Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna
FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie  :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj  :: Rejestracja


Ekstraklasa: Ruch Chorzów - Arka Gdynia (08.11.08)

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna -> Archiwum / MŚ 2010 / Ruch Chorzów

kto wygra mecz?
Ruch Chorzów
100%
 100%  [ 3 ]
Arka Gdynia
0%
 0%  [ 0 ]
będzie remis
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 3

Autor Wiadomość
Łysy
Wice-administrator



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 13:35, 07 Lis 2008 Temat postu: Ekstraklasa: Ruch Chorzów - Arka Gdynia (08.11.08)

Spotkanie drużyn, które ostatnio nie zachwycają (no Ruch wygrał niedawno z Lechem). Arka gdyby nie to co wyprawiała w pierwszej części tej rundy byłaby juz pewnie na dnie. Może być to spotkanie przełomowe dla którejś z jedenastek. Stawiam na remis 2:2 po ciekawym meczu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gisz89
Mistrz Europy
Mistrz Europy



Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Katowice

PostWysłany: Sob 11:44, 08 Lis 2008 Temat postu:

Ruch wygra z 2-0 ja nie widze innej opcji licze na ok 8tyś na trybunach:)

Już od ponad roku piłkarze Ruchu Chorzów nie zaznali porażki w ligowym meczu na własnym terenie. Kolejnym rywalem, który będzie chciał zdobyć twierdzę przy ul. Cichej 6, będzie drużyna Arki Gdynia. "Niebiescy" wojownicy stanowczo jednak zapowiadają: - Tej passy przerywać nie zamierzamy!

– Tak naprawdę nie patrzymy na to, z kim przyjdzie nam grać. My skupiamy się na każdym kolejnym meczu i wychodzimy na boisku po to, żeby wygrywać – dodaje obrońca Ruchu, Maciej Sadlok. Chorzowianie na Cichej w tym roku rozegrają jeszcze tylko dwa spotkania i nie trudno odgadnąć, jaki cel założyli sobie podopieczni Bogusława Pietrzaka.



"Niebiescy" w tym sezonie prezentują dwa oblicza. Na własnym boisku chorzowianie zdobyli 13 na 15 możliwych punktów, podczas gdy z wyjazdów przywieźli zaledwie dwa „oczka”. Na dodatek, sporym problemem dla piłkarzy Ruchu jest zdobywanie bramek. W 11 meczach chorzowianie do siatki rywala trafiali tylko 8 razy (i to tylko na własnym stadionie)!

Wydawałoby się, że wyjściem z tego impasu mógłby być powrót do pierwszej jedenastki Remigiusza Jezierskiego, który w dwóch meczach Młodej Ekstraklasy, zdobył dwie bramki. – Ale on nie grał w piłkę przez sześć miesięcy. To na pewno nie pozostało bez wpływu na jego formę. Cierpliwości – ucina szkoleniowiec Ruchu, Bogusław Pietrzak.

Szansą na dobry wynik będzie dla Ruchu na pewno słabsza dyspozycja piłkarzy z Gdyni. W pięciu ostatnich spotkaniach Arka notowała same porażki, mimo iż trzy mecze rozgrywała u siebie. Fatalny dorobek tej drużyny powoduje, że posada trenera drużyny, Czesława Michniewicza wisi na włosku.

Przed sezonem w Arce doszło do prawdziwej rewolucji w kadrze zespołu. Wszystko za sprawą awansu do ekstraklasy. Większość piłkarzy przesunięto do drużyny Młodej Ekstraklasy, natomiast w ich miejsce ściągnięto: Ândersona, Wojciecha Barnika, Tomislava Bašića, Marcin Budzińskiego, Mateusza Kołodziejskiego, Radosław Kucia, Marcina Pietrania, Michała Płotkę, Przemysława Trytko, Zbigniewa Zakrzewskiego i Dariusza Żurawia.

Trener Ruchu, Bogusław Pietrzak ma przed meczem do dyspozycji niemal wszystkich zawodników. Na problemy zdrowotne narzeka tylko Gabor Straka. W zespole gości nie zagrają natomiast Zbigniew Zakrzewski (kontuzja) oraz Dariusz Ulanowski (nadmiar żółtych kartek).

Sobotnie spotkanie rozpocznie o godz. 19:45 arbiter z Kalisza, Piotr Wasielewski. Tradycyjnie zapraszamy na naszą relację Live z meczu, którą rozpoczniemy kilkanaście minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego.

Przewidywane składy:

Ruch: Pilarz - Grzyb, Grodzicki, Sadlok, Jakubowski - Zając, Scherfchen, Nowacki, Baran, Brzyski - Sobczak.

Arka: Basić - Kowalski, Anderson, Żuraw, Płotka – Sokołowski, Karwan, Przytuła, Ława - Wachowicz, Niciński.

źródło: Niebiescy.pl


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
19Kadden20
Piłkarz C-klasy
Piłkarz C-klasy



Dołączył: 25 Sie 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: ChoRzów

PostWysłany: Sob 12:24, 08 Lis 2008 Temat postu:

Tak jak już gisz89 mówił Niebiescy dawno nie przegrali u siebie,a Arka ostatnio nie zachwyca wiec stawiam 1-0 Dla Niebieskich

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gisz89
Mistrz Europy
Mistrz Europy



Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie 20:39, 09 Lis 2008 Temat postu:

Słabość, mizeria, przeciętność, marazm - rzeczowniki określające starcie Ruchu Chorzów z Arką Gdynia można by wymieniać w nieskończoność. Mecz był kompletnie bezbarwny i zarówno kibice, jak i piłkarze „Niebieskich” będą chcieli o nim jak najszybciej zapomnieć. Bo ze zdobytego punktu mogą być zadowoleni jedynie gdynianie, którzy przerwali swą czarną serię porażek.

