Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna
FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie  :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj  :: Rejestracja


Wspomnienia z dzieciństwa...

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna -> Na każdy temat
Autor Wiadomość
Łysy
Wice-administrator



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 15:45, 03 Paź 2007 Temat postu: Wspomnienia z dzieciństwa...

Wiem że na forum jest jeszcze wiele dzieci, ale są też userzy, który ten beztroski czas mają już niestety za sobą. Przeglądając forum kibice.net natrafiłem na temat o dzieciństwie. Dzieciństwie, na którego wspomnienie łezka się w oku kręci...

Wypisujcie tu wasze skojarzenia, to co zapamiętaliście.
Więc ja zacznę Razz

Pamiętam ten szał na wszystko oryginalne, kumple mający starych w Niemczech to bossy byli, bo mieli zawsze jakieś dresy z Adidasa lub Nike Smile Mania zbierania czegokolwiek. Pamiętam jak kupowałem gumy Turbo z naklejkami samochodów, pamiętam dilowanie naklejkami Very Happy Wymienianie się karteczkami z bohaterami bajek, tazosy z jurassik park Laughing , ogólnie wchodzące dopiero nowe rzeczy jak np bajki amerykańskie itd. Codzienna gra w piłkę, jakieś zabawy, wojny uliczne, zabawy w robienie baz, w policjanta i złodzieja, pierwszy pocałunek, solówa, wyprawy na stare PKP, kopalnie Very Happy , robienie sobie jaj przez domofony, różne placowe zabawy, wybita szyba sąsiadce, Hanna-Barbera, ogólna zajebista beztroskość.Jak sobie coś więcej przypomnę to napiszę...
Podsumowując niegdyś dzieciństwo było czasem zabaw, beztroskiego życia. Teraz wszyscy maja komórki, mp3, iPody, laski sie kurwią za młodu, wszystko jest sztuczne i wyimaginowane. Niech dzisiejsze bajtle żałują że nie żyły w dla mnie najlepszych latach 90-tych. Amen...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MATEUSZXL
Mistrz Świata
Mistrz Świata



Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 1009
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 17:04, 03 Paź 2007 Temat postu:

Dokładnie, zgadzam się z toba. Teraz jak patrzę na dzieciaki 8-10 letnie które śmigają po mieście z komórką to aż mnie coś strzela. Albo laski 13 letnie które ubieraja się jakby miały po 17-18 lat. Moje wspomnienia sa podobne jak twoje, pomijając tylko stacje PKP i kopalnie Very Happy Też było zbieranie wszystkiego co się da, tworzenie baz, klubów np PZZCC czyli Polski Związek Zwalczania Czubków i Cystusów Smile To były świetne lata, ale teraz wcale nie jest gorzej Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Komar88l
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 12004
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 23:20, 03 Paź 2007 Temat postu:

Ja także należę już raczej do osób, które ten okres mają za sobą Smile Hehe własnie jak Łysy wspomniałeś - wymienianie karteczkami - to jeszcze w przedszkolu się toczyło. Potem w podstawówce były takie karty z koszykarzami i zaczęły się naklejki do albumów, a następnie zdjęcia kibiców Smile
Pamiętam bieganie po dachach 5-piętrowych bloków, jeżdżenie rowerami, zabawy w wysokiej trawie blisko przedszkola, ganianie się po osiedlu i po klatkach, gry w piłkę, złamaną nogę jak pierdyknałem zamiast w piłkę do w kanał jestem pokemon i wieeele wieeele innych zabaw i sytuacji :] Sanki na górkach w zimie, plac zabaw, w wakacje wyjazdy na morze (dziękuję rodzicom za wyjątkowo udane dzieciństwo). Oczywiście wokół osiedla, z kumplami się trochę nabroiło, przeżyło stresów itd, ale to jest własnie piękne Smile Przychodzić do domu ze zdartymi portkami po całodziennym ganianiu, ze stłuczonym kolanem po wywrocie na rowerze, pierwsze przyjaźnie, które niestety nie przetrwały ;/ Ale to wszystko tworzy wspaniałe wspomnienia, coś czego nie łatwo słowami opisać.
Łysy genialnie to podsumował to co się dzieje teraz. Młodzi, nastolatki chcą szybko stać się dorosłe, gonią życie, a ten pośpiech jest niepotrzebny. Dlaczego? Ano dlatego, że właśnie przez to przemija im dzieciństwo! To nie tylko wina ich samych, czy rodziców, choć poniekąd pewnie też, ale głównie przez telewizję, nowoczesność, udostępnianie młodym tego czego udostępniać się nie powinno, wpuszczanie na dyskoteki dla dorosłych 14-15 latek itd itd... Teraz nawet widzę takie 13-latki w bloku obok. Ostatnio jedna była w sklepie, w miniówce, wytapetowana - nic tylko na czerwoną ulicę. Szkoda, że tak się dzieje, bo te dzieci tak gonią życie, że ono im je ucieka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DawidKSG
Wielki piłkarz, trener 1-ligowca



Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 6151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: z Tąd

PostWysłany: Czw 11:30, 04 Paź 2007 Temat postu:

Komar jak czytałem Twoją wypowiedź aż się wzruszyłem Smile

Ja czasy dzieciństwa zapamiętałem bardzo dobrze !! Tak jak Łysy pamiętam szał oryginalności kiedy to ubierałem się od stup do głów w markowe ciuchy !! Tak jak chyba każde dziecko przeżyłem manię kolekcjonera Very Happy Zaczynało się od kolorowych kamyków , a kończyło na naklejkach , jajkach niespodziankach i stertach pootwieranych niezjedzonych chipsów Very Happy Pamiętam też dziecinne psocenie ! Malowanie sąsiadce drzwi farbą olejną , wyrzucanie wycieraczek do zsypu , wkurzanie sprzątaczek z podstawówki to były czasy Very Happy Pamiętam kiedy zawsze wracało sie do domu ze łzami w oczach i rozwalonymi kolanami Very Happy I tą wielką panikę kiedy mama wyciągała wodę utlenioną Smile Teraz gdy idę na piwo z kumplami i widzę te 13 latki wytapetowane i "wypchane" czekające na jakiegoś menela ,żeby kupił im piwo to aż mnie coś bierze !! Dzieci które powinny skakać na skakance , bawić się lalkami próbują ominąć ten okres życia i wejść w fazę dorosłości nawet nie wiedząc co tracą !! ale tego co już się stało nie da się odwrócić już na zawsze tak będzie ,że 12-13 letnie dzieci będą się bawić na nocnych dyskotekach i pić piwo przy nocnym barze my już nie jesteśmy w stanie tego zmienić !! Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Psyducek xD
Piłkarz 4 ligi
Piłkarz 4 ligi



Dołączył: 14 Sie 2007
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź

PostWysłany: Czw 13:19, 04 Paź 2007 Temat postu:

Achh... Very Happy te zabawy na podworku ;] kiedys z kolezanka w piaskownicy robilysmy zamek z wieza, a na wiezy oczywiscie ksiezniczka! jestem pokemon hah Razz pamietam.. kiedys w klatce kolezanki zbieralysmy patyczki od lodow jestem pokemon bo na tej czesci co nie bylo loda byla zagadka, a jak sie zjadlo loda to znalo sie juz odpowiedz Very Happy jestem pokemon to sie chyba zwalo "Zagadki Kubusia Puchatka" xDD czy jakoś tak xP zabawa w rekina Razz zabawa w kwiaciarnie, McDonalda jestem pokemon wychodzenie z grami, ksiazkami na kocyk :] achh ^^ Wink hjah jestem pokemon i oczywiscie kucyki Pony!! jestem pokemon :] lalki Barbie, Babyborn itd jestem pokemon ;] nie zabraklo tez pilki noznej Very Happy ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łysy
Wice-administrator



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska

PostWysłany: Czw 15:20, 04 Paź 2007 Temat postu:

No to ty chyba takiej starej daty nie jesteś skoro bawiłaś się Babyborn Razz
Jeśli wracając do tematu to pamiętam jak kiedyś kochałem oglądać NBA. Mama kupiła mi wtedy takie zajebisty album z naklejkami. Pamiętam jak czasem zabierałem jej pieniądze na te naklejki Neutral W pierwszy dzień za moje ciężko ustukane 5 dych kupiłem 10 paczek. Co dzień chciałem mieć więcej. Kiedyś go wziąłem do szkoły i zabrali mi go chłopaki z ósmej klasy. Konfident nie byłem, więc się chciałem odegrać Wink Wtedy zaliczyłem pierwsze lanie, bo z ostatniego piętra podstawówki rzucaliśmy w nich workami z woda i kanapkami Very Happy Pierwszy dywanik u dyry tez był wtedy Very Happy Ah, złote czasy. Albo jak wrzucało się laskom jakieś żaby do plecaków Very Happy Kurde, zawsze jak jestem nie tego Very Happy to z kumplami wspominam stare czasy, jakie wtedy były jajca Very Happy Chciałbym choć na chwile zapomnieć o teraźniejszości i jeszcze raz, choć na chwilę wrócić w te życie 7 czy 8 letniego Małego Łysego Smile Ale by było znowu fajnie i beztrosko... Ehh...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Komar88l
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 12004
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 23:58, 04 Paź 2007 Temat postu:

