Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna
FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie  :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj  :: Rejestracja


Ekstraklasa: Ruch Chorzów - Lech Poznań (19.10.2008r.)

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna -> Archiwum / MŚ 2010 / Ruch Chorzów

Kto wygra mecz?
Ruch Chorzów
35%
 35%  [ 5 ]
Lech Poznań
50%
 50%  [ 7 ]
będzie remis
14%
 14%  [ 2 ]
Wszystkich Głosów : 14

Autor Wiadomość
gisz89
Mistrz Europy
Mistrz Europy



Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 543
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/2
Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie 21:59, 19 Paź 2008 Temat postu:

„Niebiescy” byli skazani na pożarcie w starciu z silniejszym (jak się okazało teoretycznie ) Lechem. Ale rzeczywistość okazała się dla faworytów brutalna. - Myślę, że dzisiaj cały Chorzów jest szczęśliwy - radował się po meczu jeden z jego bohaterów, Maciej Scherfchen.

Od początku meczu w poczynania obydwu drużyn wkradało się sporo niedokładności. Nieznaczną przewagę posiadał Lech, który przejął inicjatywę w środku pola. Pierwszy celny strzał na bramkę Ruchu oddał w 13 minucie Sławomir Peszko. Po nim swoich sił próbowali jeszcze Rafał Murawski i Robert Lewandowski, ale czynili to nieskutecznie. Gdy wydawało się, że spotkanie zostanie całkowicie zdominowane przez przyjezdnych, szybką - i jak się okazało „zabójczą” - kontrę wyprowadzili chorzowianie. Piłkę w pole karne wrzucił bardzo aktywny na prawej flance Wojciech Grzyb, Marcin Nowacki zgrał ją do Tomasza Brzyskiego, a ten pięknym, mierzonym uderzeniem wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie.

Wydawało się, że Lechici rzucą się do odrabiania strat i osiągną przewagę w środku pola ale stało się odwrotnie. Gol dodał najwyraźniej pewności siebie piłkarzom Ruchu, którzy niesieni głośnym dopingiem kibiców przeprowadzili kolejną skuteczną akcję. Maciej Scherfchen znalazł się w „szesnastce” Lecha i odebrał piłkę Tomaszowi Bandrowskiemu, natychmiast odegrał do Nowackiego, a pomocnik Ruchu, niemal z tego samego miejsca co kilkanaście minut wcześniej Brzyski, pokonał bezradnego Krzysztofa Kotorowskiego. - Kątem oka widziałem „Małego” i zdecydowałem się mu odegrać. Dlaczego? Ja pewnie uderzyłbym w trybuny, a tak podałem i jak widać była to dobra decyzja - mówił rozradowany swoją asystą „Szeryf”.

Tuż przed przerwą goście najwyraźniej otrząsnęli się po straconych bramkach i przeprowadzili kilka składnych akcji, które jednak nie zmieniły wyniku spotkania.

W drugiej odsłonie meczu Lech coraz częściej gościł w okolicach pola karnego „Niebieskich”, lecz niewiele z tego wynikało. Kilkakrotnie groźnie uderzali wspomniany wcześniej Murawski i Grzegorz Wojtkowiak. Próby reprezentantów Polski kończyły się jednak na pewnych interwencjach golkipera Ruchu, Krzysztofa Pilarza.

Czas mijał, a próby zmiany rezultatu przez podopiecznych Franciszka Smudy przypominały walenie głową w mur. Za to okazje do podwyższenia wyniku mieli gracze z Chorzowa. - W grze mojego zespołu, w przeciwieństwie do naszych przeciwników, brakowało agresji, na nic zdała się też nasza przewaga w środku pola - mówił na pomeczowej konferencji trener przyjezdnych. Lider ekipy „Kolejorza”, Rafał Murawski był bardzo zawiedziony. - Przespaliśmy pierwszą część gry i ponieśliśmy przez to straty, których nie udało się już odrobić. Ruch cofnął się pod swoją bramkę i ciężko było cokolwiek zrobić - pieklił się „Muraś”.

Ruch sprawił więc ogromną sensację, zgarniając pełną pulę w meczu z drużyną nie ukrywającą mistrzowskich oraz europejskich aspiracji. Zagrał efektownie i co najważniejsze efektywnie. - Trener Pietrzak od pierwszego treningu wpajał nam, że mamy tak grać - podkreślał filar defensywy chorzowian, Rafał Grodzicki. Obrońca kończył mecz z opatrunkiem na głowie. Doznał bowiem kontuzji, która jednak nie powinna okazać się groźna. Grodzicki, którego występ stał na naprawdę wysokim poziomie, dodał też coś ku pokrzepieniu serc fanów „Niebieskich”: - Co powoduje, że na Cichej gra nam się tak dobrze? Kibice!


Ruch Chorzów 2:0 Lech Poznań

Bramki: Brzyski 17', Nowacki 30'

Żółte kartki: Pilarz - Wojtkowiak

Ruch: Pilarz- Grzyb, Sadlok, Grodzicki (88' Adamski), Jakubowski - Zając, Baran, Scherfchen, Brzyski, Nowacki - Ćwielong (83' Nykiel).
Rezerwowi: Struski, Pulkowski, Sobczak, Balaz, Mizgajski.

