Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna
FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie  :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj  :: Rejestracja


Górnik Zabrze

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna -> Ekstraklasa / Prezentacja klubów
Autor Wiadomość
Łysy
Wice-administrator



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 13:30, 06 Maj 2009 Temat postu: Górnik Zabrze




Klub Sportowy Górnik Zabrze

Data założenia: 14 grudnia 1948
Rok założenia spółki (SSA/SA): 1996
Barwy: biało-niebiesko-czerwone
Adres: Roosevelta 81, 41-800 Zabrze
telefon: (32) 271-49-26, 271-09-41, 275-39-34, faks: 271-05-30
WWW: [link widoczny dla zalogowanych] (oficj.)
[link widoczny dla zalogowanych] (nieoficj.)
Stadion: Stadion Sportowy KS Górnik im. Ernesta Pohla (otwarty 2 września 1934, aktualny patronat od 5 kwietnia 2004, ale oficjalnie nadany dopiero 9 czerwca 2005; w latach 1934-1946 im. Adolfa Hitlera)
pojemność - 17.000 miejsc (3.020 siedzących) / oświetlenie - 1600 lx / boisko - 105 m x 68 m
[b]Prezes
: Jędrzej Jędrych (p. o., od 10 września 2008; od 15 grudnia 2008)
Trener: Henryk Kasperczak (od 16 września 2008)
Budżet na 2009 - 30mln zł

Sukcesy

Mistrzostwo Polski - (14x) - 1957, 1959, 1961, 1962/63, 1963/64, 1964/65, 1965/66, 1966/67, 1970/71, 1971/72, 1984/85, 1985/86, 1986/87, 1987/88

wicemistrzostwo Polski - (4x) - 1962, 1968/69, 1973/74, 1990/91

Puchar Polski - (6x) - 1964/65, 1967/68, 1968/69, 1969/70, 1970/71, 1971/72

finalista Pucharu Polski - (7x) - 1955/56, 1956/57, 1961/62, 1965/66, 1985/86, 1991/92, 2000/01

Superpuchar Polski - 1988
Puchar Ligi - 1978 (nieoficjalny)
finalista Pucharu Zdobywców Pucharów - 1969/70

1/4 finału Pucharu Europy Mistrzów Krajowych - 1967/68
1/4 finału Pucharu Zdobywców Pucharów - 1970/71
1/4 finału Pucharu Karla Rappana - 1966/67
MP juniorów U-19 - (2x) - 1967, 1989
MP juniorów U-17 - (2x) - 1992, 1996

Uwagi


• Górnik powstał z połączenia 4 mniejszych klubów: RKS Concordia, KS Pogoń, RKS Skra i KS Zjednoczenie.
• Nazwy: (14.12.1948) GZKS [Górniczy Związkowy Klub Sportowy] Górnik Zabrze -> (1949) TKS [Terenowe Koło Sportowe] Górnik Zabrze -> (14.05.1957) KS Górnik Zabrze
• Stadion w Zabrzu otwarto 2 września 1934, z tej okazji Helmut Brückner, Oberpräsident Provinz Schlesien nadał stadionowi imię Adolfa Hitlera - nazwa ta obowiązywała do roku 1946. Nowego patrona zabrzańskiego stadionu wybrano dopiero w 2004 roku.


Historia

Początki sportu polskiego po II wojnie światowej na terenie Zabrza sięgają 1945 roku. Nie było to łatwe. Działania wojenne pozostawiły zdewastowane obiekty sportowe, brak było sprzętu a nawet młodzieży, chętnej do uprawiania sportu. Powoli, wysiłkiem wielu działaczy, zaczęto zakładać kluby sportowe przy zakładach pracy. Tradycje piłkarskie górniczego Zabrza miały swe źródło w założonej w 1946 roku drużynie KS "Zjednoczenie". Wkrótce doszło do fuzji KS "Zjednoczenie" z KS "Zabrze", a w roku 1948 w wyniku ogólnokrajowej reorganizacji sportu i przejęcia opieki nad sportem górniczym przez zrzeszenie "Górnik" powstał jeden silny klub górniczy na terenie Zabrza. Został utworzony z połączenia KS "Zjednoczenie", KS "Concordia", KS "Pogoń" i KS "Skra" pod nazwą GZKS "Górnik". Pierwsze lata to okres konsolidacji klubu, ale już w roku 1952 Górnik awansuje do II ligi, którą w wyniku reorganizacji rozgrywek - opuścił w roku 1953 na jeden sezon.

