Serie A

Łysy

Oj na meczyk Lazio bym się wybrał Smile

Liga włoska jeszcze trzyma jako taki poziom.

Patka

W 38. kolejce włoskiej Serie A Parma FC przegrała przed własną publicznością z Interem Mediolan 0:2 (0:0). Dla obu zespołów był to bardzo ważny mecz. Dzięki trzem punktom w tym spotkaniu podopieczni Roberto Manciniego obronili tytuł mistrza Włoch, a dla Parmy porażka oznacza, że żegnają się oni z Serie A. Królem strzelców Serie A w tym sezonie został kapitan Juventusu Turyn Alessandro Del Piero, który zdobył 21 bramek.
Bramki na wagę 16 tytułu mistrza Włoch strzelił dla Interu Zlatan Ibrahimovic. Pierwsza bramka padła w 62. minucie po płaskim technicznym strzale spoza pola karnego, tuż obok słupka. Szwed wynik spotkania na 2:0 ustalił w 79. minucie.

Po spotkaniu właściciel i prezydent Interu, Massimo Moratti, zapewnił, że pomimo wcześniejszych informacji trener Mancini nie odejdzie i poprowadzi zespół z Giuseppe Meazza w następnym sezonie.
W innym spotkaniu AS Roma zremisowała 1:1 (1:0) z Calcio Catanią. Piłkarze Luciano Spalettiego mieli jeszcze przed tym spotkaniem szansę na mistrzostwo Włoch, ale musieli wygrać ostatnie spotkanie i liczyć na potknięcie Interu w Parmie.

Po raz pierwszy od sześciu lat AC Milan nie weźmie udziału w Lidze Mistrzów. Wprawdzie podopieczni Carlo Ancelottiego pokonali na San Siro Udinese 4:1 (0:1) ale potrzebowali jeszcze remisu, bądź porażki Fiorentiny w wyjazdowym meczu z Torino. Jeszcze do 76. minuty "Rossoneri" byli w LM, ale wtedy bramkę w Turynie strzelił dla Fiorentiny Daniel Osvaldo i mecz zakończył się skromnym zwycięstwem drużyny z Florencji.

Dzięki temu zwycięstwu Fiorentina, obok Juventusu Turyn, jako druga włoska drużyna zagra w eliminacjach LM. Zespół z Florencji ostatni raz brał udział w tych elitarnych rozgrywkach w sezonie 1999/2000, kiedy to w eliminacjach LM wyeliminował Widzew Łódź.

Z Serie A, obok Parmy, żegnają się także zespoły AS Livorno i Empoli FC. Mecz pomiędzy najsłabszymi drużynami włoskiej ekstraklasy zakończył się zwycięstwem Empoli 2:1 (1:0).

Źródło: Onet.pl

Brlk

W ostatnim spotkaniu sezonu we Włoszech rozstrzygnie się ostatnia niewiadoma. Już jutro przed godziną 23:00 będziemy wiedzieć kto zdobędzie Puchar Włoch. Chętnych było wielu, nadzieję nadal mają tylko dwa kluby – AS Roma i Inter Mediolan.

W tym roku mamy tylko jedno spotkanie finałowe, a zwycięzca zgarnia wszystko. Sporym handicapem dla Romy może być fakt, że finał odbywa się na Stadio Olimpio w Rzymie, na którym przecież średnio co dwa tygodnie w sezonie rzymianie rozgrywają swoje spotkania. Na korzyść Interu przemawia fakt, że na tym samym stadionie w lidze rozbili wicemistrzów Włoch, aż 4:1. Niewykluczone, że to spotkanie miało największy wpływ na układ końcowej tabeli Serie A, ale teraz nikt o lidze nie myślał, bo na horyzoncie pojawiał się nowy cel, który trzeba osiągnąć.

Maxi King

Ja stawiam na Rome mysle że jest lepszym zespołem niż Inter co pokazują poszczególne mecze tych dwóch ekip między sobą liczę na dużo bramek 3:2 dla Romy Razz

Byko

Ja stawiam na Inter, bo wole, żeby pucharu włoch nie zdobyli komuchy Razz

Brlk

Frank Lampard, pomocnik reprezentacji Anglii i Chelsea Londyn w wywiadzie dla gazety Corriere dello Sport przyznał, że najprawdopodobniej w najbliższym sezonie będzie grał w barwach Interu Mediolan.

Jak dla mnie ciekawy transfer.Chociaz z reguly np.Mateja Keżman,Ediur Gudhjonssen,Milan Baros przechodzili z klubow gdzie grali wysmienicie do innego klubu i ich gwiazdy gasły...