Od pierwszych minut spotkania na murawie działo się bardzo niewiele. Zawodnicy obydwu drużyn starali się przede wszystkim nie dopuścić rywala we własne pole karne, a sporadyczne ataki nie miały odpowiedniego wykończenia. Ruch już od 35 minuty musiał radzić sobie bez podstawowego rozgrywającego, czyli Marcina Nowackiego. Pomocnik tuż przed meczem doznał urazu mięśnia czworogłowego i wyraźnie odbiło się to na jego grze. Skutkiem tego jeszcze przed przerwą został zmieniony. - W momencie kiedy pojawił się Michał Pulkowski, gra zaczęła się kleić, stwarzaliśmy sobie sytuacje podbramkowe - mówił trener Ruchu, Bogusław Pietrzak.

Faktycznie, „Niebiescy” mogli wyjść na prowadzenie, ale jak zawsze zawiodła skuteczność. Dwie wyborne okazje do zdobycia bramki zmarnował Marcin Sobczak. Młody napastnik długo nie mógł przebić się do wyjściowej jedenastki swojej drużyny, a gdy w końcu mu się to udało, wcale nie udowodnił, iż warto na niego stawiać. Nic dziwnego, że po spotkaniu był bardzo markotny.

Druga partia przebiegała już całkowicie pod dyktando chorzowian, ale wciąż brakowało skutecznego wykończenia. Najwięcej do zarzucenia ma sobie chyba Marcin Zając, który zaprzepaścił kilka dobrych piłek, myląc się nawet będąc sam na sam z bramkarzem Arki. - Nie jesteśmy na dzień dzisiejszy zespołem, który stwarza po kilkanaście akcji przez 90 minut gry. Trzeba więc wykorzystać te nieliczne - konkludował zawiedziony Grzegorz Baran. „Owca” zwrócił też uwagę na styl gry gdynian. - Arka w drugiej połowie starała się przeszkadzać nam w konstruowaniu akcji. Wybijali nas z rytmu, grali na czas. Sędzi powinien zareagować i karać żółtymi kartkami za takie opóźnianie. Po kartonik sięgnął dopiero w samej końcówce upominając golkipera, więc tak naprawdę bardziej im pomógł, bo znów zyskali kilka sekund - dodał obrońca.

Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem arbitra z Kalisza, na murawie pojawił się Remigiusz Jezierski. Ale nawet powracający po półrocznym leczeniu kontuzji zawodnik nie okazał się lekarstwem na kłopoty strzeleckie. Zresztą sam zainteresowany przyznawał, że brakuje mu jeszcze ogrania. - Przez sześć miesięcy, kiedy pauzowałem, wykonałem ciężką pracę. Cieszę się, że czuję tego efekty. Kiedy wejdzie się z ławki po takiej przerwie, jest ciężko. W moje poczynania wkradało się trochę chaosu, nie „czuję” dobrze piłki. Szkoda, że nic nam nie wpadło. Ja sam miałem jedną okazję, ale obrońca uprzedził mnie w ostatniej chwili - mówił po meczu Jezierski, wyraźnie zadowolony z tego, że w końcu powrócił na ligowe boiska.

O mały włos kompletu punktów - w doliczonym czasie gry - nie zapewniłby gościom Bartosz Ława swym uderzeniem z dystansu. Była to w zasadzie ostatnia okazja warta odnotowania w spotkaniu, które rozczarowało. Zabrakło bowiem nie tylko bramek, ale także składnych akcji. - Musimy to wszystko przeboleć i we wtorek podczas meczu ze Śląskiem Wrocław zrehabilitować się przed - trzeba przyznać - wspaniałymi kibicami - stwierdził pod szatnią Wojciech Grzyb.

Ruch Chorzów 0:0 Arka Gdynia

Żółte kartki: Baran, Nykiel - Chmiest, Wachowicz, Witkowski

Składy:

Ruch: Pilarz - Grzyb, Grodzicki, Sadlok, Nykiel- Zając, Nowacki (35' Pulkowski), Baran, Brzyski - Ćwielong (75' Balaz), Sobczak (65' Jezierski).
Rezerwowi: Mioduszewski, Adamski, Scherfchen, Jakubowski, Jezierski.

Arka: Witkowski - Sokołowski, Żuraw, Płotka, Karwan, Ława, Anderson, Pietroń, Łabędzki, Wachowicz, Nawrocik.
Rezerwowi: Basic, Trytko, Kowalski, Przytuła, Niciński, Chmiest, Budziński.

Sędzia: Piotr Wasielewski (Kalisz)

Widzów: 9.000 (w tym około 300 kibiców gościi)


Przed meczem mała haja z ArkąSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łysy
Wice-administrator



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 11:33, 10 Lis 2008 Temat postu:

I właśnie tylko starcie kibiców było w tym spotkaniu na plus. Wynik, jak i sam mecz bez historii, ale tak to bywa przy wyniku 0:0.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna -> Archiwum / MŚ 2010 / Ruch Chorzów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by JR9 for stylerbb.net Bearshare
Regulamin