Rok 1957 przyniósł piłkarzom Górnika pierwszy tytuł mistrzowski oraz finał Pucharu Polski (1:2 z ŁKS). Mistrzostwo ligi wywalczyli dla zabrzan: Machnik i Kaczmarczyk - bramkarze, Floreński, Franosz, Czech, Hajduk - obrońcy, Nowara, Gawlik, Olejnik - pomocnicy, Pol, Szalecki, Kowol, Jankowski, Fojcik, Lentner i Wiśniowski - napastnicy. W następnych 11 latach Górnik nie schodził już poniżej "medalowych" miejsc w tabeli ligowej, co w historii naszego piłkarstwa jest wydarzeniem bez precedensu. Tylko w roku 1958, 1960, 1968 zabrzanie zajmowali trzecie miejsce, w roku 1962 byli zaś wicemistrzami, natomiast w latach 1959, 1961, 1963, 1964, 1965, 1966 i 1967 zdobyli aż siedmiokrotnie mistrzostwo Polski. Szczególnie imponująca jest "złota seria" lat 1963-1967, kiedy Górnik ustanowił rekord ligi polskiej: 5-krotne pod rząd zdobycie mistrzostwa. W następnych latach do drużyny mistrza Polski ściąga wiele utalentowanych zawodników. Kostka - bramkarz, Oślizło, Olszówka, Musiałek, Kulanek, Wilczek, Szołtysik, Gorgoń, Lubański, Szarmach, którzy wraz Polem i Lentnerem zdobywają kolejne mistrzostwa Polski. Tytuły mistrzowskie w lidze zostały "podbudowane" jeszcze dwukrotnym zdobyciem Pucharu Polski w latach 1965 (4:0 Czarni Żagań) i 1968 (3:0 Ruch Chorzów), również dwukrotnym udziałem w PP 1962 (1:2 z Zagłębiem Sosnowiec) i 1966 (1:2 z Legią Warszawa). Kolejne boje zabrzan to pojedynki na stadionach całej Europy a nawet Świata. W X edycji Pucharu Europy (sezon 1964) przyniósł trzy dramatyczne pojedynki z praską Duklą 1:4, 3:0, 0:0 oraz wyeliminowanie Górnika po przez losowanie.

W 1965 roku Górnik wyeliminował mistrza Austrii Linzer ASK 3:1, 1:2, ale w II rundzie uległ praskiej Sparcie - 0:3, 1:3. W następnym roku po wyeliminowaniu mistrza NRD Vorwarts Berlin - 2:1, 1:2, 3:1, ulega w pierwszym fatalnym występie przeciwko mistrzowi Bułgarii CSKA Sofia - 0:4, 3:0. Kolejny szósty już występ Górnika w Europie w sezonie 1967/68 przyniósł mu pierwszy w historii polskiej piłki, awans do ćwierćfinału Pucharu Europy. W pierwszej rundzie Górnik wyeliminował mistrza Szwecji Djurgarden 3:0, 1:0 - w drugiej - co było największą sensacją tej edycji pucharu - okazał się lepszy od rewelacyjnego Dynama Kijów, wygrywając w Kijowie 2:1 i remisując w Chorzowie na Stadionie Śląskim 1:1. W spotkaniu ćwierćfinałowym angielski Manchaster United okazał się lepszy o jedną bramkę od Górnika. W pierwszym meczu w Manchasterze było 2:0 dla gospodarzy natomiast w drugim Górnik wygrał ale tylko 1:0. Później drużyna Manchasteru zdobyła Puchar Europy, a zespół Górnika Zabrze był jedynym który wygrał z mistrzem Anglii w tej edycji Pucharu Europy.