Lech: Kotorowski – Wojtkowiak, Arboleda, Bosacki, Wilk (75' Cueto) – Peszko (65' Rengifo) , Murawski, Injać (46' Reiss), Bandrowski, Stilic - Lewandowski.
Rezerwowi: Turina, Kucharski, Tavevski.

Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz)

Widzów: 10.000 (w tym 1.000 kibiców Lecha)

A miało być łatwe zwycięstwo Lechu!!!

Ruch od roku nie pokonany na Cichej !!!

Zjebista oprawa komplet ludzi i wreszcie bez kolejek z wejsciem na stadion!!!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gisz89 dnia Nie 22:00, 19 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miszczu_KSC
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 3050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 9:36, 20 Paź 2008 Temat postu:

Rodowity Katowiczanin napisał:

Remis z tworem z Poznania biorę w ciemno.


Z jakim znowu ku*wa tworem? Poje*any?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Łysy
Wice-administrator



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 12616
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 52 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Polska

PostWysłany: Pon 10:59, 20 Paź 2008 Temat postu:

Miszczu jakby nie patrzeć to Lech to tak samo jak Polonia.
Wynik meczu bardzo mnie zaskoczył. Nie spodziewałem sie takiego wyniku. Nowy trener być może znalazł sposób na wykrzesanie ze swoich piłkarzy tego co najlepsze. Ciekawie na trybunach. Lecha spotkaliśmy na dworcu w Poznaniu o 8 rano w niedzielę (byliśmy po 7,5 podróży).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miszczu_KSC
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca
Wielki piłkarz, trener 3-ligowca



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 3050
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 11:54, 20 Paź 2008 Temat postu:

Ale co jest ważniejsze licencja na jakiej klub gra czy stadion, nazwa, barwy i przede wszystkim KIBICE? Ci kibice przychodzą na Lecha, a nie na Amikę. Jakoś przed fuzją Poloni z Groclinem nie mówiło się o Lechu, że to Amika. To jest propaganda wrogich klubów, której niestety ulegają też kibice zgód. Na tej zasadzie Legia to też nie Legia, wcześniej Pogoń nie była Pogonią itd. Prawda jest taka, że gdyby Ruch połączył się np z Kmitą to taki Rodowity Katowiczanin chodziłby na mecze i kłuciłby się że Ruch to Ruch, a nie żaden twór.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
piotrek1325
Mistrz Europy
Mistrz Europy



Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 15:36, 20 Paź 2008 Temat postu:

Lech Poznań zdecydowanie pokazał klasę swojej wspaniałej gry Wink
ojj coś chyba im nie wyszło...nasuwa się jedno...Brawo Ruch...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Riddick
Mistrz Europy
Mistrz Europy



Dołączył: 28 Sie 2008
Posty: 666
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań/PYRLANDIA

PostWysłany: Wto 20:32, 21 Paź 2008 Temat postu:

ehhh, i to jest to wspaniałe piękno piłki nożnej Wink Lech przez cały mecz przeważał, Ruch miał 2 kontry i "załatwił" Lecha Confused
Szkoda tylko, że na trybunach z jednej i drugiej strony piknik był...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Komar88l
Administrator



Dołączył: 07 Wrz 2006
Posty: 12004
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Śro 12:15, 22 Paź 2008 Temat postu:

Moje przypuszczenia się potwierdziły...

Franciszek Smuda (trener Lecha Poznań): Dzisiaj przegraliśmy mecz, którego wcale nie musieliśmy przegrać. Przez większość czasu kontrolowaliśmy grę. Niestety nie udało nam się wykorzystać sytuacji, które sobie stworzyliśmy. Gospodarze byli dzisiaj agresywniejsi od nas i chcieli nam udowodnić, że są lepsi. Po objęciu prowadzenia Niebiescy świetnie się bronili. Obawiałem się tego spotkania. Często po przerwie na reprezentację tak jest, że minie trochę czasu nim drużyna znowu zacznie grać. Oczywiście winy nie zrzucam na kadrę. Myślę, że po analizie meczu wyciągniemy wnioski i w następnych pojedynkach zagramy na swoim poziomie.

Bogusław Pietrzak (trener Ruchu Chorzów): Kibice obejrzeli emocjonujące spotkanie. Lech był więcej przy piłce i prowadził grę. Obraliśmy jak się okazało skuteczniejszą taktykę. Cieszyć musi dobra skuteczność, bo pamiętamy marnowane okazje we wcześniejszych pojedynkach. Uważam, że dzięki dzisiejszej wygranej zrobiliśmy duży krok do przodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pospiech
Mistrz Europy
Mistrz Europy



Dołączył: 28 Wrz 2007
Posty: 842
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Śro 16:32, 22 Paź 2008 Temat postu:

Ten wynik najbardziej mnie zaskoczył z tej kolejki ! gratulacje dla Piłkarzy Rucha!.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Forum piłkarskie - polska piłka nożna - forum sportowe - forum kibicowskie kibiców Strona Główna -> Archiwum / MŚ 2010 / Ruch Chorzów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by JR9 for stylerbb.net Bearshare
Regulamin