Autor Wiadomość
widzewiak1518
PostWysłany: Śro 14:48, 06 Lut 2008    Temat postu:

Paweł_Odra napisał:
Widzewiak - przecież ja nie jestem w EKNH08' Very Happy Czy jak to tam się zwało Razz


No jak nie jesteś Very Happy To nawet nie wiedziałeś hmm ale ty jest odpowiedzialny za kierowanie tym wszystkim Very Happy można Cię nazwac naszym przywódcą Very Happy
Paweł_Odra
PostWysłany: Śro 14:35, 06 Lut 2008    Temat postu:

Widzewiak - przecież ja nie jestem w EKNH08' Very Happy Czy jak to tam się zwało Razz
Komar88l
PostWysłany: Śro 10:30, 06 Lut 2008    Temat postu:

A ja tam wiem co będzie za 20 lat Razz Mogę tylko powiedzieć, że MAM NADZIEJĘ, że do tego młynu chodzić będę, ale nigdy niczego wykluczyć nie można. Może już nie będę żył, może pokocham słonecznik Very Happy albo będę pracował dla TVN-u Very Happy Nie wiem co będzie, na razie ciągnie mnie do młynu i śpiewu jak pszczoły do miodu i oby tak pozostało do końca życia Wink
Miszczu_KSC
PostWysłany: Wto 9:55, 05 Lut 2008    Temat postu:

Ja napewno będe chodził na mecze jak dożyje takiego wieku. A do młyna będe chodził pewnie do 50. Jak będe starszy przeniose sie na inny sektor.
widzewiak1518
PostWysłany: Pon 22:22, 04 Lut 2008    Temat postu:

Łysy u nas jest dobra ekipa ... Pawełek itp Very Happy Więc spokojnie możemy na banitów startowac Laughing Laughing
Łysy
PostWysłany: Pon 22:17, 04 Lut 2008    Temat postu:

Może z Onetem Laughing
Tam już mają tylu "hóliganóff" że to będzie banda na bandę Laughing
Ostatnio znalazłem tam wątek opisujący sztamę Ruch - Legia Laughing
widzewiak1518
PostWysłany: Pon 22:15, 04 Lut 2008    Temat postu:

Łysy racje masz więc za 20 lato robimy wielkie spotkanie Hools EK i każdy powie ile ma dzieci itp Smile

PS. Jak mamy już tą chuliganke EK to może z kim ustawke zrobimy Very HappyVery HappyVery Happy Laughing
Łysy
PostWysłany: Pon 22:07, 04 Lut 2008    Temat postu:

Ale o czym tu godka? Ja na razie się nie zamierzam tak szybko starzec wiec nie odpowiem ci na to pytanie :] Pozyjemy zobaczymy jak to będzie.
Cris
PostWysłany: Pon 21:36, 04 Lut 2008    Temat postu:

Byko napisał:
Paweł nie berz jedności za całośc. Stadion to bóg tylko dla kazika nikt tak więcej nie pisał. Dla mnie to jest "światynia" i nie ma to nic wspólnego z religia. Ja gdy założe rodzine bede dalej chodził na młyn. Zabierał dzieciaka gdy już troszkę podrośnie. Nasz młynarz zonaty, dzieciaty a jest młynarzem. (znaczy teraz był). NA pewno bede ciagle chodził na mecze. Moge ci podac Paweł przykłady- Bamber chodził na Polonie aż do śmierci. Dufo (tyle, że on umarł młod Sad ) itp. itd.


Bamber jest tu najlepszym przykładem. Od zawsze związany z Polonią - na dobre i na złe. Bardzo znana postać nie tylko na Polonii, na Śląsku, ale także w Polsce. Miał tak silną osobowość, że wokół siebie na stadionie stworzył taki "mały młyn", zwany u nas "krytą".

Nie raz nie dwa widziałem u nas w młynie osoby powyżej 40-stki, a nawet więcej. Ja reczej na pewno jak będę starszy, to nie będę chodził do młyna. Za stary będę, a jest to miejsce głównie dla młodych.
widzewiak1518
PostWysłany: Pon 21:14, 04 Lut 2008    Temat postu:

W wieku 40 lat będe aktywny kibicowsko ale napewno nie tak jak teraz, np: na siatkówce w Kaliszu na wyjazdy jezdzą dziadki co są już na emeryturze i krzyczą jak po***ani jak sie napiją Very Happy
Byko
PostWysłany: Pon 20:26, 04 Lut 2008    Temat postu:

Paweł nie berz jedności za całośc. Stadion to bóg tylko dla kazika nikt tak więcej nie pisał. Dla mnie to jest "światynia" i nie ma to nic wspólnego z religia. Ja gdy założe rodzine bede dalej chodził na młyn. Zabierał dzieciaka gdy już troszkę podrośnie. Nasz młynarz zonaty, dzieciaty a jest młynarzem. (znaczy teraz był). NA pewno bede ciagle chodził na mecze. Moge ci podac Paweł przykłady- Bamber chodził na Polonie aż do śmierci. Dufo (tyle, że on umarł młod Sad ) itp. itd.
Dyskobol
PostWysłany: Pon 20:25, 04 Lut 2008    Temat postu:

Wydzierać się będę razem z Rodziną Wink wyjazdy czemu nie można przy okazji pozwiedzać Wink a zadymy.. to nie dla mnie Smile Bo Wiadomo że Rodzina będzie ważniejsza ale myślę że oni mnie zrozumieją a nawet jak napisałem wyżej będą ze mną kibicować Smile
Paweł_Odra
PostWysłany: Pon 20:16, 04 Lut 2008    Temat postu:

Nie, nie tak dużo. Ale jak byliście młodzi to pewnie marzyliście, by iść na młyn. Później już na nim byliście i się teraz z tego chodzicie. Stadion to wasz "bóg". No, ale jak będziecie mieli rodzinę, będziecie starsi to wciąż będziecie uważać za boga stadion? Młyn? Będziecie chodzić na młyn, wydzierać się za drużynę, robić zadymy i jeździć na wyjazdy???
Dyskobol
PostWysłany: Pon 20:13, 04 Lut 2008    Temat postu:

Paweł a czy 40 Lat to dużo?? Wink bo mi się zdaje że nie mój tata ma więcej a kibicuje na meczach i jest oke może nie chodzi do młyna ale kibicuje wydziera się za klub Wink
Paweł_Odra
PostWysłany: Pon 20:11, 04 Lut 2008    Temat postu: Jak wy sobie to wyobrażacie??

Jak wy sobie wyobrażacie chodzenie na młyn i miłość do klubu.
Czy gdy będziecie mieli np. 40 lat to czy wciąż będziecie chodzić na młyn i głośno śpiewać?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group