Największym sukcesem Górnika Zabrze był awans do finału Pucharu Zdobywców Pucharów w 1970 roku, gdzie zmierzył się z Manchasterem City - na stadionie w Wiedniu Górnik przegrał 1:2.

Królowie strzelców Górnika:

1959 – Ernest Pol - 21 bramek
1961 – Ernest Pol – 24
1966 – Włodzimierz Lubański – 23
1967 – Włodzimierz Lubański – 18
1968 – Włodzimierz Lubański – 24
1969 – Włodzimierz Lubański – 22
1986 – Andrzej Zgutczyński – 20
2000 – Adam Kompała – 19

Aktualna Kadra Górnika Zabrze:


bramkarze:
Sebastian Nowak 13.01.82 197/93 Ruch Chorzów
Michal Václavík 03.04.76 187/83 Zagłębie Lubin

obrońcy:
Adam Banaś 25.12.82 185/79 Piast Gliwice
Grzegorz Bonin 02.12.03 188/81 Korona Kielce
Mariusz Gancarczyk 05.11.88 183/73 Górnik (ME)
Marek Krotofil 16.09.89 180/70 Gwarek Zabrze
Mariusz Magiera 25.08.84 176/71 Wisła Kraków
Adam Marciniak 28.09.88 186/78 ŁKS Łódź
Michał Pazdan 21.09.87 180/76 Hutnik Kraków
Maris Smirnovs 02.06.76 187/86 FK Jurmala (LTV)

pomocnicy:
Adam Danch 15.12.87 180/73 Gwarek Zabrze
Damian Gorawski 04.01.79 177/72 Szynnik Jarosławl
Marius Kižys 21.02.82 177/71 Łódzki KS
Dariusz Kołodziej 17.04.82 177/73 Podbeskidzie
Piotr Madejski 02.08.83 174/66 Arka Gdynia
Mariusz Przybylski 19.01.82 183/71 Polonia Bytom
Paweł Strąk 24.03.83 189/84 SV Ried (AUT)
Robert Szczot 31.01.82 176/74 Jagiellonia Białystok

napastnicy:
Dawid Jarka 15.08.87 180/78 ŁKS Łódź
Przemysław Pitry 11.09.81 185/81 Lech Poznań
Tomasz Zahorski 22.11.84 189/80 Górnik Łęczna

Kadra szkoleniowa:
Trener: Henryk Kasperczak (data ur. 10.07.1946, miejsce ur.: Zabrze)
Asystent trenera: Antoni Szymanowski (13.01.1951)
Asystent trenera / Kierownik drużyny: Jerzy Kowalik (15.10.1961)
Trener bramkarzy: Jerzy Machnik (13.02.1950)
Lekarz: Zbigniew Kwiatkowski (22.12.1971)
Fizjoterapeuci: Adam Wolański (19.05.1966) i Włodzimierz Duś (01.05.1957)
Trener przygotowania fizycznego: dr Paweł Ryngier (01.03.1975)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łysy
Wice-administrator



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 16:37, 06 Maj 2009 Temat postu:

