Pogoń Na Sprzedaż!!

Krol Sledz · Wysłany: Wto 20:28, 13 Mar 2007 Temat postu: Pogoń Na Sprzedaż!!

Jak dowiedzieliśmy się przed chwilą od prezesa zarządu Jana Miedziaka, Rada Nadzorcza spółki wydała zgodę na sprzedaż akcji zagranicznemu inwestorowi.

– Rada nadzorcza wydała zgodę pani Agnieszce Ptak, której spółka jest większościowym udziałowcem Pogoni Szczecin, na prowadzenie negocjacji oraz sprzedaż akcji zagranicznemu inwestorowi – mówi prezes zarządu Pogoni Szczecin Jan Miedziak.
Czy to znaczy, że dni Antoniego Ptaka w Pogoni są policzone? Niekoniecznie. Jak mówi Jan Miedziak, to że prowadzone są rozmowy z potencjalnym kupcem nie oznacza, że muszą one zostać sfinalizowane.
– Na razie chyba nie ma potrzeby robienia z tego sensacji – mówi Miedziak. – Wszystko powinno rozstrzygnąć się w ciągu najbliższych kilku dni.
Nie wiadomo o jakiego inwestora może chodzić. Sam Miedziak dowiedział się o istnieniu możliwości sprzedaży Pogoni dopiero po przeczytaniu protokołu ze zjazdu Rady.

Drugą ważną decyzją, która zapadła podczas dzisiejszych obrad, jest zawieszenie Marka Pawlaka oraz Krzysztofa Waszaka w funkcjach wiceprezesów. Zostaną oni przy zarządzie, ale jako zwykli pracownicy.
– Będą zajmować się tym, czym zajmowali do tej pory. Marek Pawlak sprawami bezpieczeństwa, a Krzysztof Waszak będzie odpowiadał za kontakty zarządu z miastem – twierdzi prezes Miedziak.
Bezpośrednią przyczyną zawieszenia Pawlaka i Waszaka było podpisanie przez nich oświadczenia Stowarzyszenia MKS Pogoń Szczecin oraz Pogoni Szczecin Nowej, które było skierowane przeciwko spółce MKS Pogoń Szczecin.
_____________

Dla mnie jest to fantastyczna wiadomość mam nadzieję, że Ptak odjedzie z Pogoni i w Szczecinie będzie normalnie tylko oby nie był to żaden Begdas czy Gondor.

Byko · Wysłany: Wto 21:19, 13 Mar 2007 Temat postu:

mi to mimo wszystko za nie ładnie wygląda. Mam nadzieje że się mylę ale myślę że inwestor zniesie tu swój naród. I znowu przypływ zagranicznych piłkarzy. Ale mam nadzieję że się mylę. I w końcu pan Antoni być może odjedzie. Very Happy

Krol Sledz · Wysłany: Wto 22:19, 13 Mar 2007 Temat postu:

No obyś się mylił tylko żeby ta informacja wypaliła z odejściem Ptaka jestem pokemon

Komar88l · Wysłany: Wto 23:00, 13 Mar 2007 Temat postu:

Powiem tak - gorzej być nie może, tyle pieniędzy wydane w błoto... Przyjdzie nowy właściciel (oby ze zdrowym rozumem) i przyjdzie też kasa (oby rozsądnie gospodarowana), widzę więc raczej korzyści dla samego klubu. Ale tak jak to było ^^ już powiedziane - to narazie tylko rozmowy, nie ma co robić sensacji ;]

Krol Sledz · Wysłany: Wto 23:02, 13 Mar 2007 Temat postu:

Dla kibiców Pogoni to światełko w tunelu więc każdy się raduje. Tylko czekać na konkretne informacje. Na razie kibicujemy Pogoni Noweji oczekujemy nowego sponsora( oby jakiegoś wielkiego gotowego wyłożyć troche pieniędzy na klub

Krol Sledz · Wysłany: Śro 15:08, 14 Mar 2007 Temat postu:

