Elana Toruń

Tuh

Fotka stadionu:

witosa1920

[link widoczny dla zalogowanych] Strona internetowa Elany Toruń Smile

Łysy

Pado se kosy - policja Rolling Eyes

Przecież wiadomo że kibice wszystkich drużyn walczą z prewencją.. Mi w Elanie bardzo podobają się ich barwy, czyli ich flagi i oprawy również Smile

witosa1920

Elana Toruń - Rega Merida Trzebiatów 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Mateusz Nowaczyk

Więcej informacji wkrótce:)

Łysy

Dobrze że Elana nie awansuje bo może wreszcie doczekamy się spotkania Zawisza- Elana. I dowiemy się kto panuje w tamtych rejonach.

witosa1920

Jak by Elana awansowała to nareszcie fani Ruchu mogli by pojechać na stadiona na Bukowej hehe

WSAD

Tuh

Niech Elana na nas czeka Wink

. Zmierzymy się w przyszlym sezonie Very Happy

.

Szopek

Brawo Elana kolejny wygrany meczyk:)

witosa1920

W ostatnią środę żółto-niebiescy wygrali na własnym stadionie z Regą-Meridą Trzebiatów 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Nowaczyk. W kolejnym spotkaniu przy ul. Bema nie udało się już zdobyć trzech punktów. W niedzielę torunianie w obecności około 1000 widzów zremisowali bezbramkowo z KP Police. Elanowcy zajmują aktualnie 6. lokatę w tabeli, która już teraz daje im awans do nowej II ligi. Do końca sezonu zostały jeszcze dwie kolejki. W sobotę (31. maja) o godz. 17 nasi przyjaciele zmierzą się u siebie z Unią Janikowo, a 7. czerwca udadzą się na wyjazdowy mecz z Kotwicą w Kołobrzegu.

W sobotę Elanowcy wsparli w 77 głów swoich układowiczów z Iławy na wyjeździe do Ostródy. W sektorze gości pojawiło się łącznie około 300 osób.

witosa1920

Elana Toruń - Unia Janikowo 0:1 (0:0)
0:1 Filipek (57)

Elana: Saładziak - Warczachowski, Kowalski, Świderek, Wróbel - Nowaczyk (87, Waligóra), Młodzieniak, Kryszak, Zamiatowski (81, Przybysz) - Maćkiewicz (65, Jankowski), Cieśliński

Nie udało się za bardzo piłkarzom Elany pożegnanie, w tym sezonie, z własnymi kibicami. Torunianie przegrali bowiem z Unią Janikowo 0:1 (0:0).
Sobotni mecz przejdzie jednak do historii nie tylko klubu, ale i całej toruńskiej piłki nożnej. Po raz ostatni bowiem, w żółto-niebieskich barwach, w oficjalnym spotkaniu, toruńskiej publiczności zaprezentował się Jarosław Maćkiewicz.
- Podjąłem decyzję, że po tym sezonie kończę zawodową przygodę z futbolem - mówi zawodnik, który w miniony piątek obchodził 38. urodziny i w związku z tym od kibiców usłyszał gromkie "Sto lat". - Być może będę jeszcze gdzieś grał w piłkę, ale już tylko amatorsko, dla własnej przyjemności, żeby nie stracić kondycji. Bardzo dziękuję wszystkim naszym kibicom za to, że przez kilkanaście lat gry w Elanie zawsze mogłem na nich liczyć.
- Jarek bez wątpienia przejdzie do historii Elany - uważa trener Wiesław Borończyk. - Kiedyś musiał podjąć tę trudną decyzję i wydaje mi się, że wybrał odpowiedni moment. Trzeba życzyć mu teraz wszystkiego najlepszego.
Wypada tylko żałować, że w ostatnim meczu Jarosława Maćkiewicza w Toruniu jego Elana przegrała...
Pierwsza połowa nie zapowiadała jednak zwycięstwa gości, bo miejscowi prezentowali się lepiej. Częściej byli w posiadaniu piłki, groźniej atakowali i dużo strzelali z dystansu. Już w 8. min zza pola karnego mocno uderzył Adam Młodzieniak, ale piłka odbiła się od jednego z rywali i wyszła na rzut rożny. W 24. min Mariusz Kryszak sprytnie rozegrał rzut wolny z Marcinem Wróblem. Ten ostatni huknął z 30 m, jednak futbolówkę zmierzającą w okienko końcami palców wybił bramkarz Unii Michał Wróbel. Później "główkowali" Maćkiewicz i Adam Cieśliński, a w tuż przed przerwą mocno z 18 m uderzył Bartłomiej Kowalski, ale wynik meczu się nie zmieniał. Goście do przerwy dwa razy zagrozili Mateuszowi Saładziakowi (zastąpił w bramce kontuzjowanego Kamila Woźniaka), jednak też bez efektu.
Bramkę, jak się okazało zwycięską, zdobyli zaś w 57. min, gdy po niefrasobliwym zachowaniu toruńskich stoperów Krzysztof Filipek strzałem z 18 m pokonał zasłoniętego Saładziaka. Elana nie poddawała się jednak. Z wolnych umiejętności Michała Wróbla sprawdzili Robert Warczachowski i Kryszak, w 75. min piłkę z bramki Unii, po "główce" tego drugiego, wybił pomocnik Łukasz Kalinowski, zaś w 87. min Patryk Przybysz z 16 m uderzył w słupek.
- Rozegraliśmy najlepszy mecz tej wiosny, ale cóż z tego, skoro przegraliśmy - dodaje trener Borończyk. - Szkoda mi zwłaszcza sytuacji Patryka. Gdyby piłka odbiła się od wewnętrznej części słupka, ten młody chłopak mógł zostać bohaterem.
Wybraliśmy piłkarza 40-lecia!
Przed rozpoczęciem sobotniego spotkania rozstrzygnęliśmy plebiscyt na "Piłkarza 40-lecia" Elany Toruń. Przypomnijmy, że zainteresowanie tym konkursem przeszło nasze najśmielsze oczekiwania - do redakcji napłynęło bowiem ponad 3700 ważnych kuponów!
Zwyciężył Jarosław Maćkiewicz, który zdobył 3017 pkt. Drugie miejsce zajął Wiesław Borończyk - 1851 pkt, zaś trzeci był Waldemar Czarnecki - 1690 pkt. W czołowej dziesiątce uplasowali się jeszcze: Przemysław Boldt, Mirosław Paszkowski, Maciej Hanczewski, Erwin Chrzanowski, Wiesław Wiśniewski, Józef Żołądkowski i Piotr Przymus. Dokładną klasyfikację podamy we wtorek.
Wiemy już także, do kogo spośród głosujących trafią upominki ufundowane przez Elanę.
Oto lista: Beata Chrzanowska (odtwarzacz DVD i czapka Elany), Roman Barczewski (odtwarzacz MP4 i czapka), Kazimierz Bałko (głośniki do komputera i czapka), Marian Jaśkowiec (szalik Elany i czapka), Grażyna Słupska (szalik i czapka), Joanna Rączka (czapka), Zdzisław Danielewski (czapka), Magda Tybuszewska (czapka), Violetta Wenker (czapka) oraz Mirosława Nowicka (czapka).
O sposobie i terminie odbioru upominków poinformujemy w jednym z najbliższych wydań "Nowości".
(rk)