Wałdoch: Liga bez Górnika i jego kibiców byłaby trochę ułomna

- Mając takich fanów, kiedy jest się na ostatnim miejscu w tabeli, miasto może budować nowy stadion na 30000 ludzi. Będzie pełny i jeszcze na siebie zarobi - twierdzi Tomasz Wałdoch.
Znakomity przed laty obrońca Górnika, potem Bochum i Schalke, a przede wszystkim reprezentacji Polski, pierwszy raz od lat pojawił się w sobotę na meczu przy Roosevelta, gdzie przez 6 sezonów występował jako wchodzący w wielką piłkę zawodnik. Okazją do odwiedzin Zabrza i Śląska było zaproszenie na komunię dziecka Artura Płatka, wielkiego przyjaciela Wałdocha, jeszcze z lat gry w Zabrzu. Choć ten ostatni był gwiazdą drużyny, a Płatek nigdy nie wyszedł poza drużynę rezerw 14-krotnego mistrza Polski, między młodymi piłkarzami wtedy zaiskrzyło. Przyjaźń rodzin trwa do dziś, Płatek skorzystał na układach Wałdocha w Schalke, gdzie kilka razy był na stażach, o jakich większość trenerów może tylko pomarzyć.

» To przyjaciel miał ciekawą niedzielę. Najpierw komunia, potem mecz...
Tomasz Wałdoch: - Faktycznie. Dobrze, że uroczystości w kościele odbyły się do południa, a trenerem jest w Krakowie. Wrócił późno wieczorem, ale bardzo szczęśliwy. Nie zapomni tego dnia pewnie bardzo długo. Najpierw komunia, potem cenna wygrana - to nie zdarza się często.

» Dzień wcześniej był pan na Roosevelta. Po raz pierwszy od...?
- Raz w ostatnich latach byłem w klubie, ale w tygodniu, kiedy było pusto i spokojnie. Wiem, że trudno w to uwierzyć, ale na meczu Górnika byłem ostatni raz w październiku 1994 roku, czyli 15 lat temu. Był to mój ostatni występ w barwach Górnika. Zremisowaliśmy z Widzewem 1:1, a ludzi było znacznie mniej niż w sobotę. Potem kilka razy grałem na Górniku z kadrą. Podczas jednego ze spotkań zostałem nawet... ojcem.

» Ludzie jeszcze pana poznają?
- Aż tak się pewnie nie zmieniłem. Sporo osób podeszło, przypomnieli dawne czasy, rozdałem trochę autografów.

» I siadł pan niepostrzeżenie w ostatnim rzędzie.
- Takie dostałem wejściówki. Kiedy dowiedziałem się, że w sobotę jest mecz, to zacząłem organizować bilety. W przerwie porozmawiałem z panią prezydent Zabrza, która zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Widać, że jest w to wszystko bardzo zaangażowana, Górnik leży jej na sercu. I nawet się nie dziwię.

» To znaczy?
- Jestem przyzwyczajony do realiów Bundesligi, a tam nawet 30000 na meczu ostatniej drużyny to jest norma, ale... Naprawdę byłem pod ogromnym wrażeniem. Pełny stadion, kapitalny doping, przede wszystkim wtedy, kiedy Górnik miał na boisku problemy. Atmosfera meczu i jego oprawa były fantastyczne, na poziomie europejskim. Grałem w Górniku z wielkimi piłkarzami, byliśmy wicemistrzem Polski, ale coś takiego nie zdarzało się przed laty często. Ludzie mieli świeżo w pamięci wielkie sukcesy, a teraz są ich głodni. Dziś słyszę, że to jest norma. Mając takich fanów, kiedy jest się na ostatnim miejscu w tabeli, miasto może spokojnie, ale szybko, budować nowy stadion na 30000 ludzi. Będzie pełny i jeszcze na siebie zarobi.

» Ogląda pan polską ligę?
- Nie mam polskiej telewizji. Dlatego wszystko było dla mnie nowe. Szczególnie wspomniana otoczka.

» Poziom?
- Nie chcę oceniać piłkarzy po jednym meczu, choć na pewno trudno w polskiej lidze o wybitny mecz, szczególnie kiedy grają drużyny zagrożone spadkiem. Z drugiej strony... Dramaturgia ogromna, sporo sytuacji, zmieniająca się atmosfera. Kibic dostał to, co lubi najbardziej, a przecież część mogła się zastanawiać, bo w telewizji mieli Real z Barceloną. Wybrali polską ligę i pewnie nie żałują.