Wczoraj pisaliśmy o wydaniu zgody przez Radę Nadzorczą Spółki MKS Pogoń Szczecin na sprzedaż akcji. Wiadomo już, że ma to związek z rozmowami, jakie prowadzi w tej sprawie Antoni Ptak. Prezes zarządu spółki Jan Miedziak powiedział nam, że nie zna szczegółów tych negocjacji. – Co to za inwestor wie tylko Antoni Ptak, my nie mamy wiedzy na ten temat. Wiem tylko, że rozmowy są prowadzone, i że jest to inwestor zagraniczny. Musimy uzbroić się w cierpliwość, w najbliższym czasie pojawią się informacje na ten temat – mówi prezes, który specjalnie w tej sprawie telefonował w nocy do Brazylii.
Przyszłość Pogoni stoi pod wielkim znakiem zapytania. Póki co pozostają spekulacje. Czy chodzi o sprzedaż 100% akcji, czy tylko części (prezes Miedziak nie wykluczył takiej opcji). Czy jest to podmiot z Europy (to chyba bardziej prawdopodobne), czy może... z Brazylii? Wreszcie: czy cała sprawa nie jest czasem kolejnym wybiegiem Ptaka? W przeszłości wycofywał się już z klubu, po czym wracał... W najbliższych dniach powinniśmy wiedzieć więcej.
Przy okazji Miedziak zadeklarował, że ponownie wystosuje do grup kibicowskich Pogoni propozycję rozmów na temat polepszenia atmosfery wokół klubu. Chce się spotkać w przyszłym tygodniu, wcześniej jednak pojawi się propozycja w formie listu do kibiców.

Łysy · Wysłany: Śro 16:29, 14 Mar 2007 Temat postu:

Mam nadzieję że niedługo cała ta głupia sprawa wokół Pogoni zostanie wyjaśniona a klub stanie twardo na ziemi i juz się nie przewróci Wink

Życzę zarówno piłkarzom Pogonii jak i jej kibicom wszystkiego najlepszego mimo tego że macie sztamę z Legią. Jestem w stosunku do Was po prostu nastawiony neutralnie Wink

Pozdro

Krol Sledz · Wysłany: Śro 20:20, 14 Mar 2007 Temat postu:

Lysy_ksg: Masz na myśli to, że Ptak zostanie w Szczecinie czy żeby pojawił się nowy sponsor? Bo jeżeli to pierwsze to kibice woleliby raczej oglądać piłkarzy z B-klasowej Pogoni Nowej jestem pokemon

Krol Sledz · Wysłany: Czw 15:04, 15 Mar 2007 Temat postu:

We wtorkowy wieczór rada nadzorcza MKS Pogoni Szczecin Sportowej Spółki Akcyjnej przegłosowała uchwałę, która umożliwia spółce Elmet (ok. 98 procent akcji), której właścicielem jest Antoni Ptak oraz jego żonie Agnieszce (ok. 2 procent akcji) sprzedaż akcji zagranicznemu podmiotowi. To mogłoby oznaczać sprzedaż "Dumy Pomorza". Rodzi się pytanie, czy taki inwestor rzeczywiście się znalazł, czy jest to tylko gra pozorów podjęta przez właścicieli Pogoni?

– Rozmawiałem z panem Ptakiem i muszę przyznać, że nie uzyskałem żadnych konkretów – mówi prezes zarządu Pogoni Jan Miedziak. – Wiadomo jednak, jak trudno jest sprzedać klub, a rozgłos wcale przy tym nie pomaga. Więcej będziemy wiedzieć za dwa, trzy tygodnie. Nie potwierdzam ani nie zaprzeczam informacjom, że pan Antoni prowadził sondażowe rozmowy ze Stanisławem Paszyńskim, ale przypuszczam, że ten kierunek ma niewielki procent szans na realizację.

W klubie nikt o inwestorze nie słyszał. Trudno przypuszczać, by taką informację udało się utrzymać Ptakowi w tajemnicy przed najbliższymi współpracownikami. Zresztą dlaczego miałby działać poza plecami zarządu i rady nadzorczej?

– Daleki jestem od przypuszczeń, że pan Ptak działa za naszymi plecami – wyjaśnia prezes Miedziak. – Myślę, a nawet jestem pewien, że poinformowałby mnie o swoich planach. Z drugiej jednak strony to jest prawo właściciela – może robić ze swoją firmą, co zechce. Oczywiście w granicach prawa.

W podobnym tonie wypowiada się wiceprezes Pogoni Marek Łopiński: – Być może Antoni Ptak uświadomił sobie, że nie jest mile widziany w Szczecinie, a decyzja rady nadzorczej otworzyła mu furtkę do sprzedania akcji. Dlaczego zawęził ofertę tylko dla inwestora zagranicznego? Bo pewnie tylko takiego byłoby stać na kupno akcji. No może jeszcze spółki Skarbu Państwa (Orlen, KGHM itp), ale one raczej nie są zainteresowane taką propozycją. Moim zdaniem jednak, do ewentualnej sprzedaży daleka jeszcze droga.

