Co myślisz o Legii Warszawa?

KowaLegia

"Niestety o zapędach Cracovii do używania sprzętu wiedzą wszyscy kibice w kraju. Również tym razem Pasy posługiwały się ostrym przedłużeniem dłoni. Jeden z kibiców z Sosnowca ugodzony został w nogę i został odwieziony do szpitala. Innemu fanowi Legii pocięto rękę. Takie niewytłumaczalne zasady (a właściwie ich brak) panują w tym chorym mieście."

W tym roku pewno byłoby podobnie ale nie pojechalismy na mecz właśnie z powodu używania nożów w Krakowie Wink

Miszczu_KSC

Z kiedy ta informacja i z jakiego źródła? Jakoś na tym meczu z (L) w zeszłym roku nic nie pamiętam, a wcześniej chyba też was nie było u nas. Za to pamiętam ten mecz po pojednaniu dla Papieża i wtedy zaczęliście obrażać Polonię i nas, a potem chowaliście sie za policją. Nikt by was wtedy nożem nie zaatakował.

KowaLegia

02.03.2007 (PT) godz. 20:00 - 16. kolejka - Cracovia Kraków 0-0 Legia Warszawa

z legialive.pl relacja z trybun... linku ne moge dac bo nie mineło moje 24 godz. na forum

W Krk na Cracovii po waszym awansie byliśmy 2 razy raz w w.w terminie a 2 raz w 2005

"(...)Autokary z kibicami, które podjechały pod stadion Cracovii wzbudzały spore zainteresowanie wśród miejscowych. "Wypierdalać!" - witały nas "pojednawcze" okrzyki krakowian. Dookoła stadionu kibice gospodarzy bez żadnego problemu spożywali napoje nisko i wysoko procentowe. Policja nie zwracała na to uwagi. Później część z tych buletek miała wylądować na naszych głowach.(...)Spiker poprosił przed meczem o uczczenie minutą ciszy śmierci Ojca Świętego. Obie strony przez minutę w milczeniu oddały się zadumie. Później miała miejsce modlitwa oraz odśpiewanie ulubionej pieśni Jana Pawła II - "Barki". Większość kibiców ochoczo śpiewała pieśń z szalami uniesionymi nad głowami. Wobec późniejszych, już mniej kulturalnych śpiewów i zachowań...przedmeczowe "święte zachowanie" było niczym innym, jak szopką. Hipokryzja - trafnie skwitował to jeden z fanów Legii.(...)Doping z naszej strony prowadzony był zrywami. Raz lepiej, raz gorzej. Nie pomagały na pewno przemioty rzucane z sektorów Cracovii. Butelki, kamienie - taki asortyment co i rusz lądował wśród nas.(...)Mimo bezbarwnej gry, mieliśmy szansę na wygraną. W ostatniej minucie meczu sędzia wskazał na punkt oddalony o 11 metrów od bramki Cabaja. Piłkę ustawił Łukasz Surma. Zanim jednak podbiegł do futbolówki, na sektorach Cracovii ropoczęły się walki z policją.(...)Oczekując prawie godzinę na wypuszczenie z sektora, mieliśmy okazję obserwować walki Cracovii z policją. Doszło do nich przed hotelem "Cracovia". Policjanci użyli armetek wodnych, pałek i broni gładkolufowej. Chuligani rzucali wszystkim, co mieli pod ręką. Kostka brukowa, deski i pręty - taki arsenał fruwał w stronę funkcjonariuszy. My tymczasem, wbrew temu co podają media, cały czas staliśmy na sektorze opustoszałego już stadionu i nie mieliśmy z tymi zachowaniami nic wspólnego."

legialive.pl

i to tyle 2 razy byliśmy ani razu my nie prowokowaliśmy ani razu się nie chowaliśmy za policją... A jeśli chodzi Ci o te niby prowokację w 2005 r. to dziwne żeby nie pojechać "nożownicy ch** wam w dupy" jak niedawno zabiliscie kibica... Smile

Wiem ,że większosc kibiców nie ma nic z tym wspólnego... ale nie oszukujmy się w Krk wojna na noże będzie trwać...

