2 liga: ŁKS Łomża - Motor Lublin (05.04.2008r.)

Komar88l

Jeden z mniej interesujących spotkań. Stawiam na bezbramkowy wynik po nudnym meczu.

Michal

ŁKS - Motor 0:1

Mecz nudny nie był Twisted Evil

Przebieg spotkania był dość paradoksalny. ŁKS rozgrywał najlepsze zawody w tej rundzie. W pierwszej połowie łomżyńscy piłkarze przeprowadzili kilka ciekawych akcji, które POWINNY zakończyć się golem. W sobie tylko znany sposób nie wykończyli ich napastnicy biało-czerwonych, bądź kapitalnie bronił bramkarz Motoru. Tylko dzięki tym okolicznościom motorowcy nie schodzili na przerwę przynajmniej z bagażem jednej lub dwóch bramek. Za pierwszą połowę należy pochwalić również defensywę ŁKS-u, która nie dopuściła zawodników z Lublina do dogodnych sytuacji. Po przerwie obraz gry specjalnie się nie zmienił. ŁKS nadal napierał i stwarzał sobie dogodne sytuacje bramkowe, z których conajmniej dwie mogły (powinny) zakończyć się bramką. Niestety Sad

błąd popełniła obrona Łomżan. Po faulu na zawodniku gości sędzia zastosował przywilej korzyści, defensorzy ŁKS-u liczyli na odgwizdanie wolnego i zagapili się. Ten moment nieuwagi wykorzystali Lublinianie i zrobiło się 0:1. Po straconej bramce Łomżanie jeszcze szarpią, ale Motor dobrze się broni i wygrywa mecz.

Szkoda straconych punktów, bo mecz był naprawdę do wygrania. Motor był jak do tej pory (bez urazy) jedną z najgorszych drużyn jakie gościliśmy na naszym stadionie. Mimo wszystko wygrywają zasłużenie, bo to My nie potrafiliśmy wykorzystać dogodnych sytuacji.

Co do dopingu, to w pierwszej połowie z naszej strony całkiem dobry. Z elementów godnych uwagi pojawiają się trzy sektorówki, których tematem przewodnim jest zgoda ŁKS-u ze Spartą Szepietowo. W drugiej połowie doping z naszej strony praktycznie nie istnieje. Sporadycznie pojawiają się tylko okrzyki nawiązujące do gry piłkarzy w tej rundzie. Kibiców Motoru w Łomży (mogę się mylić) jak na moje oko 200 - 250. Doping prowadzą z przerwami, a po strzelonej bramce już niemal non stop.

piv

Meldujemy sie w liczbie 160 osob.
Co do meczu mam troche inne zdanie niz kolega wyzej ale fakt ze Motor jeszcze sie nie obudzil po przerwie. Cieszy awans o chyba 2 miejsca.

Komar88l

MROZIEWSKI ZREZYGNOWAŁ Exclamation

Witold Mroziewski nie jest już trenerem II-ligowego ŁKS Łomża. Po sobotniej porażce z Motorem Lublin opiekun biało-czerwonych oddał się do dyspozycji zarządu klubu. W dniu dzisiejszym zapadła decyzja o rozwiązaniu kontraktu z trenerem.

Witold Mroziewski podjął się niezwykle trudnej misji. Z zespołu zbudowanego w ostatniej chwili próbował stworzyć drużynę będacą w stanie zdobywać ligowe punkty potrzebne do utrzymania. Po pięciu meczach rundy wiosennej ŁKS może sobie dopisać zaledwie jeden punkt. Remis z Odrą Opole to stanowczo za mało, stąd rozstanie z Mroziewskim.

Prezes ŁKS-u Leszek Gołaszewski zapowiedział, że nazwisko nowego trenera poznamy za kilka dni, a do tego czasu zajęcia treningowe prowadził będzie asystent dotychczasowego trenera Dariusz Kossakowski.