Prawdopodobnie inwestora tak naprawdę nie ma, a wtorkowa decyzja rady nadzorczej miała być tylko sygnałem, że właściciel Pogoni jest gotowy sprzedać "Dumę Pomorza" i wycofać się z Szczecina. Gdyby jednak – prędzej czy później – znalazł się inwestor chętny kupić Sportową Spółkę Akcyjną, to co Ptak mógłby mu sprzedać?

– Każda spółka ma jakieś aktywa – mówi J. Miedziak. – Pogoń SSA także. Przede wszystkim są to zawodnicy i jest to prawo gry w ekstraklasie. Chcę uspokoić kibiców: gdyby chciano sprzedać barwy i logo, potrzebna byłaby do tego zgoda stowarzyszenia MKS. Nikt nie ma zamiaru tego sprzedawać.

Dwa lata temu Antoni Ptak chciał sprzedać Pogoń za około 8 milionów złotych. Nikt z pytanych nie potrafił powiedzieć, ile zażyczyłby sobie dziś.

Proszę o pogrubianie nazwisk poraz pierwszy widocznych w poście i użycie kursywy do cytatów ;] / Komar

Łysy · Wysłany: Czw 20:19, 15 Mar 2007 Temat postu:

Mnie to obojętne. Zależy mi tylko na tym żeby Pogoń Szczecin była taką drużyną jak przed laty i nic więcej. A czy stanie się to za kadencji nowego prezesa czy też dzięki sponsorowi strategicznemu to mi już jest całkowicie obojętnie.

Wojtaldo · Wysłany: Czw 20:43, 15 Mar 2007 Temat postu:

Prawda Lysy Pogoń za dawnych czasów walczyła o czołówkę tabeli.. Smile

Oby tak zaś zaczęło być..

Krol Sledz · Wysłany: Pon 22:22, 19 Mar 2007 Temat postu:

Jedna propozycja jest niepokojąca, bo ktoś próbuje kupić udziały i ewentualnie coś z tym zrobić. Z nieoficjalnych źródeł dowiedziałem się, że mogłoby zaistnieć niebezpieczeństwo przeniesienia ich do innego klubu – martwi się nieszczerze właściciel Pogoni, a nieco później stawia sprawę zupełnie jasno: – Jeśli miasto albo szczeciński biznes nie kupi udziałów w mojej spółce, to znaczy, że Szczecina nie stać na I ligę.

To wypowiedzi właściciela Sportowej Spółki Akcyjnej MKS Pogoń Antoniego Ptaka, który udzielił wywiadu Polskiemu Radiu Szczecin. Przyznał, że Pogoń już go nie interesuje i potwierdził zamiar sprzedaży udziałów w spółce, która prowadzi klub.

Co na to władze miasta? Trudno się zorientować. Na wczorajszej konferencji prasowej prezydent Piotr Krzystek uciekł od pytania o najbliższą przyszłość Pogoni. – Jestem gotów rozmawiać z panem Ptakiem i liczę, że rozmowy dojdą do skutku. Nie będę natomiast rozmawiał przez "Gazetę Wyborczą" czy Polskie Radio Szczecin. Rozmowy biznesowe powinny odbywać się w cztery oczy – stwierdził Krzystek.

Pytani przez nas przedstawiciele trzech obecnych w Radzie Miasta partii odrzucają możliwość zakupu udziałów w SSA Pogoń przez gminę. Na horyzoncie nie widać żadnego szczecińskiego biznesmena, który chciałby zaryzykować swoje pieniądze w tak mało przejrzysty interes. Tym bardziej że nie wiadomo właściwie, jaka jest wartość spółki. Jeśli wziąć poważnie wieczne narzekania Ptaka, że musiał do niej dopłacać, powinna kosztować najwyżej złotówkę.

Tak czy owak perspektywy morskiego klubu są niepokojąco mgliste.

Jedynym jaśniejszym punktem jest stanowisko kibicowskich stowarzyszeń Pogoń Nowa i MKS Pogoń Szczecin. To o tyle ważne, że one są właścicielami herbu i nazwy Pogoni, których na zasadzie umowy użyczają Ptakowi i jego spółce. Ptak ma prawo tylko do wystawienia zespołu w pierwszej lub drugiej lidze.

– Jeśli Ptak będzie chciał sprzedać Pogoń jakiemuś inwestorowi, my na to się nie zgodzimy. Wypowiemy mu umowę o herbie i nazwie i Pogoń nie będzie mogła grać w innym mieście – mówi Rafał Chlasta, prezes Pogoni Nowej [stowarzyszenie kibiców posiadające swój klub w B-klasie – przyp. red.]. – Zakup udziałów w spółce przez miasto – czy kogokolwiek – to wielkie ryzyko. Przecież nie wiemy, jak są skonstruowane kontrakty z zawodnikami czy np. sponsorami. Musiałyby się odbyć bardzo wnikliwe i analityczne rozmowy o stanie spółki – wyjaśnia.