Jednak szacunek za doping Wink

Miszczu_KSC

To co wkleiłeś to było zupełnie inaczej niż autor textu napisał. Pamiętam świetnie ten mecz, bo odkąd chodzę na Cracovię to był jeden z najlepszych meczów, jak nie najlepszy. Zaczęło się kulturalnie, ale po odśpiewaniu "barki" kibice Legii zaczęli obrażać Polonię i wtedy zaczęły się bluzgi. Potem jeszcze okrzyk o nożownikach. Na wasze głowy kamienie leciały jak ktoś od was rzucił racą, a ziomek od nas ją odrzucił. Wtedy zaczęli do was rzucać kamieniami. Potem niesłuszny karny, piękna obrona Cabaja i gol Bojarskiego. Na trybunach szał radości. Potem koniec meczu i chyba z godzinę czekaliśmy pod stadionem na was ale wy chowaliście się za policją. Wróciłem zadowolony do domu, a tu w TV pokazują zadyme, urwane płyty chodnikowe itd. Ucierpiało kilku policjantów ale nikt nie dostał nożem.

A ogólnie w Krk panuje chory klimat z nożami, ale to nie na meczach tylko na osiedlach i na mieście. I to ostatnio głównie kibice Wisły zabijali nożami. Ale i tak pozdro dla tych kibiców (L) którzy świetnie dopingują i robią świetne oprawy. Pzdr.

KowaLegia

No i zakonczmy temat meczów Legii z Pasami Smile

Bo i tak każdy będzie miał swoje zdanie :]... Miejmy tylko nadzieje ,że w Krk wróci normalność... no i żeby w Legii walter poszedł w ch*j jestem pokemon

Miszczu_KSC

KowaLegia

ja nie muszę nosić bo u nas jest tylko Legia Smile

ale jednak jakiś mały nożyk zawsze mam na wypadek jakiegos napadu jestem pokemon Cool

widzewiak1518

Nożyk każdy może miec ale żeby komuś go wsadzic trzeba byc kozak Very Happy

KowaLegia

W samo obronie można pomachać Very Happy

Ale wsadzać 'bez interesownie' trzeba być debil Very Happy

Kolejorz_Fun

szmaty za grosz nie bede mial do nich szacunku NIGDY Kolejorz niepokonany

shaggy

Dopiero co poruszyłem z innymi ludźmi temat o kibicach we Włoszech, a teraz może porozmawiamy o Polakach.

"Wszystko zaczęło się 8 lipca, gdy w Wilnie osobnicy mieniący się kibicami Legii, wtargnęli na murawę i przerwali mecz II rundy Pucharu Intertoto z miejscową Vetrą. Dzień później władze klubu zerwały współpracę z reprezentującym fanów Stowarzyszeniem Kibiców Legii Warszawa. Ogłaszając to prezes Miklas ostro odciął się od SKLW. "

Magazyn Futbol.

Od tamtej pory znienawidziłem kibiców Legii. Zachowali się jak frajerzy, dzieci z beznadziejnej Polski. Wstyd i teraz przez to prezes Legii zostanie zwolniony (?)

KowaLegia

Decik_KSP · Gość

PS. W Wilnie to nie byli kibice...na starówce to nie byli kibice, pod waszym stadionem w czasie protestu to nie byli kibice!!!!

Legia bez kibiców Wink

PS. Jak tylko skonczy mi sie 24 godzinna abstynencja na linki itp. To zmontuje wam pewna prezentacje pt. Legia-Historia ktorej nigdy nie dorównacie:D Very Happy

Oto filmik z Historią której nie dorównamy ale mam nadzieje że większość go zna a jeśli nie to przynajmniej fakty historyczne w nim przedstawione:
[link widoczny dla zalogowanych]

Miszczu_KSC

Znam to. Już to gdzieś było tu na forum, chyba nawet ja to wkleiłem Very Happy

Skoro w Wilnie to nie byli kibice to kto? Wszyscy wybiegli na boisko. Nie możliwe żeby na taki wyjazd nie pojechał ani jeden kibic Razz

Decik_KSP · Gość

I do tego ta obłuda pt: sektorówki z Polską Walczącą....szkoda tylko ze piłkarze którzy gineli w czasie Powstania Warszawskiego grali bliżej Starego Miasta i przywdziewali "czarne koszule" a nie służyli w Ludowym Wojsku Polskim.