Transfery i sparingi - sezon 2008/2009

Łysy

Piszemy tutaj o wszelkich transferach, sparingach, spekulacjach, sensacjach które pojawią się w mediach na temat Lechii Gdańsk.

Łysy

Lechia Gdańsk 9-0 Reprezentacja Państwowych Szkół Budownictwa
Andrzej Rybski 8, 57, Paweł Buzała 17, 30, Piotr Wiśniewski 26, Marcin Szałęga 40, Robert Hirsz 42, Hubert Wołąkiewicz 45, Maciej Rogalski 54

Lechia Gdańsk: Dominik Sobański - Jakub Kawa, Hubert Wołąkiewicz, Jacek Manuszewski, Sebastian Fechner - Piotr Wiśniewski, Łukasz Trałka, Arkadiusz Miklosik, Maciej Kalkowski - Andrzej Rybski, Paweł Buzała. W II połowie zagrali także: Mateusz Bąk, Rafał Kosznik, Rafał Loda, Robert Speichler, Marcin Szałęga, Artur Andruszczak, Maciej Rogalski.

Grano 2x30 minut.

W spotkaniu z okazji 60. rocznicy powstania Państwowych Szkół Budownictwa im. prof. Mariana Osińskiego Lechia Gdańsk pokonała Reprezentację Państwowych Szkół Budownictwa 9-0 (4-0). W Reprezentacji Państwowych Szkół Budownictwa wystąpili były bramkarz Lechii Maciej Kozak oraz rehabilitant piłkarzy gdańskiego klubu Ryszard Tafel.

źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

Łysy

Sebastian Fechner, Bartosz Jurkowski czy Robert Speichler - m.in. tych piłkarzy nie zobaczymy w ekstraklasie w barwach Lechii Gdańsk. Warunki nowych kontraktów uzgodnili za to Jacek Manuszewski, Maciej Kalkowski i Robert Hirsz. Bliski podpisania nowej umowy z Lechią jest również Mateusz Bąk.

Sztab szkoleniowy Lechii uznał, że siedmiu zawodników nie pomoże zespołowi w ekstraklasie. Trzech z nich dostanie szanse gry w ME, reszta została z kartą w ręku.

Maxi King

Lechia interesuję się piłkarzem Arki Marcinem Wachowiczem

Łysy

Zespół z Gdańska może wkrótce zostać poważnie wzmocniony. Jeszcze w tym tygodniu do ekipy beniaminka ekstraklasy ma dołączyć środkowy pomocnik z Chorwacji - Frane Čačić.

W 2000 roku chorwacka prasa pisała, że interesuje się nim FC Barcelona. Później jednak jego kariera nie rozwinęła się tak dynamicznie. Čačić jest byłym kapitanem młodzieżowej reprezentacji swojego kraju i wyróżnia się dobrymi warunkami fizycznymi. Ma aż 192 centymetry wzrostu. Poza tym bardzo dobrze wykonuje stałe fragmenty gry. Dotychczas występował w NK Zagreb, HNK Hajduk (Split), NK Varteks (Varaždin), Busan Daewoo Royals. Ostatnio ponownie występował w Varteksie.

źródło: Przegląd Sportowy

Miki_LG

co do transferu Frane Čačić do Lechii Smile

W czwartek Frane Čačić po raz pierwszy trenował z Lechią. - Chcę tu zostać - deklaruje 25-letni Chorwat

Frane Čačić to defensywny pomocnik. Grał w NK Dinamo (Zagrzeb), HNK Hajduk (Split), NK Varteks (Varaždin) i ostatnio w koreańskim zespole Busan Daewoo Royals.

- Skończył mi się kontrakt i szukam nowego klubu. Zadzwonił mój menedżer i zapytał czy nie chcę pojechać do Polski. Pomyślałem czemu nie? No i jestem tutaj. - powiedział Čačić.

W czwartek Cacić trenował z drużyną na boisku na stadionie żużlowym. Był zmęczony podróżą, było gorąco i parno, a trener Dariusz Kubicki zafundował piłkarzom wyczerpujące, półtoragodzinne zajęcia.

