Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna
FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie  :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj  :: Rejestracja


Zawisza Bydgoszcz- Olimpia Grudziadz ( 29.03.08r.)

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna -> Archiwum / Zawisza Bydgoszcz
Autor Wiadomość
WSAD
Mistrz Świata
Mistrz Świata



Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pon 12:33, 24 Mar 2008 Temat postu: Zawisza Bydgoszcz- Olimpia Grudziadz ( 29.03.08r.)

Już w najbliższą sobotę o godzinie 15 na stadionie w Grudziądzu zostanie rozegrane spotkanie 18. kolejki IV ligi pomiędzy miejscową Olimpią a bydgoskim Zawiszą! Będzie to niewątpliwie kluczowy mecz w rundzie wiosennej, gdyż obie drużyny aspirują do walki o nową II ligę. W Bydgoszczy mobilizacja na to spotkanie rozpoczęła się kilka miesięcy temu, a efekt tej mobilizacji możemy już zobaczyć poprzez sprzedaż tysiąca biletów, które dostaliśmy tylko dzięki prezesowi Olimpii Grudziądz, któremu za pośrednictwem naszej strony chcielibyśmy podziękować, szacunek. W klubie również panuje dobra atmosfera po zwycięstwie nad Włocłavią 4:1! Do drużyny na to ważne spotkanie na pewno powrócą czołowi zawodnicy, którzy nie zagrali z różnych powodów w spotkaniu z Włocłavią. Cały sztab szkoleniowy oraz sami piłkarze nie widzą innego wyjścia jak wygrać w Grudziądzu "Dla tych setek oddanych kibiców, którzy pojadą za swoją drużyną do Grudziądza, aby przez całe 90 minut dopingować swój klub". Dla grudziądzan to wielkie święto grać z Zawiszą i jeszcze o taką stawkę. Na pewno można się na stadionie Olimpii spodziewać przy dobrej pogodzie kilku tysięcy widzów w tym ponad tysięcznej grupy fanatyków Niebiesko-Czarnych. W ostatniej kolejce Olimpia wygrała w Lubaniu 2:0 (0:0), obie bramki w drugej połowie zdobył dla grudziądzan Asman Gnegne. Z pewnością będzie on również czołową postacią w spotkaniu z bydgoskim Zawiszą.

JEDNYM SŁOWEM W SOBOTĘ WSZYSTKIE DROGI PROWADZĄ DO GRUDZIĄDZA!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WSAD
Mistrz Świata
Mistrz Świata



Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Nie 9:11, 30 Mar 2008 Temat postu:

Bramki dla Zawiszy zdobyli: A. Kozłowski (8 minuta) i Łukaszewski (81').

Zawisza: Gajewski - Brzeziński (55' Ettinger), Tomczak, Łukaszewski, Kraczwyński - Szczepan (55' Loliga), Maziarz, Sobolewski, A. Kozłowski (75' Babiarz) - Bajera, Dah (65' Barlik).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WSAD
Mistrz Świata
Mistrz Świata



Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 14:56, 04 Kwi 2008 Temat postu:

W Grudziądzu przebili ekstraklasę

Cytat:
Mecz piłkarzy Zawiszy z Olimpią w Grudziądzu pokazał, że bydgoszczanie są w stanie skutecznie powalczyć o awans do nowej II ligi. Po raz kolejny zawiódł niestety inny faworyt Chemik/Budstol.

To, co stało się w Grudziądzu, jeszcze długo będzie komentowane prze fanów obydwu drużyn. Prawie pięć tysięcy kibiców na trybunach, to prawie dwa razy tyle, ile pojawiło się na pojedynku Orange Ekstraklasy Groclin Grodzisk Wielkopolski - Zagłębie Sosnowiec (było niecałe 1,5 tys.). - To coś niesamowitego grać dla takiej publiczności - mówił kapitan Zawiszy Marcin Łukaszewski.

Problem w tym, że niektórych graczy publiczność chyba usztywniła. Choć Zawisza dobrze rozpoczął wiosnę, zdobywając w dwóch meczach cztery punkty, to widać, że niektórzy zawodnicy dalecy są od swojej normalnej dyspozycji. W Grudziądzu cieniem samego siebie był przede wszystkim Abraham Loliga.

- Wpuściłem go w drugiej połowie, by wzmocnił zespół, a on tymczasem go osłabił. Nie może tak ważny zawodnik popełniać takich błędów. Będę musiał z nim poważnie porozmawiać - mówi Piotr Tworek, trener Zawiszy.

W pojedynku z Olimpią nie spisał się też atak bydgoszczan. Valentin Dah wypadł słabo, a Piotr Bajera pomimo asysty do Arkadiusza Kozłowskiego, powinien wykorzystać przynajmniej jedną z dwóch dogodnych sytuacji.

- Uważam, że Valentin dobrze wykonał swoją pracę. Wygrał bardzo dużo pojedynków w powietrzu, i takie było jego zadanie, choć rozumiem, że napastników rozlicza się za strzelone bramki. Szkoda też, że tak doświadczony piłkarz jak Piotr nie zachował więcej zimnej krwi i nie pokonał bramkarza Olimpii - dodaje Tworek.

