wisła Płock - Motor Lublin
Piast Gliwice - Lechia Gdańsk
Tur Turek - Warta Poznań
Arka Gdynia - Podbeskidzie Bielsko-Biała
Stal Stalowa Wola - Pelikan Łowicz
Śląsk Wrocław - Kmita Zabierzów
Znicz Pruszków - GKS Katowice


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DanielTGK
Grafik
Grafik



Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 3978
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Warszawski Targówek

PostWysłany: Nie 22:00, 09 Mar 2008 Temat postu:

Zagłębie Sosnowiec - Legia Warszawa
Takich braci się nie traci


Po długim oczekiwaniu, w końcu mogliśmy zawitać do przyjaciół z Sosnowca na mecz naszych drużyn. Już przed spotkaniem rozpoczęło się tradycyjne "umacnianie zgody". W kierunku Zagłębia Dąbrowskiego ciągnęli legioniści z całej Polski. Na trasie katowickiej wiele samochodów przystrojonych było w legijne barwy, a nie mniej tłoczno było w kolejnych pociągach wyruszających z Warszawy do Sosnowca. Dokładną liczbę fanów Legii trudno oszacować, bo na stadionie siedzieliśmy rozproszeni, ale z pewnością tego dnia pojawiło się około dwa tysiące legionistów. To niezły wynik, biorąc pod uwagę fakt, że... jechaliśmy tam na zakazie.

KP Legia nie omieszkał powiadomić Zagłębia o tym, że nie zamawia biletów dla swoich kibiców. Sosnowieccy działacze bez zastanowienia pismo KP wyrzucili do kosza i do stolicy przysłali 1000 wejściówek. Te we własnym zakresie rozdysponowali fani. Pozostali nabywali bilety na miejscu. Trzeba przyznać, że trafienie na stadion Ludowy dla każdego obecnego w Sosnowcu było banalnie proste. To w jego kierunku podążały bowiem tłumy ludzi, śpiewające na przemian pieśni o Zagłębiu i Legii. Na szczęście wpuszczanie na stadion przebiegało sprawnie, a gospodarze nie zdecydowali się na sprawdzanie trzeźwości alkomatem. Nie da się ukryć, że część osób pewnie tego testu pomyślnie by nie przeszła. No, ale mecze Zagłębia z Legią nie odbywają się co dzień Wink.

Legioniści, w większości, zajęli miejsca na skrajnie prawym sektorze trybuny. Sektor gości pozostał pusty, ale wywieszono tam transparent "Klub Kibica KP Legia" z odwróconym logo ITI. Nie ma co ukrywać, że obecny właściciel nie cieszy się popularnością wśród kibiców. O ile początkowo w słowa prezesa i innych pracowników klubu mogli wierzyć naiwni kibice, o tyle teraz hasło "ITI sp..." skanduje już dobrych kilka tysięcy. Czy to skromna grupa, czy nie - każdy może sobie odpowiedzieć. A i tak prezes Miklas wie najlepiej! Nasi przyjaciele z Sosnowca niestety po sezonie opuszczą ekstraklasę, ale cały czas walczą o to, by w przyszłym roku grać w II, a nie III lidze. Właśnie z tego powodu na naszych sektorach panowało przekonanie, że wygrana Zagłębia byłaby optymalnym rozwiązaniem. W końcu Legia mistrza już nie zdobędzie (z taką grą to i Intertoto będzie szczytem marzeń), a sosnowiczanom trzy punkty mogą bardzo pomóc.

