Co sądzisz o kibicach, oprawach itp... Wisełki?

Miszczu_KSC

Na Wiśle też dużo frekwencji robi FC z okolicznych wiosek, ale głównie przychodzą tam pikniki niekoniecznie kibicujące jednej drużynie tylko chcący zobaczyć dobry futbol na ładnym stadionie i zjeść kiełbaski. Widzę po znajomych mojego ojca którzy kibicują i Wiśle i Cracovii, ale mecze Pasów oglądaja tylko w TV a na Wisłe chodzą na stadion bo lepiej grają i mają lepszy stadion.

Serinho

No tak, dużo FC robi, ale i bez fan clubów frekwencja na Wisłe byłaby DUŻO wyższa niż na Cracovii. A o tym kto rządzi w Krakowie... to heh, się chyba nie dyskutuje... Jedni powiedzą, że Wisła, inni, że Cracovia...

widzewiak1518

Miszczu_KSC

Bo ŁKS gra słabo to i frekwencja cieniutka. Przecież w zeszłym sezonie mieli niezłe frekwencje.

widzewiak1518

Serinho

Akurat przykład Zagłębia najlepszy nie jest. Nie dośc, że grali z Wisłą, czyli najlepszą obecnie drużyna w Polsce (chyba nikt oprócz zapewne Miszcza nie ma co do tego wątpliwości) i (co najważniejsze) było to pierwsze spotkanie Zagłębia w Sosnowcu w tym sezonie... Tym samym pierwszy mecz w 1 lidze od baaardzo dawna.

widzewiak1518

Miszczu_KSC

Wcześniej grali w Wodzisławiu(chyba), a nie w Sosnowcu. Serinho wcale nie uważam inaczej Wink

Serinho

hehe, to chociaż w jednym się zgadzamy Wink

Weteran

piotrek1325 · Wysłany: Wto 17:06, 18 Mar 2008 Temat postu:

Chciałbym trochę odświeżyć ten temat...przeczytałem sobie całego od początku do końca...pomyślałem i napiszę co myślę....

Ponieważ na Wisłę chodzę widzę ile jest osób i jakie to są osoby...FC Wisły to myślę że około 2000 osób chociaż dokładnie nie wiem więc mogę się mylić...ale jeśli na mecz przychodzi 15 tyś i nawet uważacie że większość idzie oglądać tylko mecz to ok...ale Ci co tak robią idą na A,B czyli te sektory pikników...jeśli są na tańszych sektorach gdzie jest doping....to łatwego życia nie mają...i albo kibicują albo spadają Wink

Teraz zobaczcie na oprawy Wisły...jeśli uważacie że np oprawy ostatnie Wisły są słabe to ja już nie wiem jak dogodzić niektórym Wink

) Jak dla mnie wysiłek aki wkładają kibice w przygotowaniu takowej jest wielki!

Miszczu nie ma sensu się kłócić kto ma więcej kibiców...bo jeśli piknika siedzącego w domu przed TV nazywasz kibicem no to pozdrawiam Smile

)
dla mnie prawdziwy kibic chodzi na mecze i z tego się powinno ludzi rozliczać...

Miszczu_KSC · Wysłany: Wto 18:01, 18 Mar 2008 Temat postu:

Piotrek to ty sie napinasz. Pozatym odświeżyłeś stary temat. Po co? Ano po to żeby się ponapinać. WTSK śpiewamy może raz na mecz i to nie zawsze. zWislacka propaganda robi swoje. Kiedyś śpiewaliśmy to często, teraz nie i to juz od dłuższego czasu. Ale "kumaty" Piotrek twierdzi inaczej... Wy umiecie tylko lalala i taka jest prawda. HSV to taki skomplikowany tekst? Nie. I dlatego każdy kibic to umie śpiewać. Jakiś dłuższych piosenek nie śpiewacie. Nawet kolega, który nie interesuje się kibicowaniem, tylko piłką jak przyjechał do mnie i oglądaliśmy mecz Wisły w TV powiedział, że ci kibice to znają chyba tylko kilka słów "wisła" "kraków" "nasz" "ts" biała gwiazda" "cracovia żydy" i cały czas lalala że aż uszy sie męczą.

piotrek1325 · Wysłany: Wto 19:14, 18 Mar 2008 Temat postu:

MiSzCzU_KSC odświerzam temat po to aby się wypowiedzieć po kilku spotkaniach na których w rundzie wiosennej byłem...i wiem jak jest teraz Smile

a tak w ogóle to ja nie wracam do tego co wy śpiewacie bo nie wiem i nie oglądam waszych spotkań żeby to móc wiedzieć...więc nie wiem czemu nazywasz mnie kumatym Piotrkiem skoro nic teraz na ten temat nie pisałem.

No i tak w ogóle to nie śpiewamy tylko HSV Smile

jak byłem w rundzie wiosennej na meczach to na prawdę śpiewamy coś więcej niż tylko to chociaż nie powiem bo jeszcze niektóre przyśpiewki są niedopracowane i nie zawsze super wychodzą...ale wszystko z biegiem czasu...teraz nam się przeniósł w większości doping na inny sektor...i dlatego tez jeszcze jest troche nie kumatych osób...które od razu nie wiedziały że właśnie na D jest doping. Chodzi mi tutaj w całym poście ogólnie o to że mamy i spiewamy przyśpiewki dłuższe niż HSV

ArekPasiak

według mnie około 1/3 kibiców Wisły to pikiniki. Nie zaprzecze że frekwencja na stadionie przy Reymonta jest duża, ale właśnie jedna trzecia przychodzi na mecze po to aby pochwalić sie innym kumplom że byli "na Wiśle" bo Wisła ma lepszy stadion itp...