» Twarz jakiegoś piłkarza pan rozpoznał?
- Tak. Marka Piotrowicza, Marka Kostrzewy, a z trenerów tylko Marcina Bochynka i Henryka Kasperczaka. Piłkarzy grających oczywiście nie znam, ale siedziałem w towarzystwie dwóch przyjaciół, którzy sporo mi podpowiadali. Chwalili Banasia, a z racji mojej gry na środku obrony akurat piłkarzy grających na tej pozycji oglądam szczególnie uważnie. Dobry piłkarz. Trzyma defensywę i ma charakter. Zresztą drugi środkowy obrońca też grał pewnie. Może trochę w cieniu Banasia, ale był skuteczny.

» Cracovia Płatka zagrożona, Górnik zagrożony...
- I jeszcze chyba sześć innych klubów. Wierzę gorąco, że akurat te dwa nie spadną. Nawet wrogowie Górnika muszą przyznać, że bez niego i jego kibiców liga byłaby trochę ułomna. Podobnie jak liga bez Ruchu, Legii czy Wisły. W Niemczech nikt nie życzy spadku klubom, które tworzą legendę ligi, ściągają na trybuny po 40-50 tysięcy ludzi.

» Przy okazji, oferty pierwszego trenera Schalke panu jeszcze nie zaproponowano?
- Jeszcze nie. Cały czas pracuję z juniorami, a niebawem zaczynam kurs trenerski w Kolonii, po którym - za 10 miesięcy - będę mógł prowadzić każdy klub w Bundeslidze, co oczywiście możliwe jest tylko w teorii. Schalke rozmawia z Felixem Magathem, który na razie jest na dobrej drodze do wywalczenia z Wolfsburgiem mistrzostwa Niemiec.

» I odszedłby z klubu?
- Dlaczego nie? Czasami odejście w chwili największego sukcesu jest najlepszym rozwiązaniem. Zapamiętają cię na lata, a Schalke to wielkie wyzwanie i klub niespełniony, bo wciąż czekający na mistrzostwo. Ma wielki stadion, fantastycznych kibiców i wielką historię. I czeka na sukces. To trochę tak jak Górnik.

źródło: Sport

___________________________________________

Górnik nie puści swoich piłkarzy, jeśli spadnie

Prezes Górnika Zabrze, Jędrzej Jędrych, nie wyklucza czarnego scenariusza dla klubu z Roosevelta. Jest jednak przekonany, że zawodnicy Henryka Kasperczaka są w stanie wygrać ostatnie spotkania.
Sternik klubu z Roosevelta zdaje sobie sprawę, że walka o utrzymanie może się nie udać. - To jest tylko sport i wszystko może się zdarzyć. Dlatego musimy założyć również czarny scenariusz - mówi Jędrych.
Jędrych zapewnia, że w przypadku ewentualnej degradacji w klubie nie dojdzie do "trzęsienia ziemi". - Istotne zmiany personalne już zostały przeprowadzone. Wszyscy zawodnicy mają ważne kontrakty i nie ma takiej możliwości, aby w przypadku najgorszego ktokolwiek opuścił klub - zapewnia.
Górnik cały czas zajmuje miejsce w strefie spadkowej. - W ostatnich dniach byłem kilka razy na treningach i dużo rozmawiałem z piłkarzami. To grupa młodych ludzi, świadomych, o co grają. Podczas konwersacji żaden z nich nie pytał mnie o pieniądze. Oni wiedzą, że to jest ich miejsce pracy i zrobią wszystko, aby liga została uratowana - kończy.

źródło: SportSlaski.pl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pietras1991
Piłkarz 2 ligi
Piłkarz 2 ligi



Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/2

PostWysłany: Pią 10:57, 08 Maj 2009 Temat postu:

Klub z wielkim tradycjami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna -> Ekstraklasa / Prezentacja klubów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by JR9 for stylerbb.net Bearshare
Regulamin