Ekstraklasa: Lech Poznań - Odra Wodzisław (31.10.08)

Łysy

Lech ostatnio pogubił trochę tych punktów, teraz wydaje mi sie że już sobie na to nie pozwoli. W końcu Kolejorz miał grac o mistrza o nie o 5 miejsce. Odra przyjeżdża w roli średniaka ligowego ale wcale nie jest skazana na porażkę. 1:0 po golu Lewandowskiego.

Riddick

No fakt Odra od dawna pokazuje, że słaba nie jest i z silniejszymi umie też zdobywać punkty, ale tak jakoś Odra w Poznaniu "leży" Lechowi i jeśli się nie mylę to Odra od jakichś 4-5 lat tu nie wygrała (nie licząc PE, bo to nie są powazne rozgrywki). Lech miał porażkę, remis, no to wypada teraz zwycięzyć. Stawiam 2-0 dla Kolejorza.

Riddick

Lech Poznań - Odra Wodzisław 3:1 (1:1)

Bramki: 26. Wilk, 49. Stilic, 53. Lewandowski (Lech) - 9. Korzym (Odra)
Sędziował: Paweł Gil (Lublin)

Widzów: 14.000

Żółte kartki: Injać, Peszko (Lech) - Korzym, Dymkowski, Rygel (Odra)

Lech: Turina - Wojtkowiak, Bosacki, Arboleda, Djurdjević - Peszko (80. Kucharski), Injac, Murawski (50. Lewandowski), Stilić (84. Reiss), Wilk - Rengifo

Odra: Stachowiak - Kłos, Dymkowski, Dudek (58.Seweryn), Szary - Woś (46. Rygel), Malinowski (46. Hinc), Kuranty, Małkowski - Korzym, Aleksander

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ja z tego meczu zapamiętam 3 rzeczy:
1. Debiut Ivana Turiny w Lechu.
2. Sławka Peszkę leżącego ok. pół minuty na boisku i niemogącego złapać oddechu.
3. Bardzo dobrą grę Semira Stilića. Odkąd oglądam polską ligę to nie pamiętam, żeby jakiś piłakarz celowo (bo przypadkowo pewnie tak) 2-3 zwodami minął 5 piłkarzy rywali na obaszarze 5mx5m i strzelił gola.
No oczywiście miał jeszcze kilka zagrań, w których mijał 3-4 zawodników Odry naraz. Jak to ładnie powiedzieli komentatorzy C****+: "To najlepszy technicznie i z największym talentem zawodnik w polskiej lidze, przed nim kariera nawet większa od tej Sergey'a Barbareza".