Trzeba przyznać, że stadion Zagłębia jest jak najbardziej przyjazny kibicom. Nie ma się na nim poczucia wszechobecnej inwigilacji w postaci podsłuchów, dziesiątek kamer czy fotografa z dachu. Ponadto tutaj za przygotowanie oprawy ultrasi nie są ciągani po sądach - sosnowiecki klub chce, aby fantastyczne choreografie na trybunach przyciągały kolejnych kibiców. Czyli... zupełnie odwrotnie niż na Legii. Na gwizdek sędziego rozpoczynający drugą połowę spotkania z trybun na murawę poleciały setki serpentyn. Wcześniej kilkakrotnie na trybunach odpalana była pirotechnika. 50 rac odpalili legioniści. Była również foliowa, urodzinowa, sektorówka "Turyści", podświetlona stroboskopami. Ponadto kolejne race i świece dymne co kilkanaście minut nadawały kolorytu toczącemu się na murawie pojedynkowi.

Sytuacja na boisku tego dnia schodziła na dalszy plan. Chodziło o jak najlepszą zabawę i stąd akcje zawodników nie przykuwały zbytnio naszej uwagi. Większość fanów co chwila witała się z kolejną grupą sosnowiczan i umawiała na pomeczowy melanż. Na trybunach śpiewano na przemian pieśni sławiące Legię i Zagłębie. Pozdrawiano również bielską Stal oraz Olimpię Elbląg. Trzeba przyznać, że doping legionistów w pierwszej połowie nie stał na najwyższym poziomie. Wpływ na to mógł mieć stan, w jakim znajdowała się większość fanów oraz spora odległość od sosnowieckiego młyna. Tak naprawdę dopiero po przerwie pokazaliśmy, że potrafimy nieźle ryknąć. "Jesteśmy zawsze tam..." - niosło się z sektorów zajmowanych przez legijnych fanatyków. Kiedy my skandowaliśmy hasło, że "Zagłębie nigdy nie spadnie", sosnowiczanie przypominali, że "Nie ma Legii bez Żylety". No, a na zakończenie powtarzano niezwykle popularne tego dnia hasło - "Takich braci się nie traci". Wielokrotnie cały stadion rytmicznie skandował hasło "Aj-ti-aj sp-....", a sosnowiczanie szczerze współczuli nam takiego właściciela. "Braci się wybiera, a nie właściciela" - to popularna tego dnia opinia na trybunach.

Po porażce piłkarzy Legii, niektórzy fani z Warszawy "odwiedzili" stadion chorzowskiego Ruchu. Pod osłoną nocy popisali oni obiekt przy Cichej 6 oraz jego okolice. Oprócz dobrze znanych "eLek" pojawiły się m.in. napisy: "Uzależnieni Legia Warszawa" czy "Ultras Legia". Fotki niżej ;]





źródła: LegiaLive.pl & niebiescy.pl


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez DanielTGK dnia Nie 22:01, 09 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łysy
Wice-administrator



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska

PostWysłany: Nie 22:29, 09 Mar 2008 Temat postu:

Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok

Kibiców zabrzańskiego Górnika na meczu około 17000. Przez cały mecz prowadzimy bardzo dobry, po bramkach świetny doping. Jagiellonia w około 600 głów wchodzi przez całą pierwsza część meczu co jest intonowane odpowiednimi pieśniami. Mają bodajże 4 fany, plus cztery wielkie "machajki" na kijach. W drugiej połowie mimo bramek dla Górnika nawet na chwilę nie przestawali dopingować swoej drużyny. Za to na pewno należy się uznanie. Tyle z mojej strony.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Łysy dnia Śro 11:21, 12 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
widzewiak1518
Mistrz Świata
Mistrz Świata



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kalisz

PostWysłany: Pon 18:09, 10 Mar 2008 Temat postu:

Strasznie załośni kibice Legi ...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez widzewiak1518 dnia Pon 18:10, 10 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cola_11111
Wielki piłkarz, trener 2-ligowca



Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 4897
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bełchatów

PostWysłany: Pon 19:13, 10 Mar 2008 Temat postu:

Wyjazd do Krakowa na mecz z tamtejszą Wisłą przypadł nam w niedzielę, zbiórka ustalona została na godzinę 10.45 pod stadionem, skąd o równej 11:00 miały wyjechać 2 autokary. Na samym początku lekkie opóźnienie, jednak wszystkim udało się wsiąść, i dwoma autokarami udaliśmy się w podróż w kierunku Krakowa.