- Przez dwa miesiące nie kopnąłem piłki, więc było mi trochę ciężko. Nie chcę na razie mówić o umiejętnościach piłkarzy Lechii, ale zauważyłem, że w drużynie jest dobry duch, wszyscy się uśmiechają, jest bardzo sympatycznie. Mam nadzieję, że tak będzie dalej, bo chcę zostać w Gdańsku. Prawie nic nie rozumiem po polsku, na szczęście trener bardzo dobrze mówi po angielsku - tłumaczył Čačić.

- Rzuca się w oczy jego dobre wyszkolenie techniczne. Mimo wysokiej postury piłka mu nie przeszkadza. Zajęcia nie były łatwe, nie zna języka, nie zna chłopaków. Chcę go jeszcze zobaczyć podczas gierki wewnętrznej - ocenił zawodnika Dariusz Kubicki.

źródło: Gazeta.pl

Łysy

Emil Drozdowicz, napastnik Lechii Zielona Góra od wczoraj testowany jest na Traugutta. Na obóz gdańszczan w Białej Podlaskiej ma dojechać Serb Velimir Ivanović.

Emil Drozdowicz to utalentowany 21-letni napastnik. W minionym sezonie strzelił 20 goli dla Lechii Zielona Góra w rozgrywkach III ligi grupy trzeciej i został królem strzelców. Dzięki jego bramkom Lechia zagra w przyszłym sezonie w nowej II lidze. Drozdowicz został także najlepszym piłkarzem ziemi lubuskiej w 2007 r.

- Jest szybki, dynamiczny, na pierwszym treningu pokazał się z dobrej strony - mówi dyrektor sportowy Lechii Radosław Michalski. Drozdowicz ma jeszcze rok ważny kontrakt w Zielonej Górze, więc jeśli spodoba się Dariuszowi Kubickiemu, trzeba będzie za niego zapłacić. Już przed rokiem Drozdowicz testowany był przez ówczesnego mistrza Polski Zagłębie Lubin, ale z transferu ostatecznie nic nie wyszło.

W sobotę Drozdowicz weźmie udział w grze wewnętrznej i być może pojedzie na obóz przygotowawczy Lechii do Białej Podlaskiej (biało-zieloni wyjeżdżają w poniedziałek). Tam do zespołu ma natomiast dołączyć serbski pomocnik Velimir Ivanović. 29-letni Ivanović ostatnio występował w lidze bułgarskiej w Spartaku Warna. Wcześniej grał w lidze greckiej i innym bułgarskim klubie Sławiji Sofia. - Przede wszystkim gra na środku drugiej linii, ale z powodzeniem radzi sobie także na skrzydłach - tłumaczy Michalski.

Z Lechią trenuje już jeden bałkański zawodnik Frane Čačić. Chorwacki pomocnik ostatnio występował w lidze koreańskiej. Z Azji do Gdańska ma też przyjechać Brazylijczyk Zé Carlos.

źródło: Gazeta.pl

Miki_LG

Tylko jeden dzień trwała przygoda Emila Drozdowicza z gdańską Lechią.
Po sobotniej gierce wewnętrznej Biało-Zielonych trener Dariusz Kubicki uznał, że 22-letni napastnik nie będzie stanowił odpowiedniego wzmocnienia dla drużyny. Piłkarz został odesłany do domu.

źródło : lechia.gda.pl

Komar88l

Yyy... to ten, który podobno był taki szybki, dynamiczny, robiący wrażenie i grający dobrze na skrzydłach się nie sprawdził? Fajnie :]

Miki_LG

Chorwat Boris Radovanović dołączy do trenujących w Białej Podlaskiej piłkarzy Lechii Gdańsk.
Radovanović ma się pojawić na obozie przygotowawczym gdańszczan w środę. - To 24-letni, wysoki, środkowy obrońca, który ma za sobą już grę w lidze niemieckiej - mówi dyrektor Lechii Błażej Jenek.

Radovanović, który ostatnio występował w lidze bośniackiej, będzie trzecim bałkańskim zawodnikiem Lechii w Białej Podlaskiej. We wtorek z gdańską drużyną trenował po raz pierwszy Serb Velimir Ivanović, a od minionego czwartku w biało-zielonym stroju ćwiczy Chorwat Frane Čačić. Do zespołu miał dołączyć jeszcze brazylijski napastnik José Carlos Ferreira Filho, ale sprawa jego przyjazdu z Korei ostatnio skomplikowała się. Okazało się, że ma wciąż ważną umowę z Chonbuk Hyundai.