Jeszcze więcej powodów do zmartwień ma szkoleniowiec innego bydgoskiego czwartoligowca Piotr Gruszka. Prowadzony przez niego Chemik/Budstol dopiero w ostatniej minucie uratował remis na własnym stadionie z Mienią Lipno. Jeśli piłkarze z Glinek w niedzielę w Kowalu nie pokonają Kujawiaka, to bardzo prawdopodobne jest, że stracą fotel lidera IV ligi.


____________________________________________________________

W meczu Olimpii z Zawiszą grano "na tak”

Cytat:
W meczu czołowych zespołów czwartej ligi było niemal wszystko.


Dobry poziom sportowy - walka o każdy metr boiska, gole i ogromne zainteresowanie kibiców. Nikt z grona przybyłych na stadion w Grudziądzu nie żałował.

W regionie próżno szukać ostatnio piłkarskich widowisk na dobrym poziomie. Kibice żądni są emocji. Jeżeli piłkarze grają z zaangażowaniem, można im wybaczyć ewentualne niedostatki. Mecz Olimpia - Zawisza, a więc dwóch czołowych zespołów, aspirujących do wygranej w lidze, urósł do rangi wydarzenia kolejki.

O atmosferze
Kilka godzin przed pierwszym gwizdkiem rozeszło się 3,5 tysiąca biletów, a chętnych do wejścia na stadion ciągle przybywało. Frekwencja przewyższała niejedno spotkanie drugiej, a nawet ekstraklasy. Trybuna główna wypełniona była do ostatniego siedziska. Zasiedli na niej m.in. parlamentarzyści (Janusz Dzięcioł), prezydenci miast rywalizujących drużyn, władze regionalnego związku. Zawodom przyglądał się dyskretnie m.in. szef polskich sędziów. Na tym meczu wypadało, a może trzeba było być. Tak, jak najwierniejsi fani obu zespołów. Sektor przyjezdnych kibiców wspierał swoją drużyną żywiołowym dopingiem przez pełne 90 minut. Kibice "Zetki” cichli tylko po straconych bramkach.

- Wiele osób przestrzegało nas, straszyło, przekonywało, aby zamknąć bramy - przekonywał Jacek Bojarowski, prezes Olimpii. - Nie żałujemy jednak decyzji. Pokazaliśmy, że futbol jest dla ludzi

O poziomie gry
Zawodnicy dostroili się szybko do atmosfery piłkarskiego święta, choć większość z nich jeszcze przed tak liczną publicznością nie miała okazji zagrać.
- Animusz moich zawodników po pierwszych minutach i straconej bramce wyraźnie przygasł - przyznał Mariusz Gralak, trener Olimpii. - Widać było, że ranga meczu wyraźnie ich usztywniła. Nie chciałem już nawet nic pokrzykiwać, by jeszcze bardziej ich nie zdeprymować.

Choć to tylko IV liga, mecz dostarczył emocji i mógł zadowolić wybrednych obserwatorów. Nie brakowało składnych i skutecznych akcji. Piłkarze nie odstawiali nóg, przeciwnie, z determinacją walczyli o każdą piłkę. To musiało się podobać. Inna sprawa, że to spotkanie miało dwa różne oblicza. Pierwsza połowa wypadła na korzyść bydgoszczan, którzy opanowali środkową strefę boiska, skracali pole i umiejętnie zmieniali tempo gry.

- Dla nas najlepiej byłoby, gdyby ten mecz skończył się po 45 minutach - przyznał Jacek Milecki. Wiceprezes Zawiszy jakby przeczuwał, że druga połowa nie ułoży się już po myśli jego piłkarzy. Zawisza po zmianie stron zupełnie się pogubił. Do głosu doszli gospodarze, którzy z ogromnym zaangażowaniem dążyli do zmiany rezultatu. Każda udana akcja dodawała im tylko skrzydeł.

- Przed meczem remis bralibyśmy w ciemno, w przerwie już tylko o nim marzyliśmy, po meczu pozostał niedosyt - przyznał trener Gralak.

O marzeniach
Nikt nie powinien czuć się zawiedziony poziomem sportowym czy atmosferą. W głowach wielu osób zamarzyło się, aby takie widowiska oglądać regularnie.
- Mecz bardzo mi się podobał, był pełen napięcia, dramaturgii - przyznał Janusz Dzięcioł, przed laty uczestnik Big Brothera, a dziś poseł RP. - Mamy spore ambicje, aby zbudować w Grudziądzu klub z prawdziwego zdarzenia. Mecz przekonał mnie, żeby częściej bywać na trybunach.

Spodobało się Konstantemu Dombrowiczowi, prezydentowi Bydgoszczy. - Mam nadzieję, że na nowym stadionie Zawiszy często będziemy świadkami takich wydarzeń.
Niezależnie od wyniku, zadowoleni byli też główni aktorzy sobotniego meczu. - Dziś bohaterem była publiczność - przekonywał Marcin Brzykcy. - Przy takiej widowni aż chciało się grać - przytakiwał Arkadiusz Kozłowski. Droga ku II lidze jest jeszcze daleka i czyha na niej wiele pułapek. W Grudziądzu przekonano się, że warto grać o taką stawkę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez WSAD dnia Pią 15:09, 04 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna -> Archiwum / Zawisza Bydgoszcz Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by JR9 for stylerbb.net Bearshare
Regulamin