Wywiad z Traczem

Komar88l

Kapitan Odry Opole, Marek Tracz był w rundzie jesiennej jednym z najbardziej wyróżniających się postaci na boisku. Jednak sam mówi, że póki co nigdzie się nie wybiera i chce zostać w Odrze na dłużej.

Jak oceni Pan rundę jesienną w wykonaniu Odry?- Na pewno były plusy i minusy. Niestety nie zakończyliśmy tej rundy jakbyśmy tego chcieli, czyli na spokojnym miejscu w środku tabeli.

Szczególnie końcówka sezonu była bardzo słaba. Co należy poprawić w zespole?
-Zarząd podjął decyzję o zmianie trenera. Jest nowy trener, który przyglądał się nam i myślę, że on wyciągnie wnioski z tego, co było złe i to poprawi. Mamy troszeczkę czasu, aby to wszystko naprawić i myślę, że będzie pozytywny skutek.

Jest Pan zadowolony ze swojej gry w minionej rundzie?
-Ja nigdy nie jestem zadowolony ze swojej gry. Myślę, że miałem dobre mecze i słabsze, ale wiem, że stać mnie jeszcze na więcej.

Z klubu odeszli Smółka i Kalu. To spore ubytki według Pana?
-Czy ja wiem… Myślę, że pokażą to najbliższe mecze, czy to są spore ubytki, czy nie.

Do drużyny przyszli kolejni piłkarze z linii defensywnej. Jednak Odra miała większe problemy z grą ofensywną
-Z tego, co ja wiem, trener również poszukuje zawodników nie tylko do defensywy. Na razie udało mu się pozyskać Tomka Copika ( i Marcina Fecia - przyp. red.). Wydaje mi się, że trener wzmocni nowymi ludźmi również ofensywę, więc powinno być w tym kierunku też dobrze.

Otrzymuje Pan propozycje w sprawie przejścia do innych klubów?
-Sygnały były, ale ja powtarzam to zawsze, że Odra jest moim klubem i widzę przyszłość w Odrze.

Zdradzi Pan, które kluby się Panem zainteresowały?
-Nie, nie ma sensu. Ja zostaję w Odrze i nie ma tematu.

Jaki jest cel numer jeden na najbliższą rundę?
-Celem numer jeden myślę, że jest zgromadzenie tylu punktów, żeby przede wszystkim się utrzymać, a przy okazji jeżeli nasza gra zadowoli kibiców to będziemy szczęśliwi podwójnie.

To ^^ mój pierwszy wywiad Very Happy