źródło : lechia.gda.pl

W Lechii nie będzie grał Velimir Ivanović i ten piłkarz opuścił już zgrupowanie gdańskiego zespołu.
- Ivanović, którego grę oglądaliśmy na płytach dvd prezentował się znacznie lepiej. Można było mieć wrażenie, że do Polski przyjechał inny zawodnik. Zupełnie nas nie przekonał - zdradził dyrektor sportowy biało-zielonych.

Cacić w najbliższym sezonie będzie grał w gdańskim zespole, a i bliski tego jest Radovanović. Cacić jest środkowym pomocnikiem, a Radovanović gra na środku obrony i taki zawodnik był właśnie biało-zielonym potrzebny.
- Cacić zostanie u nas - mówi Michalski. - Radovanović też nam się spodobał, ale doznał kontuzji. W sobotę pojedzie ze mną na badania do doktora Pawlaka. Jeśli nie jest to żaden poważny uraz to Radovanović będzie grał w Lechii. To naprawdę dobry zawodnik i przekonał nas do siebie.

źródło : gdansk.naszemiasto.pl

cola_11111

5 lipca 2008, 10:00 - Gdańsk (stadion Polonii)
Lechia Gdańsk 0-0 Bałtyk Gdynia

Lechia Gdańsk: (I połowa) Dominik Sobański - Jakub Kawa, Jacek Manuszewski, Hubert Wołąkiewicz, Rafał Kosznik - Artur Andruszczak, Arkadiusz Miklosik, Frane Čačić, Marcin Szałęga - Andrzej Rybski, Piotr Cetnarowicz. (II połowa) Paweł Kapsa - Paweł Pęczak, Tomasz Midzierski, Hubert Wołąkiewicz, Karol Piątek - Maciej Kalkowski, Łukasz Trałka, Piotr Kasperkiewicz, Maciej Rogalski - Igor Ruzak, Paweł Buzała.

Bałtyk Gdynia: Michał Chamera (46 Dariusz Grubba) - Radosław Krzemiński (46 Adam Litwinko), Łukasz Wróbel, Marcin Martyniuk, Dawid Zybert - Wojciech Pięta (66 Mateusz Kozerkiewicz), Michał Pietrzyk (46 Radosław Styn), Rafał Przybyszewski, Mateusz Prinz (66 Dawid Gmiński) - Robert Szudrowicz (85 Aleksander Peta), Aleksander Peta (46 Michał Wierzchołowski).

Piłkarze Lechii Gdańsk bezbramkowo zremisowali w spotkaniu sparingowym z trzecioligowym Bałtykiem Gdynia.

Łysy

10 lipca 2008, 17:30 - Wronki
Lechia Gdańsk 1-1 Zagłębie Lubin
Piotr Cetnarowicz 76 - Łukasz Zagdański 69

Lechia Gdańsk: Dominik Sobański - Paweł Pęczak (81 Jakub Kawa), Hubert Wołąkiewicz, Tomasz Midzierski (46 Jacek Manuszewski), Rafał Kosznik - Maciej Kalkowski (60 Artur Andruszczak), Piotr Kasperkiewicz, Łukasz Trałka (60 Andrzej Rybski), Karol Piątek (65 Arkadiusz Miklosik), Maciej Rogalski (68 Marcin Szałęga) - Paweł Buzała (60 Piotr Cetnarowicz).

Zagłębie Lubin: (skład wyjściowy) Aleksander Ptak - Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak, Mate Lacić, Costa Nhamoinesu, Szymon Pawłowski, Mateusz Bartczak, Patryk Klofik, Dawid Plizga, Wojciech Kędziora, Kamil Jackiewicz.

żółta kartka: Łukasz Trałka.

Beniaminek Ekstraklasy - Lechia Gdańsk zremisowała w towarzyskim meczu z I-ligowym Zagłębiem Lubin 1-1 (0-0).

