Twoje największe marzenia ;)

Pospiech

hehe właśnie niby nic ale zawsze coś Smile

ReiL

Wrócić do kraju i tu godnie zyć.

Byko

Wracaj! Tu też można godnie żyć Wink

Reil, ile już jesteś zagranicą?

ReiL

1,5 roku

wiesz nie wszystko takie proste jest ,zycie to taka jedna wielka kupa,czesto pozakrecana i do tego smierdzi :] czasem po prostu nie wiesz czy zrobic ja od razu czy moze na raty :]

Byko

Nie no myślałem, że może dłużej. Mojemu ojcu przykładow 16 rok leci w szwabach... :] Ostatnio ziomek wrócił do Polski z Hiszpani po 4 czy 5 letnim pobycie i ogólnie nie moze narzekać, Nowa fura- Rover, 100 tys. zł. na koncie Wink

, tyle, że mu się od początku sfarciło, gdyż jakoś po 2 miesiacach pracy dostał zarąbisty awans, na jakiegoś meistra czy cos Wink

Decik

Heh ja miałem po studiach sie wynosić do Anglii, jezdziłem tam co roku na wakacje i zawsze było ok wiec myślałem sobie: a h** tam bede siedział w Polsce, język znam, pracowac pracowałem dam sopbie rade;)....Życie zweryfikowało plany rozstałem sie ze swoja kobietą niestety i plany h** strzelił Anglii nie ma, ślubu nie ma, zostało dalej to obskurne Bródno hehe a samemu pchac sie na obczyzne to dla mnie już ponad ludzkie siły Razz

A co mam w Polsce....troche opierdalania sie, teraz ide na staż do ministerstwa gospodarki po ktorym "podobno" maja mnie zatrudnić wiec źle nie bedzie mam nadzieje.....

Jakie jest motto tej mojej krótkiej i pewnie ckliwej historyjki

Primo: Olać baby, z naciskiem na fanki Pogoni Szczecin;)
Secundo : W Polsce jeszcze przez jakiś rok bedzie ok z pracą, potem nastąpi powrót totalny emigrantów i znowu bedzie ciężko z robotą, wiec ja bym radził wracac albo teraz albo najwcześniej za 3 lata.
A jaki plus dla piłki nożnej...w samym Luton(miescina z lotniskiem pod Londynem) podobno jest 50 osob z Arki którzy jezdzili na wyjazdy itp. a to tylko jedno miasto;)

ReiL

roznica pomiedzy Anglia a Polska jest tylko w standardzie zycia,tutaj kazdego mlodego czlowieka stac na to aby sie samemu utrzymac i miec np. swoja fure,i nie ma w tym nic nadzwyczajnego.....tu nie trzeba zarabiac jakis ogromnych pieniedzy bo juz za 800-900 funtow(oczywiscie w zaleznosci od regionu w ktorym sie mieszka) stac cie niemal na wszystko....ja sam tez nie mam na co narzekac bo pracujac razem z dziewczyna mamy swoje auto takie jakie chcielismy 2 kompy nowy mieszkanie ktore sami umeblowalismy(jeszcze kilka rzaczy musimy zakupic:P) a w Polsce no coz tam jak sie nie chce mieszkac z rodzicami to trza sie ladnie nakombinowac -ceny wynajmu mieszkan to poprostu masakra juz nawet nie mowie o o kupnie bo na to trzeba miec kasy fest,bo praca zawsze sie znajdzie ino problem w tym ze za pieniadze z tej pracy ja nie bede sie w stanie sam utrzymac a powrot do domu rodzicow w tym momencie nie wchodzi w rachube.....PS. Byko Rovery to niezle samochody(sam mialem tutaj 416 sl ale opchnolem bo zbyt paliwozerne:P) ale za cene nowego rovera wolalbym cos innego kupic:]

Byko

Nie wiem czy kupił nowego, choć można było to tak zrozumieć.

Nowa- w sensie dla niego, była prędzej używana. Przed wyjazdem jeździł golfem II Razz

Pospiech

jutro rozmowa o pracę oby mnie przyjęli Smile

Ariegi

Chcę trafić do nieba

Pospiech

na pewno trafisz ,każdy tam wbije Smile

a ja mam wielkie nadzieje że powrócę do zdrowia do sylwka Smile

Miszczu_KSC

Niewiadomo czy niebo (katolickie) wogóle istnieje. Myślę, że raczej nie.

Pospiech

coś tam na pewno jest , ja wiem że jak umrę to już mnie nie będzie i nie będę mógł np:pić Very Happy

to już nie będzie życie i nie obchodzi mnie za bardzo co tam jest! .

Byko

Czytaliście pamiętnik planktona? Kur*a to było zajebiste. I jak on miał sen to do nieba wszyscy trafiali, nawet Adolf był. No i raz mu mydło spadło, i od tego czasu mówili na niego Adolfik Razz