Ekstraklasa: Cracovia - Łódzki KS (15.08.08)

Łysy

To może być jedno z nudniejszych spotkań tej kolejki. Grają bowiem ze sobą jedne z najsłabszych zespołów w lidze. Cracovia po hucznych zapowiedziach przegrała po fatalnym meczu z beniaminkiem z Gliwic a ŁKS wymęczył u siebie remis z Odrą Wodzisław. Na pewno mecz ten może być przełomowym dla Pasów i stawiam na ich wygraną 1:0

Jevgienij Twojstarow

Jak zawsze stawiam na ŁKS. 0-1 po bramce Vayera.

piotrek1325

Żeby było sprawiedliwie i po 33%...
a tak na serio to stawiam na remis Łks obie drużyny nic nie grają można powiedzieć...jak tak dalej pójdzie obie na koniec sezonu wylądują gdzieś w dole tabeli...dlatego też myślę że po nudnym meczu będzie 0:0...

Miszczu_KSC

Ja stawiam na 1:0 dla Cracovii, a gol padnie po jedynym strzale na bramke Very Happy

Wezme ze sobą śpiwór na ten mecz...

Rodowity Warszawiak

Craxa wygra, bez przesady, ŁKS nawet u siebie nic nie pokazał.

Komar88l

Faktycznie mało ciekawie zapowiadające się spotkanie. Postawię na remis 1:1, ale jak któraś z drużyn wygra 1-0 (bo nie sądzę, że wyżej) to zaskoczony nie będę.

Miszczu_KSC

CRACOVIA – ŁKS ŁÓDŹ 2 : 0 (1 : 0)

1:0 - Pawlusiński 6\'
2:0 - Pawlusiński 58\'

Żółte kartki: Kascelan, Drumlak, Freidgeimas (ŁKS)

Cracovia: Cabaj – Szeliga, Karwan, Polczak, Radwański – Pawlusiński, Baran (83\' Tupalski), Nowak, Wasiluk (46\' Dudzic) – Moskała (86\' Kaszuba), Snadny.

ŁKS: Wyparło – Freidgeimas, Marciniak (70\' Kujawa), Mowlik, Adamski, Kascelan, Vayer, Haliti (46\' Drumlak), Woźniczka, Jarka (70\' Czerkas), Biskup.

Sędzia: Jacek Walczyński (Lublin).

Widzów: ok. 4500

Komar88l

Jednak Cracovia Smile

Pawlusiński zanotował dwa trafienia, bardzo ładnie.

Miszczu_KSC

Pierwszy gol z wolnego, bardzo ładnie przymierzony, a drugi gol juz z blizsza. Mogł być jeszcze trzeci z wolnego, ale Wyparło ładnie wybronił. Mieliśmy jeszcze ze 2-3 setki, ale niewykorzystane i prawie wszystko po przypadkowych akcjach. Ogólnie mecz był słaby.

Łysy

Można by rzec Pawlusiński na problemy Cracovii Smile

On zawsze potrafił strzelić jakąś ważna bramkę jak zespołowi nie idzie. Tym razem były top dwa trafienia.

Miszczu_KSC

Właściwie oprócz Pawlusińskiego to Cracovia nie ma teraz ani jednego takiego gracza, który mógłby w pojedynkę przesądzić o wyniku meczu. Jest jeszcze Witkowski, ale kontuzjowany i Majoros też kontuzjowany, ale z niego juz chyba nic nie będzie, bo oprócz techniki i zwodów to nie umie podać i przez to jest przydatny tylko żeby przy korzystnym wyniku przytrzymać piłkę.

Łysy

Z Pawlusińskim to jest śmieszna sytuacja. Gracz ten nie znalazł by się w kadrze Cracovii na to spotkanie gdyby nie pomyłka kierownika drużyny który go w zapisie przed meczem umieścił Wink

Gole Pawlusińskiego naprawdę bardzo ładne.