Dokładnie... Smile Tak przeżyć te 2-3 dni tamtych czasów :] Dzień szalejąc po podwórku i biegając po dachach, dzień nad morzem i dzień z Mikołajem lub przy Wigilijnym stole, gdzie to wszystko jakoś tak bardziej się odczuwało, a te prezenty były bezcenne Smile ... Przeżyć znów takie 3 wspaniałe dni Smile Mam nadzieję, że po śmierci nie będę miał problemów z "odtworzeniem" sobie tego Very Happy
Ja kiedyś w podstawówce zostałem wpisany do tzw. "Czarnej Listy" jestem pokemon Chodź byłem chudy to waliłem po ryju bezpardonowo Very Happy, ale to nie był powód tego wpisu! Powodem była pewna sytuacja, która miała miejsce w budynku szkolnym podczas ganianego. A mianowicie... Na oczach ludzi i niestety - nauczycielki, ściągnąłem spodnie wraz z majtkami koledze Laughing Hehe do dziś się z tego śmieję Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zimorodek
Piłkarz okręgówki
Piłkarz okręgówki



Dołączył: 28 Lis 2006
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 13:19, 02 Lis 2007 Temat postu:

Pamiętam dokładnie...
Pierwsza jazda na rowerze na dwóch kołach (mam nawet zdjęcia )
Zbieranie pokemon tazo w laysach, czy motomania , o 15.20 zawsze obowiązkowo w TV Pokemony .Potem do wieczora w gałę a rankiem by podreperować technikę żonglerki . Pierwszy połamany na pół składak Very Happy Chowaniec , policjanci z złodzieje ,jak na wsi na wakacjach to polowanie na żaby Very Happy ,zabawy na górze piachu, sie chodziło na ognisko na wsi ze starszą siostrą cioteczną) .W szkole codzień się przynosiło do szkoły resoraki i burago Smile W zime skakanie na nartach, jeżdżenie na lodzie i niezapomniane pieprznięcie sankami dorosłego gościa, który taką walnął glebę i potem jak chciał wyjąć komę i zadzwonić do rodziców to wszystkim gały wyszły bo miał zajebistą komę i mało kto takę miał (miał siemensa A40, która teraz jest ,,cegłą'' .
Jak jeden typ miał kompa to się chodziło z kumplami do niego i grało w GTA albo w fife 2001,2,3...
Spisywanie i zaprowadzi do rodziców przez Psy za to że gramy w gałę w dzikich bioskach... Przed blokiem kiedyś był piękny trawnik, a my se tam urządziliśmy boisko i o kilku tygodniach została tylko tam zryta i zadeptana ziemia
To były czasy do których bym z chęcią wrócił . A teraz to pojebanie jest, wszyscy mają komy, empeki czy co tam innego .A jak ktoś im by przykładowo to kome i empeka zabrał to potem z płaczem do rodziców. Taki z niego ,,dorosły ..''.Tylko żreć, srać w w kompa grać .Prawdę mówiąc to ja nie mam empeka tuteż komy . Trzeba sie cieszyć dziecnstwem bo niedługo to tym tapecianarkom, komowcom, empekowcom i to nie pozostanie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
El Mariachi
Mistrz Świata
Mistrz Świata



Dołączył: 02 Maj 2007
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pią 13:39, 02 Lis 2007 Temat postu:

Fajne to były czasy. Szkoda, że niestety minęły już bezpowrotnie Sad
Zabawy w chowanego z kumplami, budowanie baz i szałasów czy gra w gałę przez całe wakacje od 10 do 21 Smile . I te niepowtarzalne wigilie. Oczekiwanie na kolejną dawkę klocków LEGO. Uwielbiałem budować z klocków LEGO. Szczerzą mówiąc zostało mi to do dzisiaj Very Happy . Pierwszy mecz Lecha, który oglądałem na żywo, na Bułgarskiej. I te stare gry telewizyjne. To było coś. Fajnie człowiekowi wtedy życie płynęło. A teraz brak czasu na wszystko niestety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CzajaWKS
Piłkarz B-klasy
Piłkarz B-klasy



Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 14:01, 02 Lis 2007 Temat postu:

Dokładnie. Ja jeszcze z 8 lat temu to zbierałem pokemony, naklejki i kamyczki które sprzedawałem z kolegami pod blokiem (po 50 groszy za kamyk chyba). Very Happy u babci na wsi szałasy, namioty, dosypywanie piasku do jedzenia kur. Very Happy ganianie się po klatkach schodowych i rzucanie piłką do tenisa (kto dostał ten musiał gonić aż kogoś trafi Very Happy gra w policjanta i złodzieja na rowerach. Place zabaw piaskownice i huśtawki. Very Happy I oczywiście gra w noge całymi dniami. Po przeprowadzce to z niektórymi kolegami mam kontakt do dzisiaj. A teraz nie ma czasu na nic

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez CzajaWKS dnia Pią 15:27, 02 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
widzewiak1518
Mistrz Świata
Mistrz Świata



Dołączył: 24 Lip 2007
Posty: 1543
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kalisz

PostWysłany: Pią 14:42, 02 Lis 2007 Temat postu:

Ja pamietam jak ostrze od maszyny do krojenia chleba wbiło mi sie w czoło Very Happy:d

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Klauduśka
Wielki piłkarz, trener 4-ligowca
Wielki piłkarz, trener 4-ligowca



Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 2374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabierzów

PostWysłany: Pią 17:56, 02 Lis 2007 Temat postu:

O łe !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To ja w dzieciństwie oglądałam muminki i zawsze uciekałam z pokoju jak była Buka Very HappyVery Happy
Albo pamietam ze zawsze w piątek wieczór albo w sobote przychodziłam do Powerki, wyciągałyśmy lalki i bawiłyśmy sie w DOM hahhhhahhahahah jestem pokemon boshe jak to dawnoo było jestem pokemon


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WSAD
Mistrz Świata
Mistrz Świata



Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 1788
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 20:07, 02 Lis 2007 Temat postu:

ach dziecinstwo piekne nie zapomniane czasy z kolezankami i kumplami jak sie robiło psoty sasiadce Very Happy Moje dziecinstwo było p-odobne do waszych czyli zabawy w szkołe w dom jakies podchody i oczywiscie piłka nozna na ulicy bo gdzie by indziej jak nie mozna było isc na boisko bo tam zawsze starsi piłke zabierali to gralismy na ulicy przed oknami sasiadki która zawsze chodziła na skargi do rodziców Very Happy ach pamietam to jak dzis te upadki na roweze pierwsze solóki z kolesiami z innego podwórka Very Happy och dzialo sie działo.Tez chciałbym cofnac sie do tam tych czasów i znowu zebrac sie z dawna ekipa na ulicy i pograc z nimi w piłke Very Happy pamietam ze nawet dziewczyny z nami grały ale niestety to juz nie wróci z całej ekipi zostałem tylko ja i mój kumpel który jest akórat za Polonia Bydgoszcz; 2 kumpel sie wyprowadził od rodziców "poszedł na swoje" i zapomniał o starych kumplach z dziecinstwa, moja sostra studiuje , a moja pierwsza miłos ma juz córeczke Very Happy ach pamietam, jak za nia szalałem Very HappyVery HappyVery Happy jak to pisze to wracaja wspomnienia jak sie grało w pokemony z ludzmi z innnych pdwórek a jak przegrywali to zawsze odchodzili z płaczem bo moje podwórko było w te klocki najlepsze Very Happy hehe pamietam jeszcze ze jak padało to siedzielismy zawsze w takiej cukierni obok mojej chaty i potrafilismy kilka godzin rozmawiac z pania z za kasy Very Happy stare dobre czasy.
Jesli chodzi o współczesnych dzieciaków to az krew zalewa jak idziemy z ekipa na mecz a tam pomimo zakazu Starej Gwardi małolaty pija piwska jak gdyby nigdy nic no ale co zrobic nie udezysz takiego bo poleci po tatusia i bedzie sie miało problem. Albo te laski pchajace sie do łuzka.Tez to jest wina Telewizji oraz rozwoju techniki bo kto by pomyslał z nas w dziecinstwie ze bedzie cos takiego jak komórka, my musielismy sobie wymyslec zabawy a te dzieciaki maja juz wszystko kopy, telefony, mp3 i inne bajery.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna -> Na każdy temat Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by JR9 for stylerbb.net Bearshare
Regulamin