Jak jest na wyjazdach wie każdy kto jeździ, dla tych którzy jeszcze nie podróżowali za GieKSą dodam że atmosfera w autokarze w czasie drogi do Krakowa wesoła, opowiadań o innych kibicach GKSu, wspomnień z zeszłych lat było co nie miara.

Tuż za Częstochową doszło do pierwszego postoju, tam każdy zaopatrzył się w jedzenie i picie, aby w dalszej podróży niczego nam nie brakowało. Pod stadion Wisły dojechaliśmy około 40 minut przed meczem, tam rozdane są bilety, oraz na listę wpisywane są osoby które do tej pory tego nie zrobiły.

Wejście na sektor w miarę sprawne, łączna liczba bełchatowian dopingujących GKS podczas tego ciężkiego meczu to 125 osób, prócz autokarów dotarły również auta, oraz pojedyncze osoby z Bełchatowa studiujące w Krakowie. Początkowo dopingujemy, jednak przebić się w tyle osób przez kilkaset razy większe grono wiślaków nie było możliwe.

Na naszym sektorze zawisły dwie osiedlowe flagi ( Dolnośląskie, Okrzei ), no właśnie... początkowo wisiały dwie, jednak w drugiej połowie już tylko jedna. Cała sytuacja dosyć przypadkowa, flaga "Dolnośląskie" powieszona została na samej górze sektora, tuż po gwizdku kończącym pierwszą część meczu przez podwójną siatkę doszło do "przeciągania flagi". Cała sytuacja zakończona została w chwili gdy wiślacy odcięli 1/5 część flagi która była po ich stronie. Cóż, nauczka na przyszłość, tej flagi "Dolnośląskie" już nigdy nie ujrzymy na meczu GKSu, jednak wkrótce pojawi się nowa, nad którą już myślą fani z tego osiedla.

W drugiej połowie już bez dopingu, po meczu wszyscy stoją jeszcze około 30 minut na sektorze, i zostajemy wypuszczeni do autokarów.

źródło: e-gks.info


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojtas1922
Mistrz Świata
Mistrz Świata



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 1655
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Wto 9:25, 11 Mar 2008 Temat postu:

Dyskobolia Grodzisk - Polonia Bytom

Ogólnie na trybunach około 3500 osób. Kibiców Polonii około 100 z jedną flagą. Kilka razy się odezwali krzycząc "Jesteśmy zawsze tam" lub pozdrawiali Odrę Opole. Tyle o nich teraz napisze coś o nas.. Nasza Liczba w młynie 500 osób. Wywieszamy kilka flag plus 5 transparentów "DYSKOBOLIA TO MY" Nasz doping od początku meczu po prostu rewelacja pokazaliśmy że zależy nam na Dyskoboli.. Jednak od około 30 minut doping słabnie aż do przerwy... Po przerwie to co się działo z dopingiem nie da się opisać słowami... Przez cały czas dopingujemy drużynę a od około 60 minut do dopingu włącza się ''nowa trybuna'' i razem z nimi bawimy się do końca meczu, szczególnie spodobało im się "Kto nie skacze ten z Wrocławia" Po meczu zbieramy się pod sektorem w liczbie około 300 głów, bierzemy jeden transparent "Dyskobolia to My" i idziemy na Rynek ulicami miasta i KULTURALNYM DOPINGIEM bawimy się jeszcze przez jakiś czas i udajemy sie do domów...


NIE BYłO ZDANEGO JECHANIA ANI NA DRZYMALE ANI NA BURMISTRZA. NIE BYLO ZADNEGO PALENIA SWOIM FLAG I SZALI ANI ROZPIERDALANIA STADIONU JAK TO MEDIA PISAŁY...

Ogólnie meczyk na wielki +.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna -> Archiwum / Kibice Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by JR9 for stylerbb.net Bearshare
Regulamin