Kibice:
Na ostatni mecz w Toruniu w III lidze, mimo iż było to spotkanie derbowe z Unią Janikowo nie przybyło zbyt wielu kibiców. Nasz doping był w miarę równy ( szkoda, że nie od początku meczu). Na płocie wywiesiliśmy 5 flag w tym debiutującą Belweder. Z oprawy zaprezentowaliśmy tylko race, śpiewamy przy tym "sto lat" dla kończącego w tym sezonie karierę - Jarosława Maćkiewicza. Z Janikowa pojawiła się na meczu grupka kibiców (ok 40), która starała się dopingować swoja drużynę przez cały mecz. Ogólnie spotkanie bez historii. Z nami 5 chłopaków z Ruchu Chorzów, 2 z Jezioraka Iława i gościnnie 5 kibiców Widzewa z Łodzi.

Kraver(KSW)

Można prosić o jakieś foto??

witosa1920

Kotwica Kołobrzeg 1-0 Elana Toruń 7 czerwca, 17:00
Benkowski 88

Ostatni mecz w sezonie

witosa1920

W fatalnych nastrojach wyjechali wczoraj po południu na zgrupowanie do Śremu piłkarze toruńskiej Elany. Podopieczni trenera Wiesława Borończyka przegrali bowiem w sobotę, w Aleksandrowie Kujawskim, sparing z Olimpią Grudziądz aż 2-5 (2-0).

Wczoraj torunianie wyjechali na zgrupowanie. Z nowych graczy w Śremie będą: Aleksandar Atanacković (nie grał w sparingu, bo późno wrócił z Serbii), Łukasz Grube, Piotr Charzewski i Robert Kowalczyk. Do tego trzeba dodać wychowanków: Łukasza Waligórę, Mateusza Poczwardowskiego, Mateusza Nowasielskiego, Jakuba Gościńskiego i Adama Wieczyńskiego. Poza nimi w autokarze usiedli ci zawodnicy, którzy grali w drużynie wiosną: Kamil Woźniak, Przemysław Kryszak, Mateusz Saładziak, Bartosz Dreszler, Wojciech Świderek, Robert Warczachowski, Marcin Wróbel, Bartłomiej Kowalski, Adam Młodzieniak i Dawid Zamiatowski. W ostatniej chwili, z powodu kontuzji, z wyjazdu musieli zrezygnować: testowany Damian Magalski oraz Rafał Becker.

Czy drużyny ktoś dołączy? Prezes klubu zapewnia, że tak, choć nadal nie podaje nazwisk. Podobno do Śremu ma dojechać dwóch Ukraińców, trwają też poszukiwania napastników. Wciąż nie jest wyjaśniona sprawa Pawła Piceluka z Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie, mówi się także o graczach testowanych ostatnio w klubach pierwszoligowych.

Hanys

W piątek o 4 rano na zgrupowanie Elany Toruń do Śremu dojechali Ołeksij Barabasz i Pawło Iwanow. Pierwszy jest napastnikiem, ma 22 lata, ostatnio występował w CSKA Kijów. Drugi może występować jako środkowy i boczny pomocnik, jest dwa lata starszy, ostatnio grał w MTZ-RIPO Mińsk.

- Rano tylko sobie truchtali i bawili się z piłkami - mówi trener Wiesław Borończyk. - Jednak widać, że są dobrze przygotowani fizyczne, a piłka nie sprawia im kłopotu. Po południu wzięli udział w normalnym treningu zakończonym 20-minutową gierką. Na razie trudno wyciągać głębsze wnioski - uważa szkoleniowiec.

W sobotę o godz. 11 ostatni test przez startem ligi. Elanowcy zmierzą się w Śremie z pierwszoligową Wartą Poznań. Potem wracają do Torunia.