Chlasta widzi inne rozwiązanie: – Gdyby Pogoń Nowa dostała miejsce w drugiej lidze [zamiast sprzedanej miastu Pogoni – przyp. red.], mogłaby w niej grać. W tej chwili mamy pieniądze i powinniśmy sobie poradzić na zapleczu ekstraklasy.

Łódzki biznesmen Antoni Ptak właścicielem Pogoni jest od trzech lat. W Szczecinie nie było go już blisko rok. Zamieszkał w Brazylii, gdzie prowadzi ośrodek szkolący młodych piłkarzy. Ptak od blisko roku sprowadza brazylijskich adeptów swojej szkoły do Szczecina i daje im możliwość gry w pierwszoligowej Pogoni. Obecnie w kadrze szczecińskiego zespołu znajduje się aż 17 piłkarzy z Brazylii. Mimo iż zawodnicy pochodzą z kraju, którego reprezentacja była pięciokrotnym mistrzem świata, Pogoń tuła się w końcówce tabeli naszej ligi. Po ostatniej porażce 2:0 z Arką Gdynia szczeciński klub zajmuje trzecie miejsce od końca i wizja jego spadku staje się coraz bardziej realna. Obecnej sytuacji mają już dość kibice, którzy nie akceptują Ptaka. Na meczu z Górnikiem Zabrze obrzucili pieniędzmi członków zarządu Pogoni, wyzywali i żądali odejścia właściciela. Ten odpowiada im tak: – Nie wiem, dlaczego śpiewają, żeby się wynieść, skoro mnie już dawno tam nie ma i chcę sprzedać akcje.

Właściciel Pogoni proponuje odkupienie akcji, ale nie chce zdradzić, jaka będzie przyszłość klubu, jeśli na kupno nie zdecydują się miejscy włodarze ani inwestor. Najprawdopodobniej Ptak wstrzyma wtedy całkowicie finansowanie Pogoni i ogłosi jej upadłość. W konsekwencji klub straci miejsce w ekstraklasie. Pogoń Nowa gra w B-klasie, najniższej klasie rozgrywek krajowych.

KROL_SLEDZ, mam ogromną prośbę, w szczególności jako do Moderatora - nazwiska pogrubiaj, cytaty weź w kursywę i trochę skrajac te info, żeby nie były tylko kopiowane, bo jak są tak szerokie to prawie nikt tego nie czyta. Pozdro / Komar

Łysy · Wysłany: Pon 22:37, 19 Mar 2007 Temat postu:

To się bardzo nieciekawie robi w Szczecinie. Na domiar złego wszystko zależy od Ptaka, a szczególniej od inwestora który przejmie akcje klubu. Jak jest wyżej napisane całkiem możliwa jest upadłość Pogonii i ich walka o A klasę. Ciekaw jestem co na to wszystko Stowarzyszenie. Jeśli klubowi będzie groziła wizja upadku może się zgodzą na wykorzystanie swojego logo i nazwy klubu. Ale co to za różnica. Przecież nowy inwestor może sobie wziąść nazwę KP Pogoń Szczecin, zrobi małą korektę w marce Pogonii i już obejdzie prawo szerokim łukiem a stowarzyszenie nie będzie w stanie nic zrobić. Dla mnie pan A. Ptak to kawał skur**ela który nie pozwala w dalszym ciągu swojemu klubowi normalnie prosperować. Cała ta sytuacja jest chora i nie wydaje się żeby miała być w jakiś cudowny sposób uzdrowiona...

Krol Sledz · Wysłany: Wto 13:15, 27 Mar 2007 Temat postu:

Na dzisiejszą debatę był zaproszony, ale się nie pojawił. Mowa oczywiście o Antonim Ptaku.
Antoni Ptak zamiast przybyć na spotkanie, wystosował do organizatorów pismo. Jako powody swej nieobecności podał: złą jego zdaniem formę spotkania (uważał, że lepszym wyjściem byłoby spotkanie w kilkuosobowym gronie) oraz niemożność pojawienia się w tak krótkim czasie w Polsce.
Jednocześnie prezes klubu Jan Miedziak poinformował, że Antoni Ptak złożył rezygnację z funkcji przewodniczącego Rady Nadzorczej MKS Pogoń Szczecin SSA!

Komar88l · Wysłany: Wto 13:29, 27 Mar 2007 Temat postu:

Hmm, co więc ta rezygnacja może oznaczać?