DawidKSG

Zagłębie jest już słabszą drużyną niż w ostatnich dwóch latach ale mimo to wynik Lechii całkiem przyzwoity !!

DawidKSG

Lechia Gdańsk 1-1 Worskła Połtawa
Hubert Wołąkiewicz 90 (k) - Debatik Curri 34

Lechia Gdańsk: Paweł Kapsa - Karol Piątek (75 Jakub Kawa), Jacek Manuszewski (62 Tomasz Midzierski), Hubert Wołąkiewicz, Rafał Kosznik - Artur Andruszczak (46 Maciej Kalkowski), Łukasz Trałka (60 Piotr Cetnarowicz), Frane Čačić (46 Arkadiusz Miklosik), Maciej Rogalski (70 Marcin Szałęga) - Andrzej Rybski (46 Piotr Kasperkiewicz), Paweł Buzała.

Worskła Połtawa: Serhij Dołhanskyj (60 Ołeh Ostapenko) - Debatik Curri (60 Serhij Wowkodaw), Armend Dallku (60 Ołeksandr Matwiejew), Hennadij Medwedew (60 Jewhen Peskow), Ołeh Krasnopiorow (60 Andrij Misiajło), Dmytro Jesin (46 Saša Đuričić), Filip Despotovski (60 Wołodymyr Czesnakow), Denis Glavina (60 Witalij Suboczew), Denys Kułakow, Serhij Krawczenko, Ołeksij Czyczykow (46 Ahmed Januzi).

czerwona kartka: Łukasz Trałka (Lechia, 60. minuta, za dwie żółte).

widzów: 50.

W sparingu rozegranym we Wronkach beniaminek Ekstraklasy, Lechia Gdańsk, zremisował z ósmą drużyną ukraińskiej ekstraklasy - Worskłą Połtawa 1-1 (0-1).

DawidKSG

Transferowe ruchy Lechii Gdańsk nabrały tempa. Beniaminka wzmocnią obrońca Arkadiusz Mysona z Łódzkiego Klubu Sportowego oraz napastnik Krzysztof Gajtkowski z Korony Kielce. I choć z tym ostatnim wyniknął wczoraj mały problem, to obaj stawią się dziś w Gdańsku na testach medycznych. Jeśli przejdą je pomyślnie, dołączą do przebywającego we Wronkach na zgrupowaniu zespołu biało-zielonych.

Ostatecznie w piątek strony osiągnęły porozumienie w sprawie Mysony i zawodnik mógł odetchnąć z ulgą. - Cieszę się z takiego rozwiązania. Miałem propozycje także z innych klubów, między innymi Jagiellonii Białystok. Wybrałem jednak Gdańsk, bo to piękne miasto. A przede wszystkim z Lechią mam coś do osiągnięcia - powiedział Mysona.

Razem z nim na testach medycznych stawi się dziś Krzysztof Gajtkowski. Doświadczony zawodnik będzie z Korony wypożyczony na rok. Za 200 tysięcy złotych, a jeśli się sprawdzi, to za rok Lechia dopłaci klubowi z Kielc kolejne 300 tysięcy i dokona w ten sposób transferu definitywnego. Takie rozwiązanie nie do końca odpowiada samemu Gajtkowskiemu. - Jestem doświadczonym zawodnikiem i chciałbym większej stabilizacji ze względu na rodzinę. Wypożyczenie nie jest rozwiązaniem, które mnie satysfakcjonuje - mówi.

- Zdążyliśmy osiągnąć z Koroną porozumienie, aż tu wczoraj wyniknął mały problem z Krzysztofem. Będziemy o tym rozmawiać i myślę, że jakoś sobie poradzimy - powiedział dyrektor sportowy Lechii Radosław Michalski. - W miejscu natomiast stanęły negocjacje z kieleckim klubem w sprawie Marcina Kaczmarka. Ale nadal jesteśmy nim zainteresowani - dodał Michalski.

Definitywnie wykupiono też z Lecha Poznań Tomasza Midzierskiego, ale stoper ten grał już w Lechii wiosną na zasadzie wypożyczenia. Teraz jego przejście kosztowało gdański klub 200 tysięcy złotych.